Skocz do zawartości

HDTeam

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez HDTeam

  1. Tak pacze na te różne skutery i wzięło mnie na Hondę NSS Forza 125 :) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. Jasne, zamiast się nie da, ale palenie auta i ciągłe wożenie *upy po jakieś pierdoły, bo 'Pani' się boi już mnie wykręca - ma jakieś obawy OK - ale rozwiązanie trzeba jakieś znaleźć i pomyślałem o skuterynce.. Te 125 ccm to bardziej pod siebie, ale 50 ccm po piwo też da radę :)
  3. Witam! Rozważam zakup jakiegoś skutera 50/125 ccm jako alternatywę dla samochodu, którym to moja kobieta boi się jeździć - no ma jakieś lęki, były próby, namowy, grzecznie, niegrzecznie, ale autem jak nie jeździła tak nie jeździ, chociaż za czasów studenckich prawo jazdy zrobiła, Cienkim kiedyś tam też jeździła, ale jakaś trauma i klops.. Na pytanie, czy skuterkiem by jeździła - nooo.. Już widziałem, że na twarzy zarysował się pewien wyraz zaciekawienia pomieszany z lekką aprobatą - to już coś :) Kiedyś za dzieciaka chwilkę miałem styczność z Piaggio ZIP i TYPHOON - widzę, że nadal są w ofercie - i nowe i używane.. Ze względu na fakt, iż ja sam od czasu do czasu bym odkręcił no to może 125 ccm :) Co byście doradzili na takie sporadyczne jeżdżenie 1) wiosna - lato - wczesna jesień, 2) żeby można było zabrać 7 letnie dziecko na pakę i podwieźć na basen, kółko teatralne, do apteki itd. 3) 98% - asfalt, 4) chyba największy minus - brak garażu do trzymania w okresie eksploatacji.. Pozdrawiam, HDTeam! aa.. I czy ew. decydując się na zakup warto (ze względów ekonomicznych, praktycznych, etc. sam nie wiem) szukać już teraz, właściwie na koniec sezonu, kupić i zimować, czy dopiero z pierwszym przebiśniegiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...