Rano jezdzilem wszystko git dałem go do garażu. Odpalam wieczorem jadę kawałek patrze koło mi z tyłu lata (czułem jak jechalem) jechalem z 10 na godzine a koło z tylu sie ruszalo pozniej spadl lancuch. Tam jak z ramy wchodzi do koła po srodku jest taka jakby luka i da sie tym kolem ruszac... Wiem ze slabo opisalem xd macie filmik https://youtu.be/vMQjt3QRyig