Skocz do zawartości

Narsiliouz

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    GSXR750K3
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Myszków

Osiągnięcia Narsiliouz

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam kolegów! Na wstępie wypada się przedstawić, bo to mój pierwszy post.. Na imię mi Łukasz i pozdrawiam wszystkich. Motocyklami interesuje się od dziecka, od 15 lat ujeżdżałem MZ ETZ 250, jeździłem nią jakieś 4 lata, później przyszła kolej na Suzi GSX 600F '96, tym jeździłem jakieś 2 lata, po tym było długo (jakieś 4 lata) nic, i kupiłem GSXR750 K3, jeździłem nim niecały sezon, i z powodu niespodzianki na drodze, został rozbity. Sprzedałem go jako rozbitka kilka miesięcy temu, zresztą z ciężkim sercem bo nie był mocno uszkodzony i większość części na wymianę już miałem zakupioną, ale notoryczny brak czasu uniemożliwił mi jego naprawę... Mam spore doświadczenie w jeździe, raczej tymi bardziej sportowymi moto. Prawko zrobiłem (z czego jestem dumny - za pierwszym razem;) ) jeszcze w 2002 roku, i ciesze się nim do dzisiaj. Niestety, od kilku lat nie jeździłem. Teraz tak, szukam dla siebie czegoś nowego, czegoś co pozwoli mi dojechać do pracy, co będzie wyglądać fajnie, jeździć nienagannie, nie zależy mi na ogromnej mocy, ani na super prędkościach. Sam ważę ponad 95kg więc raczej celuję w większe sprzęty. Tym samym upatrzyłem sobie Suzuki TL1000R. Wydaje mi się motocyklem elastycznym, do miasta i na trasę. Trasy planuje niedalekie, a kilka (3-4 razy do roku) trasę typu Śląsk-Białystok. Raczej nie będę zabierać "plecaka", jeśli już, to BARDZO okazjonalnie swoją kobietę. Nigdy nie śmigałem V'ką, ale bardzo mi się TK'ka podoba, i mam ogromną ochotę pojeździć w końcu takim sprzętem.. Mój dylemat wynika z recenzji które znalazłem na necie, znalazłem raptem 2 profesjonalne recenzje w polskim internecie, przy czym w jednej, użytkownik chwalił bardzo TL'kę, a w drugiej, recenzent zjechał ją do bólu. Komu dać wiarę? Jeden pisze że prowadzi się fajnie, jest niezawodny, elastycznym i turystyka nim jest jak najbardziej możliwa. Drugi stwierdza że moto do niczego się nie nadaje.. komu wierzyć? Moto można kupić po całkiem ludzkich pieniądzach na allegro, i bardzo mnie taki zakup w niedalekiej przyszłości kusi, ale jednak ta jedna recenzja budzi moje wątpliwości. Może ktoś tutaj miał okazję jeździć TLR'ką? Proszę serdecznie o Wasze opinie, co myślicie o moim wyborze, o motocyklu? Czy sprawdzi się jako dojazdówka do pracy (miasto - jakieś 10km w jedną stronę od domu) ? Pozdrawiam i miłego dnia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...