anakin

No a GT 350 to niby co :blink: . Co do Audi co przytoczył Yuby to jakoś nie kumam tej koncepcji. Potrafię zrozumieć i przygarnął bym R8 :). Choć utrata wartości jest straszna i raczej nigdy w górę nie pójdzie. Ten już kosztuje 500tyś pln i tanieć nie będzie.

Z twoim ciałem to może być symbioza :biggrin: . Mustang GT 350 urzekł mnie że się wkręca na 8250 obrotów, jak na amerykańską V-8kę styknie. Zawieszenie , hamulce i koła seryjne z Karbonu .

Spokojnie ale na Lambo nowe z salonu chyba też nie i wiele jeszcze naprawdę mocnych fur nie na ropę . Lista jest naprawdę długa :biggrin: .

Dla ciebie nic . Dla mnie wystarczy GT 350 . Dla ciebie Ferrari ale na porządne z salonu może cię nie stać. Szkoda że mnie nie będzie stać ale to załatwiło by sprawę super autka :). Koniec produkcji w 2017 :(.

Co do nowego mustanga to się możesz mylić . Nowy podobno skręca . Na wiosnę umówię się na jazdę próbną zwykłym GT 500 400Hp to się wypowiem. Nowa poniewiera Europejczykami przynajmniej w testach. Nie mówię już o cenie bo to jest nokaut.

No masz rację poniekąd, ale jakoś nie potrafię uzasadnić posiadania fury 1000HP . To tak jak w moto styka mi to co teraz będę miał.

Yuby jak dla mnie ponad 500Hp oraz ponad 500Nm styka. Teraz musi mi starczyć 250Hp i nie jest źle :biggrin: . No a na wiosnę będzie ponad 100Hp w sporsterze i też starczy.

Ks mnie też nie interesuje seryjny badziew dla wszystkich. Tylko specjalna wersja no ale tego nie ogarniesz. To jest jak twój Amerykanin 500Hp co rzekomo kiedyś miałeś i 205 kg od Jasia .

Limo nie lękasz się bana :biggrin: . Nie koniecznie Ks. Po drugie ostatnia generacja ma lepszą trakcję . Używany GT 350 z 2011 raczej nie uświadczysz na rynku wtórnym. Fajny test tylko nie ten silnik. Koszty utrzymania Audi w takiej konfiguracji to dla mnie kosmos . Test Dodge Najsłabiej chyba :(

Drożej ok 300tyś :(. Normalny ok 190 tyś w salonie w Polsce. Co do marzeń to szybciej kupię GT niż Jasiu pociśnie te 205 na klatę :).

Żona :) co do wozu to spokojnie za kilka lat :tongue: . W USA ok 65 tyś $, dolar poniżej 3pln i marzenia robią się całkiem realne. Najważniejsze że nic bym przy nim nie robił, jedynie drobny tuning optyczny :). Co do kosztów obsługi ,są znośne .

10 lat a autko rośnie i daje radę :biggrin: . Dodge Challenger Hellcat 700Hp Dla mnie ten jest "prawie" ideałem jeżeli chodzi o osiągi,trakcję,moc,użytkowość i cenę . Shelby GT350 Mustang

Odkupiłem dwa sezony temu za 350 pln Jak będzie Oli większa to kanapa a ten dla Viki . Jak na razie ma 9 mc i zaczniemy jak z OLI kiedyś

No masz :)

Pasy 5 punktowe które na trwało zespoli dziecko z ramą :banghead: . Mam ten i jest oki.

Ks ja uważam wożenie dziecka po drogach publicznych na baku lub na siedzeniu z przodu za głupotę . Moja ma fotelik mały z tyłu i daje rady na naszym bandycie.

Dwa sezony za nami z Oli 4,5 roku , robimy już trasy po 100-120km w jedna stronę :).

Dokładnie ,niestety wyświetlacza biegów nie dodam. Kiera typu drag bar na to nie pozwala,za mało miejsca na skręcanie. Dostanie zona wraz z fuelpack a jej PCIII na allegro.

Witam już niedługo , umówiony jestem z mechanikiem na koniec stycznia . Więc ruszam z przeróbką silnika :).

Z sondami jest różnie , w fuelpack nie słyszałem aby było je trzeba wypinać. Żonie małejMi musiałem wypiąć przy PCIII.