Michał529

winix2 widzisz...moze zaplaciles 1000 zl i widziałes czesci z gaźnika ale to moze nie były twoje?a wczesniej ile ci palił? w sobote jechałem 170 z tym ze przy predkosci okoo 100 odkrecilem do konca manetke, mysle ze napewno te 10 wiecej(a moze jeszce wiecej) by sie rozpedził ale mimoz ze była prosta droga bez kolein to miałem wrazenie ze zaraz odlece i troche szarpało kierownicą, w bandicie 650 s przy 180 tego nie było ;) :lapad:

radez9 bardzo smieszne, zastanawialem sie w jakiej tematyce to umiescic ale nawet na mechanike ogólna mi to nie wyglądało bo w sumie co to ma wspolnego z mechanika, wg mnie to bardziej temat przy piwie ale nic zawsze komus sie nie spodoba... Dystatns ten przejechałem z pasazerem i w sumie raczej nie oszczedzałem gazu i nie dawałem sie wyprzedzac przez samochody, nawet jak najezdzali mnie na bardzo bliska odległość, było prawie 160kmh ale na 6 biegu nie miał ochoty sie zbytnio rozpedzac:/ na 5-tce poszedłby jeszce troche. W zeszła sobote równiez jak wracalismy z Góraszki, ścigałem sie z nowiutkim jaguarem xjr(ten najwiekszy)po starcie ze swiateł i piłowaniu do 10 tys obrotów musze przyznac przewage dla jaguara, był szybszy moze nie az tak bardzo ale jednak nas odstawił :wink: Przy okazji tematu ile jechaliscie max na GSie?

Witam. Chciałem zapytac ile przejezdzacie waszymi GS-ami na dziennym przebiegu(wyzerowanym) z bakiem zatankowanym pod korek.W zeszłą sobote jak jezdzilem z kolegą rezerwe trzeba było włączyć na 224 kilometrze. Pytam poniewaz chce sprawdzic czy z naszym gs-em wszystko w porządku Z góry dzieki za odpowiedz.

Ostatnio jechalem z kolega na gs 500 i zaczal sie dlawic. Prowadzilem ja a ze nei wiedzaiłem jak przekrecic kranik zjechałem na pobocze, zanim jedank sie zatrzymalem zgasł silnik. Po przekreceniu na rezerwe kręcilismy go bez skutku i po odczekaniu jakis 3-4 min odpalil bez problemu. Nie to co w MZ, po przekreceniu kranika moment i działa :) :flesje: W kazdym razie mz sprzedana w czwartek, nastepna diversion 600 s

dzieki. jeszce nie zdejmowalismy, bo bałem sie ze cos zje...szkiełka nie zdejmowałem, tylko chciałem ta czarna obwódke od szkiłeka z tym ze czarna plastikowa obudowe od zegarow trzyma srubka od ustawiania dziennego przebiegu tez is ego wykreca?

Witam. Kolega ma gs 500 i przepaliła mu sie żarówka od podświetlenia prędkościomierza. Próbowałem zrobić to samodzielnie i odkręciłem plastikową osłone(tą od dołu) ale zauważyłem ze nawet gdybym ja zdjął to za wiele by mi to nie dało. Podejrzewam ze trzeba od góry jakoś podważyć ta czarną(plastikową, aluminiową)obejme co trzyma szkiełko. Czy tak? jesli mam racje to czy mozna śmiało podważać to śrubokrętem lub czymś w tym rodzaju?chodzi mi o to jak to najlepeij zdjąć. Z góry dzieki za info. Pozdrawiam :bigrazz:

mysle ze tez sie zjawie z kolega na gs 500

Moze znajdziesz to w tym linku który wpisał DZIADU http://chudzikj.republika.pl/

Nie no ja wiem że trzeba kupić sprzeta zadbanego, chciałem tylko zapytać tak orientacyjnie gdyby naprawa okazała się ostatecznością. Myśle że nawet znajdzie się ktos kto sie zna troche i w razie czego mi podpowie. Samemu to zbyt ryzykowne i bym się nie odważył. Zresztą bede starał sie kupic coś bezwypadkowego(jak sie uda) Co do wypowiedzi Greedo... może ,,lansersko" to zbyt wiejskie określenie dlatego było w cudzysłowiu i bardziej dla śmiechu, lepiej jakbym napisał ,,fajny" :mrgreen: PS. chyba że chodziło ci o okrągłe światła w owiewce...ale o gustach się nie dyskutuje

