[YAMAHA MT09 tracer]

Witam wszystkich!

Jestem posiadaczem Hondy CB 500, myślę o zmianie moto, moim głównym faworytem na tę chwilę jest właśnie Tracer 900.

Moje wymiary to 185cm/90kg

Do tej pory testowałem/interesowałem sie:

Versysa 650 ale okazał się za slaby,

Mt09- ale jednak potrzebuję owiewki,

Sv650 j/w

Dl 650 v-strom sorry ale brzydki :/

Tracera 700 i tu pojawia się problem ze stabilnością, mimo dynamicznej jazdy, i fajnego wyczucia moto, ciągle miałem duszę na ramieniu i uczucie że moto zacznie weżykować (później doczytałem że to problem tego modelu), moja honda jest dużo bardziej stabilna, a na tracerze 700 czułem się tak jak podczas jazdy hondą po nierównościach, niby jeszcze nie rzuca ale 1 błąd i gleba, było to strasznie nieprzyjemne, zwłaszcza że 700 była moim pewniakiem a jazda testowa miała być formalnością :(.

Tracera 900 jeszcze nie testowałem, nie było możliwości, dopiero w przyszłym tygodniu, za to jeździłem MT09 i moto bardziej stabilne niż tracer 700 ale do mojej Hondy przepaść, na duży plus mega zwinny silnik, na te chwile aż zbyt mocny ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

Wracając do Tracera 900, wiem że w 2018 wyszła odświeżona wersja, oraz wersja GT, mam pytanie do posiadaczy moto z 2018. Czy ta wersja jest bardziej stabilna, wiem że nad tym pracowali, zwłaszcza tylne zawieszenie, pytanie czy jest ok?

Proszę o informację czy opłaca się kupować wersję GT, sprzedawca wciskał bardziej GT, bo:

-kufry,

-regulowane zawieszenie,

-inne pierdoły mniej lub bardziej potrzebne.

Jednak nie jestem przekonany czy się opłaca, oczywiście jeśli wersja GT jest bardziej stabilna to bym się do niej słlaniał, jednak wolałbym zwykłą jeśli w podstawowej wersji poprawili weżykowanie a regulowane zawieszenie nic nie daje w temacie stabilności.

Moto ma mi służyć do codziennych dojazdów do pracy oraz czasami dłuższy wypad poza miasto z plecaczkiem i bagażem.

Budżet totalny max to 55k za gotowe moto z kufrem centralnym, wiekszą szybką i gmolami, i tak rozciągnięty jak guma w gaciach bo miało być 40k na tracera 700. Może polecacie jakieś inne moto, jestem otwarty na propozycje, ale jak pisałem max 55k całość, wiem że versys 1000 jest bardziej stabilny, ale do miasta za szeroki plus komplet ok 60k.

Sorki za ew. błędy, piszę z telefonu.

 

Mam od ponad miesiąca Tracera GT. Na jeździe testowej miałem wersję zwykłą i nie widzę różnicy w prowadzeniu. Jest za to różnica duża na plus w porównaniu do wersji 2015. Motek jest stabilny do V max. Aż dziwiłem się jak stabilnie idzie po nierównej nawierzchni nowego mostu na Wiśle w Płocku (kto jechał ten wie). Będziesz musiał wybrać kompromis między stabilnością (czytaj klocowatością) a poręcznością miejską. Tracer jest dla mnie złotym środkiem. Mimo, że jest dość wysoki jest bardziej odporny na boczny wiatr niż vstrom 650.

Dziwią mnie zastrzeżenia do tracera 700, bo po jeździe testowej bardzo mi się spodobał, ale był wręcz za mały (jak większy rowerek) i zbyt nienowoczesny. Silnik jak szatan w porównaniu do danych papierowych. Ochronę przed wiatrem wytestowałem do 150 i było dobrze, bez turbulencji co najważniejsze. Nie był niestabilny, ale zawiechę rzeczywiście ma gorszą co czuć na nierównościach. Tu duży tracer zdecydowanie wygrywa. Licząc kasę i nie potrzebując kufrów bocznych pewnie brałbym zwykłą 900. Co do Kawy 1000, nie jeździłem, ale czytałem że mimo 140 kucyków jest łagodny jak baranek, a czsem chce się nieco zaszaleć. Tracer 900 to połączenie baranka (mapa B) i wilka (mapa A). Mam nadzieję, że moja opinia będzie pomocna w wyborze motka. Pozdro. LWG