Skocz do zawartości

lexpro

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lexpro

  1. Patrz na kolejny słupek a nie ten, który mijasz i tak aż do końca.
  2. Nie podejrzewam łożyska. To "niby" huczenie idzie wg mnie gdzieś z silnika a nie z kół.
  3. Posiadam od kilku miesięcy Maraudera 800. Zastanawia mnie następująca sprawa: Na wolnych obrotach silnika słychać jakieś huczenie w silniku, bardzo delikatne ale słyszalne, natomiast kiedy wcisne sprzęgło przestaje... Dodatkowo podczas jazdy kiedy przechyle motocykl w prawo także słyszalne jest jakieś huczenie? Wracam do pionu... przestaje. Nie wiem czy to normalne i jestem trochę przeczulony czy też powinienem się martwić? Doradzcie coś bo mnie to martwi tym bardziej, że za dwa tygodnie wybieramy się w Bieszczady. Z góry dzięki.
  4. Skręciłem metalową opaską o ramę i jak na razie przestało. P.S. Czyli luzu już nie ma😁
  5. Witajcie Jestem nowy, więc sory za jakieś początkowe wpadki... Zakupiłem właśnie Maraudera VZ 800 (98r.) Niby wszystko ok, po synchro, czyszczeniu, wymianach płynów, oleju, etc. Ale słyszę po odpaleniu, że jakby z cylindra a bardziej z kolanka wydechu (lewego) coś się tłucze. Kiedy przycisnę mocniej u dołu owe kolanko wówczas przestaje. Zaznaczam, że dzieje się to tylko przez pewien czas po odpaleniu i przejechaniu kilku kilometrów, później mija. Wyczytałem, że to przypadłość Marauderów ale denerwuje mnie to tym bardziej, że dzwoni dosyć głośno. Czy wg Was jest na to jakiś sposób bo spędza mi to sen z powiek... chciałem się motorkiem pocieszyć a tu taki...dzwonienie:) Z góry dzięki z podpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...