A nie orientujecie się ile ewentualnie kosztuje naprawa takich rzeczy, które zostały zaniedbane?chodzi mi o to, gdybym w przyszłości zakupił takiego gpz i poprzedni właściciel zaniedbał i mi by to przyszło robić jak wspomniane zawory, ogólnie ile może kosztować napawa takiego sprzętu, bo ja orientuje się ile co kosztuje do mz :mrgreen: pozatym do mz części są dosyć tanie a remont silnika robiłem sobie sam :P :mrgreen:

Masz racje...to moje niedoczytanie :oops: ale z drugiej strony nie widziałem na allegro od dłuższego czasu obudowanego gs-a, chyba ciężko jest takiego spotkać. Pozatym jestem troche grymaśny a raczej chcialbym żeby moj przyszły motorek wyglądał ,,lansersko,, :lol: a okrągłe światła w owiewce troche kojażą mi się ze starymi motorami... [ Dopisane: 14-12-2005, 20:02 ] pozatym gpz duuuuużo bardziej podoba mi sie od gs-a

Dzieki za linka(zaraz biore sie do czytania). GS odpada bo nie ma owiewki :lol: wiesz wpisalem w szukaj gpz 500 pokazalo sie chyba 27 stron czy jakos tak, przejzalem 3 pierwsze i zrezygnowałem z szukania :oops:

Witam. Od jakiegoś czasu myśle nad zmianą mojej mz-tki na jakiś japoński sprzęt. W gre wchodzi pojemnośc 500. Myślełem nad hondą cb 500 ale jak w zeszłym tygodniu zobaczyłem gpz 500 to odrazu zrezygnowałem z hondy :lol: przyszły motorek planuje miec z owiewką a najlepiej jakby był to coś pokroju ścigacza, jak dla mnie gpz spełnia te funkcje. Chciałem zapytać jakie są jego głowne wady, szczególnie czy sie coś złego dzieje z silnikiem(ogolnie jak najwięcej bym chciał sie dowiedzieć). Celowałbym w rok prod. mniej wiecej 95, 96. Do wakacji podejżewam że powinien być :P [ Dopisane: 14-12-2005, 18:40 ] PS. będe bardzo wdzięczny za podpowiedzi

No ja też gratuluje. Ja osobiście zdawałem 19 sierpnia i miałem na sobie dzinsy i koszulke(było ciepło) zdawałem jako pierwszy, potem dziewczyna 29lat i chłopaczek 15 letni na A1. Ogólnie zdałem za pierwszym razem plac i miasto ale na placu czeba zrobić 5 ósemek i przy 4 troche mi koło wyjechało i odrazu koleś krzyczał, myślełem że juz lipa będzie ale jakoś poszło. Pechowcem okazał się tylko chłopak zdający na A1 bo nie udało mu się placu zaliczyć(jak odchodził miał minę jakby mu egzaminator rodzinę kotletem wybił) A na mieście...jak wyjechałem z ośrodka(Odlewnicza) w prawo zatrzymałem się na torach tramwajowych i potem mi to wypomniał i też myślałem że będzie lipa. Fakt faktem że kat A i B zdałem za pierwszym razem(teoretyczny też) :) :mrgreen: Ale egzaminator był troche dziwny mimo swojego wieku(około 30 może ździebko mniej) mowi do mnie ,,zaczynamy" wiec wsiadam...ale nagle mowi ,,zaczekaj,, poszedł do samochodu, wyciąga słomiane sombrero z napisem malrboro i mówi ,,ok może możemy zaczynać" i w ogóle zachowywał się jakby był starym wojskowym(wysoki, krótki blond) :mrgreen:

Najlepiej zadzwoń do agmotu i zapytaj sie jakiej produkcji jest ten z agmotu. Zresztą na agmocie moze tez byc tajwanski albo jakiejs produkcji ,,kim-kim" bo na agmocie jest troche taniej niz w zwyklym sklepie z czesciami do mz, simson, itp...przynajmniej jak porównuje ceny z warszawskimi sklepami.