Yamasznik

_Monter_, dzięki, po rozkręceniu tłumika okazało się, że w wacie jest jakaś czarna wypalona dziura i w prawidłowym położeniu ona sprawiała, że z wydechu wychodził głośny dźwięk. Po wjechaniu na jakąś dziurę na drodze wata zmieniła swoje położenie i zaczęła tłumić. Temat można zakończyć.

Mam Yamahę TZR 50. Mój wydech zmienił dźwięk. 3 dni temu pamiętam, że mój wydech pracował normalnie, głośno (pyrkał). Od 2 dni stopniowo wyciszał pracę silnika, aż dzisiaj doszło do tego, że pracuje tak cicho jak skuter 50cm3 w 4t. Moc się nie zmieniła, przyśpiesza tak samo, v-max taki sam, mieszanka jest taka sama. Czy może ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem? Zależy mi na powrocie do poprzedniego stanu. Z góry przepraszam, jeżeli napisałem w złym temacie, jestem nowy. się z podobnym zjawiskiem? Zależy mi na powrocie do poprzedniego stanu. Z góry przepraszam, jeżeli napisałem w złym temacie, jestem nowy.