Skocz do zawartości

Pancake07

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pancake07

  1. No dobra dzięki, czas zmienić podejście do smarowania ;) ciekawe tylko co jeszcze z tymi wibracjami, nagle ustały z niewiadomych mi przyczyn i coś wątpię że nie wrócą :/
  2. Co 800-1000km w tym przedziale zawsze staram się utrzymać bo w książce serwisowej pisali, że co około 800km. Niedługo znowu muszę przesmarować. Tak dodam, że teraz pojechałem zrobić rundkę i wibracje znikły same z siebie. To trochę dziwne i zagadkowe.
  3. Skoro mowa o przecinkach to przed "a" powinieneś był go użyć. Tak mam problemy z interpunkcją ale staram się ich pozbyć. Mam w planie mechanika ale termin jest dopiero w przyszłym tygodniu dlatego miałem nadzieję że wcześniej dowiem się z czym mam albo możliwe, że mam do czynienia. Dokładniej nie potrafię tego opisać :/
  4. Witajcie, nie wiem czy jedno i drugie jest powiązane ale zacznijmy od tego że to moje pierwsze moto, nie miałem nigdy wcześniej porównania do żadnego innego. Miałem wrażenie że z motocyklem jest coś nie tak i umówiłem się ze znajomym żeby to sprawdzić (ma taki sam model i rocznik motocykla a mianowicie MT 07 2015). Zamieniliśmy się i to co chciałem sprawdzić to nienaturalne wibracje. Oczywiście jego motocykl chodził super, nie było uciążliwych wibracji ani nic a jeśli porównać to z moim to można się zacząć martwić o fakt że motocykl się niedługo sam rozkręci. Pomijając już te wibracje.. nic mi nie przychodzi do głowy czemu mogą występować (zaczęło się nagle, po prostu wjechałem na autostradę i wibracje nie do zniesienia a raz mi (chyba od tego) prawa dłoń zdrętwiała) ale zauważyłem też że w jego motorze biegi wchodzą niesamowicie płynnie. Zawsze się wkurzałem bo staram się nauczyć zmieniać te biegi i non stop albo mi coś czasem stuknie albo bieg wejdzie ciężej albo należycie bez problemów i gładko i myślałem że może tak ma być albo ja nadal nie umiem biegów zmieniać lecz u niego miałem wrażenie że motocykl sam je zmienia :| po raz pierwszy biegi mi wchodziły tak płynnie że myślałem iż wcale biegu nie zmieniłem albo luz wbiłem, prawie nie czułem że wchodzą a stuku ani jednego. On za to przyznał że ciężej mu było u mnie biegi zmieniać. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną wibracji albo tej według mnie gorszej zmiany biegów? Może to być ze sobą powiązane? Mój motocykl pochodzi z Szwajcarii i nie wątpię w to że miał jakąś przygodę (chociażby siedzenie pasażera nie pochodzi z tego motocykla bo było dokupywane tak samo jak dźwignia zmiany biegów bo były oznaczone) ale i ja sam miałem szlifa w wyniku którego zarysowałem lewy dekiel, połamała się czarna owiewka lewa oraz wymieniana była kierownica z uchwytami pod nią. Motocykl ma przejechane niecałe 4,5 tyś km a kupiłem go jak miał 2,2 tyś i chodził dobrze bez wibracji ani nic a skrzynia chyba chodziła tak samo wtedy jak i teraz ale nie pamiętam tak na 100%. PS. Czasem z wyświetlacza bieg znika np. chciałem wbić z 5 na 6 bez sprzęgła ale za lekko kopnąłem dźwignię, bieg nie przeskoczył a wyświetlacz zgłupiał i nie pokazywał nic, dopiero po faktycznym wbiciu 6 zaczaił że jest na 6 biegu a i czasem działo się to na niższych biegach i raz przy zbijaniu pamiętam ale nie pamiętam na jaki bieg. PS 2. Wibracje są na wyższych obrotach i w 100% przy wyższych prędkościach zaczynając od biegu trzeciego i 50km/h+. Do dwójki i wolnej jazdy jest całkiem spokojnie
  5. Jak to brak? jest podlinkowane jako link do youtube ponieważ "nie mam uprawnień do przesyłania dźwięków tutaj" to dałem link na youtube. Ps. Faktycznie nie wyświetla się po pierwszym wejściu w temat ale po odświeżeniu strony pojawia się. Tutaj link na czysto: www.youtube.com/watch?v=STbgxH_BT2M Dodam jeszcze dwie rzeczy, które mogą coś wnieść. Pamiętam jak raz chciałem nagle przyśpieszyć na jedynce, odkręciłem manetkę do końca i.. nic a za chwilę zaskok i zryw. Działo się to na przestrzeni może sekundy ale wydaje mi się że reakcja powinna być natychmiastowa. Druga sprawa to.. motocykl ma blokadę na 35kw, blaszkę, przepustnica nie otwiera się do końca i rekordowo pojechałem 185km/h. Ostatnio kiedy odkręciłem do końca miałem problemy z przekroczeniem 170km/h. Może to wina wiatru.. tego że się nie do końca złożyłem.. ale ciężko wywnioskować.
  6. Witajcie, posiadam Yamahe MT 07 rocznik 2015 z przebiegiem około 4100km sprowadzona z Szwajcarii. Ostatnio martwią mnie dziwne dźwięki dobiegające z silnika. Wcześniej myślałem że to śrubki poluzowane czy coś ale dokręciłem co mogłem a dźwięk dalej został. Na początku pojawiał się od czasu do czas, raz był a raz nie lecz wczoraj wracałem do domu autostradą i miałem wrażenie że motocykl wibruje bardziej niż kiedykolwiek i z silnika było słychać ten dźwięk, można go przyrównać do stuków.. klekotania.. cykania.. ciężko mi to opisać. Wcześniej było to tylko podczas jazdy, najczęściej po przekroczeniu 50km/h a od wczoraj słyszę to nawet na biegu jałowym po rozruchu oraz jeździe. Na biegu jałowym najlepiej to słychać do 2 tyś obrotów potem mniej albo i wcale. Podczas jazdy najbardziej słyszalne to jest kiedy otwieram przepustnice, motocykl przyśpiesza i ten dźwięk się nasila lecz kiedy puszczam manetkę dźwięk słabnie. Ktoś może się domyśla co jest grane? Załączam nagranie w którym poza wydechem i pracą silnika słychać te.. cykanie? Mam nadzieję że ktoś wyłapie to co ja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...