betus

Witam ! Ze względów na słabą kompresję w CB600 z 98r. f3 silnik chodził jedynie na ssaniu, kompresja była w granicach 8 barów itd. Postanowiłem wymienić silnik, i udało mi się dostać za tanią kasę silnik f4. Różnią się kilkoma szczegółami, ale generalnie większość pasuje między sobą. F4 było bez kap i miski olejowej oraz sprzęgła, niektóre czujniki inaczej były mocowane, ale udało się to jakoś poskładać. Aktualnie silnik odpala niestety mam problem, ponieważ w tym również pokazuje słabą kompresję, ale dawno nie był odpalany i jeszcze dobrze nie pochodził. Problem jest taki że ten tez musi działać na ssaniu, ale podejrzewam kwestię gaźników. I tu kwestia serwisowa w książce serwisowej hondy w f3 gaźniki mają dyszę: 1/4 #100 2/3 #102 , a w f4 1/4 #108 2/3 #110. Również dysze do regulacji składu jako podstawa w f3 wynosi 1 3/4, a w f4 2 3/8. Pytanie czy ogólnie mogę wstawić gaźnik z f3 do f4 i czy w tym wypadku wystarczy zamienić dysze na większe i kwestia jakie ustawienie powinno być na gaźnikach ?? Z góry dzięki za pomoc !

Po pewnym czasie udało się złożyć silnik. Wszystko co brakowało lub było za dużo zostało zrobione. Silnik odpalił, kwestia cieknącej uszczelki na chłodnicy oleju, ale to jest do zrobienia. Została mi kwestia węży od odmy. Z racji lekko innej budowy górna kapa musiała zostać oryginalna i są na niej dwa wyprowadzenia teoretycznie do odmy. Co mogę z nimi zrobić i jak je podłączyć Czy mogę poprzez trójnik wpiąć do filtra powietrza, czy muszę wstawiać zawór, tylko wtedy jak go podpiąć ??

Załatwiłem silnik. Delikatnie różni się od tego który miałem zamontowany. Czy może mi ktoś powiedzieć co z otworami i czujnikami które trochę się różnią. Zaznaczyłem to na zdjęciach. Kwestia jeszcze otworów do podłączenia przyrządu do pomiaru podciśnienia. W nowym nie ma tych otworów zaraz na wlocie do silnika. Teoretycznie można by je nawiercić. I kwestia górnej pokrywy, która różni się, czy mogę je zamienić bez problemu ?? Ten Czysty jest kupiony :)

Ok, a jak bym zostawił cały dół od mojego, a wstawił tylko głowicę z tłokami i pierścieniami od "nowego" ?? korbowody mogły by zostać od mojego ?? Bo ten co mam na oku silnik jest za fajną kasę, a w moim brak jest jedynie dobrej kompresji ...

A reszta, tz. licznik i elektryka ??

Witam ! Mam CB600 Hornet z 98 roku ze słabą kompresją na wszystkich garach. Chciałbym wymienić go w całości, i znalazłem silnik PC36. Czy jest możliwość zamiany tych silników ? Dodam że w "nowym" nie ma pokrywy bocznej i miski olejowej. Czy będą one pasowały z PC25 do PC36 ?? W moim PC25 również nie ma patentu pod wydechem (nie wiem co to jest, chłodnica oleju, lub EGR). I kwestia gaźników, czy będą pasować ? Czy da się to jakoś złożyć bez większych problemów ?? Pozdrawiam !

Wszystko na drobny mak miałem rozkręcony. Poza tym wstawiony miałem inny gaźnik (kupiony używany) bo już nie miałem pomysłu na to. Da drugim taki sam efekt, działa jedynie na ssaniu... Silnik odpala bez problemu na zimnym i na ciepłym, ale zawsze musi mieć ssanie zaciągnięte ...

Ok już wiem co jest grane. Możliwe że regulacja zaworowa zmieniła stan rzeczy lub to że trochę pochodził, ale teraz pomiar ciśnienia na wszystkich cylindrach trochę ponad 8 bar, a po dolaniu oleju podbija do 13 bar :/ Czyli wychodzi na to że pierścienie. Prawdopodobnie przez to że nie ma kompresji musi działać cały czas na ssaniu :/ Pytanie teraz czy bawić się w remont silnika ?? Musiał bym zrobić szlif, wymienić tłoki i pierścienie ?? Szukałem tłoków i pierścieni, to jedynie na all... z demontażu. Czy jest jakaś opcja że ewentualnie zostały by stare tłoki tylko wymienić pierścienie i szlif ?? Czy może jednak szukać całego silnika, ale to jest koszt ok. 1000 zł kwestia ile wyjdzie remont ... Proszę o pomoc, bo już sam nie wiem :/

Gaźniki rozebrane miałem w mak i przedmuchane wyczyszczone ile się tylko dało. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, czy powinien być zamontowany zawór regulacji podciśnienia, odma. Nie mam nic takiego zamontowanego, i pytanie czy bez tego może też być ok ??

