Przedwczoraj w mojej leciwej YBR125 (2006'; nie mniej niż 71kkm przebiegu) pękła sprężynka odbijająca dźwignię skrzyni biegów do pozycji neutral. Usterka ta dla użytkownika jest co najwyżej irytująca (działanie tej części da radę symulować dodatkowym ruchem stopy). Pytanie: Jak irytująca jest dla silnika? Ogarniać ją ASAP, czy spokojnie może poczekać 3-7 tys km do większego przeglądu?