raptyk

Mocno ale prawidlowo - zostawilem luz na ok. 2-3 cm.

Wiem, ze minelo juz sporo czasu jednak mam identyczne objawy takze nie ma sensu zakladac kolejnego tematu skoro tutaj nie znaleziono rozwiazanie. To stukanie powoli doprowadza mnie do szału. Bylem w kilku miejscach i wszedzie slysze, ze "to moze byc wszystko" i ze mam "nie przejmowac sie". Komfort jazdy niestety jest maly... W weekend przyjrzalem sie blizej problemowi - na pewno nie jest to element zewnetrzny (liczylem na to, ze to bak paliwa obijajacy sie o rame powoduje takie stuki). Lancuch jest mocno naciagniety. Motocykl nie ma zadnego problemu z brakiem mocy czy gasnieciem, a usterka objawia sie tylko przy obciazeniu. Stukanie nasila sie i mocniej rezonuje na całą ramę np. podczas podjazdu pod gore lub podczas jazdy z pasazerem (wieksze obciazenie), z kolei na biegu jalowym lub na prostej (przy jezdzie ze stala predkoscia) nie slychac stukania. Dzwiek nie jest efektem pracy samego silnika, a jakiejs czesci mechanicznej zwiazanej z przeniesieniem napędu. Czy autorowi udalo sie moze zdiagnozowac przyczyne tych stukow / wyeliminowac je (silnik 156FMI / junak / zipp 125) ?