więc tak, moto kupiłem w połowie września sprzedawca przed moim przyjazdem potraktował go mocno myjką ciśnieniową przejechałem paręset metrów i silnik zaczął przerywać i zgasł wymieniłem cewkę zapłonową gdy to nic nie dało oddałem do mechanika wymienił moduł gdyż się spalił, świecę BR7ES oraz wyczyścił i wyregulował gaźnik, lecz to nie koniec problemów na zimnym silniku normalnie jadę a gdy się rozgrzeje to zaczyna przygasać i w końcu zgaśnie odpala ale nie wkręca się i ciągle przygasa wie ktoś o co chodzi? nie chce dawać go już do mechanika.. i jeszcze wie ktoś może gdzie ma blokady? gdy się rozpędzę do 50+km/h to gdy odkręcę manetkę na 100% to odcina zapłon po prostu się dusi i tylko trzy mię na średnich obrotach.