Skocz do zawartości

anakin

Forumowicze
  • Postów

    983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez anakin

  1. Jeden z klientów Toruńskiego salonu, zamówił właśnie nowego GT 5.0 rzekomo na testy. Zaliczka zapłacona, fura jest. Rozwalił się na barierce energochłonnej po przejechaniu 2 km. Szkody duże, zapłacił całość (albo wciąż spłaca).

    Niemożliwe autko jest na pewno ubezpieczone.

    Co roku Harley organizuje przejażdżki na swoich nowych modelach.

    Wystarczy prawko i se śmigasz .

    Idziesz do salonu wersja testowa modelu i masz na 1/2 dnia .

    Jedyne koszty to paliwo.

  2. I co polansował się między progami zwalniającymi.

    To było 3 lata temu , niestety powiedział że żałuje .

    Wzmogła się w nim depresja z powodu braku środków na koncie :).

    Jego marzeniem od zawsze była Cuda.

  3. Oczywiście.

    Tylko debil myśli że są takie samochody do testowania w salonie i to za free. Tu nie Ameryka.

    W Stanach zwykłą Corvette Z05 żeby dostać na testy trzeba być stałym klientem salonu. A o Ferrari zwykły śmiertelnik może zapomnieć.

    Yuby jak pisałem wcześniej Camaro u dilera w Rybniku Opla był i kolega dostał go do jazdy próbnej .

  4. Żeby wziąć na testy nowego Mustanga trzeba złożyć zamówienie u dealera, wpłacić odpowiednią zaliczkę, dopiero wtedy ściągną furę i można testować. Nie ma nic za darmo. Tak przynajmniej mówili panowie z Torunia.

    Mam duży salon Forda niedaleko .

    Muszę tam wpaść i pogadać .

    Kiedyś w Oplu niedaleko mnie był Camaro - nic nie płaciłeś żeby go wziąć na test.

  5. Rocznik 2012

    Udaj się do salonu Forda i przetestuj nowy model.

    Będziesz mógł coś napisać jaka jest różnica w prowadzeniu itd.

    Powiem szczerze że na rocznik 2010-2015 to było by mnie stać za jakiś czas.

    Bo GT350 to naprawdę odległe marzenie :sad: .

  6. Dokładnie ........ no nic, rozmawiałem z Panem od linka który wcześniej zamieściłem i odpuszczam ..... koleś tylko gotówka, jak Faktura to podwyższa cenę o 15 tysi bo będzie musiał podatek zapłacić dochodowy ....... i takie tam kombinacje ....... więc olałem, mam drugiego na oku tylko że w automacie ale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie :D

    Szkoda , ja niestety zakochałem się w tej wersji GT 350 :(.

    Im więcej czytam i oglądam to się przekonuje że to V8 5.2 jest idealne dla mnie.

    Kurcze wkręca się na obroty jak gość po dopalaczach 8.200rpm. - jak chodzi o amerykańskie V8.

    Moim zdaniem nawet nokautując 7 litrowe Camaro .

    Pozostaje tylko poczekać kilka lat i kupić w US .

    Można też poczekać na "okazję" :biggrin:

    To przeczy że nie skręcają :).

  7. Jeszcze Yuby firma się rozkręca ale za rok lub 2 myślę że będzie dobrze.

    Tylko się będzie musiała dogadać z wspólnikiem na pewno będą chcieli wsiąść dwa samochody.



    Dadzą Ci lesing nawet na "watę cukrową", z tym że istotna jest dla banku zdolność kredytowa i dochód, a nie to co robi. Chociaż Getin i od tego ma już odstępstwa. Watro też być watowcem, żeby płacić ratę netto i traktować ją w całości jaki koszt...

    Żona jest vatowcem



    No to próbuj, lizing to trochę inny kredyt. Jak żona ma dochody to bez problemu dostanie. A są lizingi które można załatwić za granicą i wtedy płacisz śmieszną ratę. Kolega z Range Rovera płaci 1400zł a auto kosztowało 660000zł.

    Na ile lat i jak z wykupem pojazdu .

    No wiesz chciałbym go potem mieć a nie że biorę następny w lizing.

  8. Nie no 500 KM to już sporo ..... nie ma co kręcić dalej jak się chce go normalnie używać :D

     

    Zobaczymy .......

    Czekam z niecierpliwością na twoją decyzję :).

    eh ja dopiero za kilka lat będę mógł zrealizować to marzenie :biggrin: .

  9. No walniety przód ale nie za mocno, uszkodzony błotnik przód, lewe nadkole, podłużnice itd. wszystko całe, wypaliła poduszka przód ....... wszystko naprawione itd.

    Powiem ci gdybym miał 60 tyś wolne to sprzedaje Audi i jadę po niego :).

    Mojej też się podoba , nawet chyba bym go nie kręcił na te 600HP.

    Bałbym się już wtedy o spalanie :).

  10.  

    Pokaż

     

     

    Cały czas jest aktualny ..... zastanawiam się bo wiem od kogo i co i jak i jak wyglądał po sprowadzeniu :D

    Mówisz poważnie ?

    Jak wyglądał ?

    Od kiedy interesuje się tematem to jedna z lepszych okazji .

    Powinien lecieć coś koło 125-135 tyś pln.

    Przemalował bym tylko koła - hydrografika i te niebieskie wstawki w siedzeniach .

  11. Camaro 3.6 kiepsko jezdzi,

    Podobno tak w tyej konfiguracji pozostaje tylko design.

     

    Do sklepu po bułki, a w niedziele do kościoła.

    No w moim przypadku w weekend do teściów 120km po fajnych Opolskich drogach :).

     

    Nowy Mustang GT 5.0 V8 Fastback jest przepiękny, ale niestety dźwięku zero. Już trolejbusy wydaje głośniejsze dźwięki. Miałam okazję przejechać się tym Mustangiem na jakimś torze w Toruniu. Nie będę więc narzekać na tą furę bo to pewnie mój brak umiejętności.

    Nie do końca się z tym zgodzę .

    Brak dźwięku to w moim Audi A3 3.2 V6 , ale taki klimat tego koncernu.

    Na razie nie mam kasy na przeróbki tego maleństwa ale może.

    No ale nawet taka przeróbka dupy nie urywa jak na tym filmiku.

    Co do nowych amerykanów to zmodyfikujesz układ i masz :).

    Tylko trzeba pogodzić fakt lansu i zabawy z praktycznością.

     

     

    do nich też chyba ekoświry dotarły bo głowy sobie uciąć nie dam ale kiedyś chyba nie wiedzieli co to jest mniej niż 4l w benzynie a teraz sporo fur ma jakieś piecyki od podkaszarki typu 3.6 v6 itp .........

     

     

    Miocha mylisz się ,pierwsze Mustangi były oferowane tylko V6 :).

    MrsMarthy coś o głośnym wydechu wiem mam go ja i moja żona w HD.

    Od kiedy śmigam z dzieckiem to go trochę wyciszyłem :).

    Jakoś nie widzę śmigać Mustangiem z rodziną na pełnym przelocie :).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...