
silver007
Forumowicze-
Postów
14 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez silver007
-
Hej, szukam kufra, który nie wyglądałby jak skrzynka na narzędzia i pomieści kask integralny oraz kurtkę. Sensownie wygląda Givi V47, tylko nie mogę za bardzo znaleźć go w okolicy, żeby zrobić wizję lokalną. Czy ktoś z właścicieli może poradzić jak z jego pojemnością? Kurtkę i kask da radę upchnąć bez wielkiego ścisku?
-
Tekstylna kurtka premium na sportowy motocykl
silver007 odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Alpinestars T-GP R będzie pewnie odpowiednikiem. -
Tekstylna kurtka premium na sportowy motocykl
silver007 odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Niedawno mierzyłem też w sklepie jakiś tekstylny model RST który miał podpinek tyle że ciężko to było założyć, więc możesz też poszukać. W każdym razie zastanów się czy na pewno chcesz kurtkę all seasons... Jak coś jest do wszystkiego to wiadomo ;) A zawsze przyjemniej latem latać w meshu a jesienią zmienić kaliber. -
Tekstylna kurtka premium na sportowy motocykl
silver007 odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Ja latam w czymś takim po mieście i polecam: http://www.revzilla.com/motorcycle/dainese-super-rider-d-dry-jacket Tekstyl ze skórzanymi wstawkami i wypinaną membraną. Z tym że nie określiłbym jej jako "całoroczna" bo ma sporo meshu i nie ma ocieplanej podpinki. -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 odpowiedział(a) na silver007 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Ja po obwodzie mam mniej więcej 57.5, czyli też M. Tylko że M-ki zazwyczaj leżały za luźno (palec mieścił się między czoło a wypełnienie). I tak na przykład NXR rozm. M za duży ewidentnie (przy czole, bo policzki były ok.), a S nawet nie mogłem włożyć głębiej niż do połowy skorupy (to samo GT Air). Schuberth S2 - podobnie. Wiązałem spore nadzieje z AGV K5 właśnie, bo AGV ma rozmar MS i ML. W MS czułem się jakbym miał rogi (strasznie mocno uwierał w dwóch punktach na czole), ML był za luźny. W związku z tym K5 odpadło, więc nie przyglądałem mu się bliżej, stąd też porównania (choćby wizualnego) do NXR się nie podejmę. Za to mogę powiedzieć, że zwiedziłem sporo sklepów w poszukiwaniu kasku i rozmawiałem z wieloma sprzedającymi - nikt nie wypowiadał się szczególnie pochlebnie o K5. Nawet tam gdzie sprzedawano sporo AGV jakoś go nie zachwalano. Polecam Ci zerknąć (choćby z ciekawości) na Scorpiona EXO 1200. Na mnie leżał bajecznie w rozmiarze M (i to bez żadnego pompowania policzków). Z tym że to marka raczej mniej popularna. Na koniec powiem, że kupiłem Arai'a w rozmiarze S do którego przekonano mnie w jednym ze sklepów. M leżało tak na styk, a nawet z lekkim luzem, a S czuję że się wyrobi. Póki co przesiedziałem w nim jakąś godzinę i wiem, że Pani ze sklepu miała rację i to jest mój rozmiar. Jak zrobię w nim kilka rundek to będzie idealnie. Dlatego wg mnie bardzo ważne, żeby pogadać o wyborze kasku z kimś kto naprawdę się na tym zna i poświęci Ci trochę uwagi, a nie tylko chce sprzedać towar. Ja już trochę kasków w życiu przerobiłem, a mimo wszystko na to, żeby wziąć Arai'a w rozmiarze S bym nie wpadł, a nawet bym się bronił z samego względu, że zawsze miałem M i jak to że na głowę 57.5 mam wcisnąć katalogowe 56?? Okazuję się że można i jest idealnie. Dodam że HJC też brałbym S, choć tutaj było jeszcze nieco ciaśniej niż w Arai'u. -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 odpowiedział(a) na silver007 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Mógłbyś rozwinąć temat o 11-tce dla potomnych? :) -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 odpowiedział(a) na silver007 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Decyzja podjęta, będzie Arai. -
