Skocz do zawartości

VAT

Forumowicze
  • Postów

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez VAT

  1. Sytuacja juz dojrzala, do tego zeby moja osobista malzonka przejechala sie motocyklem w charakterze pasazera. Wiadomo, ze taki delikwent powinien miec stosowne nakrycie glowy najlepiej pasujace do przeznaczenia motocykla.

     

    Tutaj wlasnie pojawia sie problem. Chcialbym kupic cos w miare dobrego, bo nie zamierzamy skonczyc tylko na jednej przejazdzce dlatego potrzebny jest kask bezpieczny i wygodny. Nie dysponuje nieograniczonym budzetem, bo wtedy Zona moglaby sie juz dawno pokazac kolezankom w nowym Shoei Raid II albo Syncrotec. Gorny pulap cenowy to 650pln. Zostawilem Zonie prawo wyboru koloru ... no i wybrala czarny bez zadnych mazow.

     

    do tej granicy lapia sie procz

     

    wiekszosc nitro

    lazer vertigo

     

    (wytwarzane w tej samej fabryce tylko pod innymi markami)

     

    no i moi dwaj faworyci

     

    airoh leox

     

    i nolan N84

     

    Airoh jest lekki (cirka 1300g) ale skorupa jest wielka jak leb Lorda Vadera i boje sie ze bedzie kiepska aerodynamicznie

     

    Nolan przekonuje mnie wyposazeniem (pinloc, microloc) i jakoscia wykonania ale ta masa 1500-1600

     

    Mam cbr 600 pc 25. W takim sprzecie pozycja pasazara nie jest przesadnie wygodna (co czyni, ze kazdy dodadkowy gram na karku jest po pewnym czasie mocno odczuwalny) a wlasciwosci aerodynamiczne zaczynaja miec znaczenie.

     

    Nie wiem kto i za ile sprzedaje HJC (o ktorych slyszalem wiele pochlebnych opinii)

     

    Rozwaze inne kandydatury.

     

    Z wyrazami szacunku Monsz

  2. Moja F4 najciszej chodzi zaraz po odpaleniu. Jak sie nagrzeje to słychać troszkę bardziej pracę rozrządu.Nie jest to jakieś klekotanie ale wprawne ucho wychwyci różnicę. Możliwe że jest to spowodowane olejem syntetycznym.

     

    Dzieki za wczesniejsze posty.

     

    Wczoraj podjechalem do zaprzyjaznionego mechanika motocyklowego na odsluch. Stwierdzil ze problematyczne stuki, to nie sa ta panewki bo 1. czestotliwosc zbyt mala 2. przy panewkach dzwiek by narastal pod obciazeniem - czego u mnie nie ma. Zawory to nie sa bo z glowicy dochodziloby intesywne cyk, cyk, cyk. ;-) a tu jest stukot przypominajacy prace maszyny do szycia. Wydaje mi sie ze z prawej strony jest intensywniejszy - napinacz?

     

    Poczynilem dalsze obserwacje: dzwiek wystepuje wylacznie na postoju na wolnych obrotach niezaleznie od tego czy zapiety jest bieg czy silnik idzie na jalowym.

     

    Kumpel stwiedzil, ze nie ma sie czym przejmowac.

  3. Niedawno zaobserwowalem, ze moja cbr 600f2 na rozgrzanym silniku wydaje dzwiek przypominajacy prace maszyny do szycia (takiej starej typu singer). takie rownowmierne stuk, stuk, stuk. Na zimnym silniku to nie wystepuje... Co to moze byc? Czyzby oslawiony napinacz... bolaczka cbr f2/3??? Nie chce nawet myslec, co by to moglo byc innego.

     

    Dzieki za odp!

  4. Motocykl ma dosyc znaczny przebieg./ nie wiadomo co bylo do niego wczesniej lane. W tej sytuacji bezpieczniej jest wg. wielu opinii, zalac olej polsyntetyczny, ktory ma mniej uszlachetniaczy i detergentow od syntetycznego. Uzycie syntetyka moze doprowadzic do rozszczelnienia silnika, zatkania magistrrali olejowych przez wymyty nagar itp. Wiem, ze duza czesc tych opowiesci to straszenie, ale chyba czesc prawdy w tym jest.

  5. Witam! Przyznam sie na wstepie i bez przymusu, ze kupilem wlasnie honde cbr 600f2. To moj pierwszy motocykl, choc nie pierwszy na ktorym siedzialem i jechalem (wczesniej karnalem sie paroma sprzetami vt500, gs500, sportster 1200). Mam swiadomosc, ze moje umiejetnosci w poslugiwaniu sie jednosladem sa znikome. Jednoczesnie jednak, aby zwiekszyc swoje szanse na przezycie sezonu, chcialbym prosic was o wskazanie paru cwiczen (manewrow), dzieki ktorym moglbym wprawic sie choc troche w motocykl. Nie mam juz 18 lat, mam pewne doswiadczenie samochodziarskie w poruszaniu sie po drogach, tego co mi brakuje to umiejetnosci w jezdzie motocyklem. Owszem potrafie o dziwo poruszac sie maszyna po miescie i na trasie ale wiem, ze mnostwo rzeczy robie nie tak.

    Chcialbym sie doskonalic. Wiem np, ze zakret w ktorym o malo nie zesralem sie w gacie (zaskoczyl mnie profil luku i nierownosci musialem uciekac na drug pas), mozna bylo zrobic +50 km/h wiecej w calkowitym spokoju.

     

    Z lektury archiwalnych postow i przyklejonego postu "podstawy..." dowiedzialem sie paru rzeczy o kanterstering itp., zatrzymaniu i ruszaniu bez podpierania, 8-ki na dwojce, przegazowki (wiem o co lata ale jakos). Usiluje sobie przypomniec rady W.Kwasa zamieszczone w starych motocyklach.

     

    Zwracam sie do was doswiadczonych motocyklistow o podanie paru wskazowek, porad. Obiecalem sobie, Zonie i mojemu 6miesiecznemu Synkowi, ze nie bede szarzowal i bede staral sie doszkolic.

  6. witam! Wlasnie jestem bliski kupna cbr 600 f2 jako I motocykl. Wczesniej mialem pare razy okazje karnac sie roznymi sprzetami i jakos sobie z nimi radzilem. Wiem, ze temat motocykla dla rookie'go byl walkowany juz pewnie z 1.243.597 razy ale.... ponownie go podejme. Co sadzicie o takim motocyklu na poczatek i konkretnie o tym motocyklu

     

    http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M138662

     

    Mam juz dawno skonczone 18 i dosyc spore doswiadczenie drogowe (samochodziarskie). Teraz chcialem zrealizowac moje marzenie

     

    dzeki za odp :buttrock:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...