Skocz do zawartości

Marge

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Skąd
    Łódź

Osiągnięcia Marge

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Tzn. odczuciem, czy zasobnością portfela?... :twisted: Tu, niestety, jest spora różnica...
  2. Ło mamo, ale mi dajecie w kość ;) 1. Co do tras, głównie miasto, ale weekendowe, więc nie godziny szczytu. 2. W sumie może ktoś obejrzeć... Pewnie jestem przewrażliwiona po wysłuchaniu historyjek jak to ktoś kupił, a w ciągu sezonu musiał jeszcze połowę ceny dołożyć. 3. Jeszcze żadnego cudzego nie rozwaliłam, więc płaceniem za szkody będę się martwić dopiero po fakcie. Ze swoich to popsułam rower... :) [ Dopisane: 15-11-2005, 19:28 ]
  3. Tzn. że cudzy każdy jest dobry. Jaki pożyczą z takiego się ucieszę. A kiedy przychodzi do płacenia pojawiają się wątpliwości, czy to na pewno najlepsze rozwiązanie, czy może jednak coś innego?
  4. Jeździć cudzym, najwyżej paredziesiąt km za podejściem, a wysupłać TYYYLE na własny, to jakoś... inaczej.
  5. Za tapczan jednak podziękuję... ;) Stać to pojęcie względne... Na autobus mnie stać :) Rzecz raczej w tym, że chyba wolę spłacać salonowca, niż ładować w złom. Kupno używanego w moim przypadku - czytaj nie mam pojęcia o mechanice - to spore ryzyko, że będzie więcej stał niż jeździł. Jeździłam CB500, CBR600, GSX-R600, tą nieszczęsną GS500 którą tak wszystkim na forum wpychacie :-D , i bandytą oczywiście. Co do umiejętności się nie wypowiadam, ale żadnego z nich nie potłukłam, więc nie jest najgorzej 8)
  6. Oczy mi się śmieją do Bandita 650S, dobrze leży, ale jest dla mnie jakby trochę duży i nie jestem całkiem przekonana, że dam sobie z nim radę. Prawdę mówiąc, wszystko na czym dotąd jeździłam jest dla mnie za duże - 162cm wzrostu. Czas pomyśleć o własnym moto, ale już nie wiem do czego jeszcze się mierzyć. Możecie zaproponować coś innego, albo jeszcze lepiej przekonać mnie do tego? Dodam, że nie mam pojęcia o mechanice, ani złotówek na naprawy, więc chcę coś fabrycznie nowego, a cena bandyty to zdecydowanie szczyt moich możliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...