Nolan N44 - moja opinia o kasku do wszystkiego
silver007 opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Cześć, jako że przez pewien (krótki) czas byłem posiadaczem N44, a rzeczowych opinii w internecie o nim mało, chciałbym się podzielić wrażeniami z tymi, którzy rozważają jego kupno. N44 to mix jeta, integrala i enduro. O tym każdy zainteresowany pewnie wie i większość recenzji opisuje jedynie tę "wspaniałość". Ale jak z wykonaniem? Czy warto? 1. Wygląd. Wiadomo - kwestia względna. Kask wygląda bardzo futurystycznie i albo się podoba, albo nie. Przednia szyba jest ogromna, co daje mega duże pole widzenia (nieporównywalne z żadnym integralem), ale dzieje się to kosztem obwodu całego kasku. Niestety nie zmierzyłem go dokładnie, ale był na tyle duży, że nie zmieścił się do kufra Shad SH29, gdzie spokojnie mieści się "zwyczajny" integral. Dla niektórych to może być istotna informacja. 2. Szczęka Mechanizm wypinania jest prosty (dwa przyciski z "hakami") a sama szczęka sprawia bardzo dobre wrażenie (nie widziałem drugiego modułowca z tak solidną ochroną). Jedynym minusem jest to, że wspomniane mocowanie opiera się na elementach z tworzywa - są co prawda bardzo twarde, ale tworzywo zawsze budzi niepokój, że może się połamać. Co bardzo istotne, o ile kask z przypiętą szczęką da się założyć, o tyle zdjęcie to już wielka gimnastyka. W praktyce zarówno zakładając go, jak i zdejmując - szczękę trzeba odpiąć. To niby tylko dwa ruchy, ale mimo wszystko życie utrudnia... Do tego przy wpięciu jeden z policzków trzeba lekko docisnąć do twarzy, żeby bolec trafił w otwór, bo kask na głowie bez szczęki trochę się rozchodzi na boki (w sumie normalna rzecz, ale warto wiedzieć). 3. Blenda Jest. I właściwie na tym można zakończyć. Mechanizm wg mnie działa ok. Łatwo nim manewrować nawet w grubszych rękawicach. 2 pozycje opuszczenia do wyboru z czego jak zwykle, korzysta się z jednej - opuszczonej na maxa. Zwłaszcza że druga jest wyższa może o 5 mm. 4. Wentylacja. Otwór w szybie w okolicach podbródka jest dosyć mało wydajny (oczywiście mówię o jeździe ze szczęką ;) ) - wg mnie kask bardziej nastawiony na jet'a. Góra działa bardzo sprawnie - czuć fajny powiew, jest komfortowo. Niestety duża szyba zaowocowała tym, że dmuchamy bezpośrednio na nią, bo szczęka kasku jest gdzieś w oddali... Deflektory i te sprawy to nie ten typ. Dół jest zaparowany notorycznie, a jadąc wieczorem parowała już większość powierzchni szyby. Oddychanie w tym kasku tak, żeby go nie zaparować to spory wyczyn. Założenie pinlocka rozwiązałoby sprawę, ale wokół niego i tak byłoby parno na światłach, więc ta wielka szyba to tak nie do końca... :) Nawet jeżdżąc jako jet, z szybą jest problem, bo jej wielkość paradoksalnie przeszkadza bardziej niż pomaga (chodzi o jej długość, która sięga za podbródek). Gdzie by człowiek nie dmuchał tam szyba, więc kończy się tym, że na światłach i tak "przyłbica w górę". 5. Hałas Głośno. Wiem - pojęcie względne, ale wg mnie wyciszenie to liga integrala ze średnio-niższej półki. Powyżej 120 zatyczki zaczynają się uśmiechać. 