W jaki sposób i przez co może być zablokowany układ wolnych ?? Jeszcze odnośnie przepustnic z iglicami, jak powinny się zachowywać przy dodawaniu gazu. Czy powinny całe się otwierać czy tylko trochę ?? Bo z tego co zaobserwowałem tylko trochę się otwierają, chyba że musi być zamontowany filtr i wtedy będzie miał opory i zacznie je otwierać ??

Luzy zaworowe ustawione, Złożony silnik i gaźniki. Po wstępnych kombinacjach z gaźnikami przestał dymić :) Mam tylko problem z ustawieniem silnika :/ Zmajstrowałem przyrząd do synchronizacji (rurki połączone) i za nic nie mogę ustawić gaźników. Cały czas musi chodzić na ssaniu nawet po rozgrzaniu. Pierwszy z drugim gaźnikiem nie bardzo dają się do końca wyregulować, niby jest ok , a po chwili trochę się zmienia podciśnienie. Śrubki od dawki wykręcane o 2 obroty, czy tak powinno być ?? Całość reguluję bez filtra powietrza, chociaż raz założyłem żeby sprawdzić czy będzie jakaś różnica ... Specjalnie jeszcze raz posprawdzałem gaźniki czy pływaki zamykają się na tym samym poziomie i jest ok. Zastanawiam się jeszcze nad szczelnością króćców dolotowych, bo może gdzieś łapie lewe powietrze i musi cały czas mieć ssanie żeby wyrównać tą różnicę. Ale świece są delikatnie mokre i zauważyłem też że jest nagar na tłokach (przez otwór świecy). Co mogę jeszcze sprawdzić ??

Po obliczeniach podkładek generalnie wszystkie powinny być mniejsze (odpowiednio do pomiarów według średniej wartości) Na upartego można kilka zamienić tak że będą się mieścić w dolnym przedziale tolerancji. Pytanie czy dobrze policzyłem skoro podkładki są mniejsze niż były. Tak na moje to trzpień zaworu powinien się uklepać i zmniejszyć długość, czyli szklanka powinna zejść niżej. gdy luz jest mniejszy (szczelina pomiędzy krzywką a szklanką) to oznacza że zawór poszedł wyżej. Jak to jest rzeczywiście ??

Luzy zaworowe sprawdzone - kilka do poprawki (poniżej dolnej granicy błędu). Sprawdzę jeszcze wałki i wtedy będę ustawiał luzy. Czy może mieć to również wpływ na kopcenie ?? Na co jeszcze ewentualnie zwrócić uwagę jak będę miał ściągnięte wałki ??

Spaliny białe. Jeszcze zastanawia mnie sprawa płynu chłodniczego. Chciałem zrobić pomiar CO2 na korku wlewu chłodnicy , ale po dosłownie chwili płyn podniósł się na tyle że wleciał w rurkę. Zlałem dzisiaj płyn chłodniczy i z całego układu zeszło może 2 litry, fakt trochę bokami poszło, ale mimo to jakoś mi mało tego było ... Wyciągnięta pompa wody, zastanawiam się bo dość opornie chodzi jak się ją ręką kręci, ale myślę że i tak jak napęd idzie ze środka silnika to i tak się obraca. Jeszcze termostat do sprawdzenia ....

Manometr wkręcany i wszystkie pomiary z odkręconą manetką. Sprawdziłem jeszcze na zimnym z dodaniem oleju na tłoki, i ciśnienie było o ok 1 bar więcej (pomiary porównane z wynikami na zimnym silniku), nie wiem jak na ciepłym ... Jest jeszcze informacja że motor stał nie odpalany od 2014, czy może to mieć też wpływ na silnik ?? Teraz tylko został odpalany na ok 15 min.

Witam ! Kupiłem okazyjnie Honde Hornet CB600 z 1998 r. Sprzęt od znajomego który wywalił się na nim połamał trochę plastików i teoretycznie nic więcej. Silnik chodził chwilę po upadku po czym został zgaszony. Niby wylało się trochę oleju przez filtr powietrza. Twierdził że coś stuka w silniku, ale po wyczyszczeniu gaźników (tak dla sprawdzenia) udało się odpalić silnik i jedynie co hałasowało to trochę sprzęgło. Silnik odpala , jednak bardzo kopci. Na pewno są gaźniki do regulacji bo cały czas muszę trzymać go na ssaniu. Dokonałem pomiaru ciśnienia na tłokach, z ciekawości na zimnym i na ciepłym silniku. Na zimnym na wszystkich tłokach ciśnienie wynosiło ok 7 bar, a na ciepłym ok 8,5. Z tego co znalazłem powinno być ona o wiele wyższe, ale trochę zgłupiałem bo na wszystkich tłokach jest bardzo zbliżone. Pytanie czy silnik jest już przelatany, czy coś jeszcze może być nie tak. Generalnie podejrzewam że upadek nie miał większego znaczenia na silnik. Proszę o podpowiedź czy warto bawić się dalej z tym silnikiem przy takich pomiarach, czy zwalać głowice i sprawdzać zawory i uszczelniacze ?? Pozdrawiam !