6. Aerodynamika Totalne zaskoczenie! Kask okazał się być nie turystykiem, ale sportowcem :) W pochyleniu dużo cichszy i stabilniejszy niż w wyprostowanej pozycji. Winien temu jest pewnie specyficzny, ostry kąt szyby. Przy poruszaniu się z głową skierowaną zgodnie z kierunkiem jazdy jest nieźle, ale to co się dzieje przy obróceniu głowy jest warte pogrubienia i wykrzyknika, bo nawet przy 50-60 km/h kask napotykał powietrzne tsunami! Przy większych prędkościach głowy nie odwracałem, bo szkoda szyi. To nie powinno mieć miejsca w dobrym kasku. Dodam, że dzieje się tak i ze szczęką i bez. 7. Podsumowanie Kupując ten kask miałem sprytny plan, żeby używać go jako jeta, kiedy od czasu do czasu siadam na skuter żony, a także na małym CBR, gdzie na mieście wypinałbym sobie szczękę i cieszył się głębokim wdechem. Niestety plan nie wypalił, bo kask okazał się średnim jetem (parowanie szyby, aerodynamika, hałas) i jeszcze gorszym integralem (podobne wady). O jego zastosowaniu jako enduro już nawet nie mówię, bo nie wyobrażam sobie jako enduro kasku ze szczęką na wpinki, malutkim plastikowym daszkiem oraz nawet w malowaniu nolanowego typu :) Wniosek będzie raczej mało twórczy, ale może dla niektórych nieoczywisty - lepiej kupić 2 kaski dobre w swoich kategoriach po 600-700 zł niż jednego Nolana N44 za 1200-1300. Ja mojego pogoniłem po kilku tygodniach jazdy i na skuterze ciągle śmigam w integralu - cicho, bezpiecznie, a że powietrza mnej to trudno :) -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 odpowiedział(a) na silver007 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
No dobra - jutro lecę jeszcze raz do sklepu, pospaceruję trochę w jednym i drugim i wezmę to co będzie lepiej leżeć :) Dzięki za opinie! -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 odpowiedział(a) na silver007 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
No właśnie :D Serce mówi - HJC, a rozum - nie odwalaj - bierz Arai'a :D -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 odpowiedział(a) na silver007 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Dlatego zostały te dwa kaski, bo te dwa dobrze leżą (tak jak pisałem w pierwszym wpisie). Przymierzyłem całą masę różnych marek i modeli i te dwa to jest to. Jeszcze bardziej turystyczny RPHA ST jest ok., ale podobno dużo głośniejszy od 11-tki, a hałas jest jest jednak istotnym parametrem :) Hałas: myślę, że 11 i V będą podobne jeśli chodzi o świsty. Wygląd: HJC Bezpieczeństwo: Arai Dopasowanie: oba dobrze leżą Cena: HJC (ale to raczej nie jest kryterium). Przeznaczenie: póki co Hornet i małe CBR, ale model CBR możliwe że znacznie urośnie w przyszłym sezonie (albo wymieni Horneta), więc w sumie zarówno Arai jak i HJC będzie ok. (dwóch kasków za 2-3 tysiące raczej nie chciałbym póki co kupować :) ). No i ciągle jestem w zawieszeniu :) W sklepach zazwyczaj radzą Arai'a "bo to Arai" i chyba póki co jestem na 51% za Chaserem. -
HJC RPHA 11 czy Arai Chaser V?
silver007 opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Cześć, szukam porządnego kasku na naked'a i po przymierzeniu masy garnków tylko 2 modele zostały na placu boju (głównie przez wzgląd na chyba problematyczny rozmiar głowy - gdzieś między S i M, a może i jej kształt): - HJC RPHA 11 - Arai Chaser V Odrzuciłem m.in. Schuberth'a S2, AGV K5, wszystkie Shoei'e (niestety) i jeszcze parę innych, gdzie M było za duże, a S cisnęło tam, gdzie się nie ugniecie... Ale do rzeczy - co byście wybrali? Najwyższy model średniego producenta, czy dosyć niski model świetnego wytwórcy? HJC zbiera bardzo dobre recenzje za ten chełm, ale zastanawiam się czy to już będzie podobna liga do Arai'a czy jednak ciągle tylko aspiracje? Cena jest podobna (z tym że HJC ma w zestawie dwie szyby, pin lock i więcej niż jeden kolor na skorupie). Pytam, bo nigdy nie miałem do czynienia z HJC. Wiem, że Arai to Arai, ale RPHA to podobno też wysoka półka. A przyznam się szczerze, że malowanie i kształt tego HJC wygląda dla mnie po prostu obłędnie i to jedyny powód przez który mnie strasznie do niego ciągnie. Ma ktoś porównanie tych dwóch modeli?