luka9

Gaźnik skończyliśmy czyścić przed chwilą, ale nie wyglądało na to żeby coś było tam nie tak ... a mam pytanie co do tego niepodłączonego przewody, ten krociec w gaźniku wychodzi bezpośrednio na samej górze komory pływakowej dosłownie na górnej ściance, jak przechylę gaźnik to wylatuje z niego paliwo (dodam że nie jest to rurka przelewu), i teraz się zastanawiam, bo gaźnik niby czysty był, nic z niego nie wyleciało, nie był też brudny, przeczyściliśmy go mimo to zobaczymy jutro albo pojutrze będziemy próbować

Fakt mój błąd nie napisałem ze czarny dym, mój błąd wybaczcie. Zastanowia mnie czy to nie jest wina pompki przyspieszenia przypadkiem... Tylko ona działa chyba tylko jak się gazu dodaje Jest jeszcze drugie pytanie, bo wydaje mi się że w gaźniku powinien być przewód podciśnienia, a żadnego przewodu tam nie widzę czy może to być przyczyną wysokich obrotów?

wykluczam od razu lewe powietrze bo to sprawdzaliśmy dłuższy czas i uszczelnialiśmy lub dokręcaliśmy wszystko gdzie mogło być lewe powietrze, pierścienie też chyba możemy wykluczyć bo remoncik gienka właśnie polegał na tulejowaniu i honowaniu cylindra pod dany tłok z luzem 0,05mm (nowy tłok razem z nowymi pierścieniami) i wymianie zaworów i regeneracji głowicy,

czy przy lewym powietrzu i zużytych pierścieniach świeca byłaby czarna sucha?

Witam Piszę temat w imieniu kolegi, ostatnio robił remoncik swojego gienka i problem jest tego typu że po złożeniu wszystkiego do kupy motocykl z początku nie chciał odpalić, zalewało go benzyną, więc przeczyściliśmy gaźnik, opuściliśmy iglice i motocykl odpalił lecz wchodzi od razu na wysokie obroty, dodanie gazu dławi go (obroty schodzą wtedy do 1-1.5tys obrotów) opuściliśmy iglicę na sam dół lecz dalej to samo, nie reaguje na żadne regulacje, dodam że dymi i świeca (która była nowa) zrobiła się czarna sucha czyli jak się domyślam za bogata mieszanka, ktoś ma jakieś pomysły co może być przyczyną? Bo ja już nie mam pomysłu, filtr oryginalny, czysty.

dobra sprawa się rozwiązała, poszły dwa zawory, wygląda tak jakby najpierw urwało jeden a potem urwało drugi jeden jeszcze tkwi w tłoku, drugi całkowicie zmieliło (opiłki i resztki w wydechu) zdziwiłem się ale cylider nawet nie oberwał :P, sprawa chyba do zamknięcia, tak jak mówicie trzeba będzie się pobawić ze sprzedawcą no nic. Dzięki za pomoc

nie bo nawet nie ma kompresji nic, trzymałem palec przy otworze świecy i nic nawet podmuchu, tłok pracuje. znam kolejną rzecz ktoś bardzo inteligętnie naprawił gwint helicoilem i pewnie przy robieniu tego wyszło jak wyszło poszło za głęboko, w cylindrze nie widziałem zaworu

No i sprawa chyba wyjaśniona niewiem jak niewiem co ale tłok uderzył w świece niewiem tylko dlaczego. Jakie są możliwe przyczyny?

A mam jeszcze dwa trzy pytania czy fajka świecy powinna latać na boki z założona świecą? pytam bo w samochodzie przewody dość ciasno trzymają się na świecy a tutaj mogę normalnie ruszać fajka na boki (próbowałem ja wcisnąć mocniej ewentualnie ale nie dałem rady). Drugie pytanie to czy cewkę lub moduł mogę zastosować inna niż miałem czy musi być taka sama? (konkretnie od tego modelu?). No i sprawa z impulsatorem czy można go też stosować zamiennie z innymi podobnymi? Pozdrawiam

Chodzi Ci o impulsator? Czy o który czujnik?

Czyli najpierw sprawdzić Iskre na świecy, a potem na kablu bez fajki, no i potem jak rozumiem zostaje tylko podmienić moduł, cewkę tez chyba tylko można podmienić dla sprawdzenia? i stator tez chyba można sprawdzić z tego co czytałem, no i jeszcze chyba prawie bym zapomniał o czujnik zapłonu/impulsatorze tylko niewiem czy da się go sprawdzić

Ale to wyszło by dopiero po 20km jazdy? Ta woda?

Nie gdyż mam cały bak paliwa, motocykl wiem ze pewnie zaraz dostane odpowiedzi żebym to sprzedał bo chińczyk i dlatego. Motocykl to hyosung ga125 Cruise II. Prosiłbym o pomocne rady

Witam Mam problem w czasie jazdy dzisiaj nowo zakupionym motocyklem nagle przestał przyspieszać tylko hamować silnikiem (silnik był tylko napędzany rozpedem) dopoki się nie zatrzymałem i próbuje odpalić i nic rozrusznik kręci ale nie słychać chęci zapalenia nawet (wiecie pewnie jaki jest dźwięk gdy nie ma iskry silnik kompletnie inaczej kręci wtedy) dopchalem go do stacji benzynowej, kupiłem próbnik za 5 zł i ściągam fajke ze świecy (najpierw sprawdziłem oczywiście czy próbnik działa na rozruszniku i świeci) wiec wsadzilem próbnik do fajki i kręcę rozrusznikiem i zong zero reakcji ze strony próbnika nawet nie mignela, niby nie jestem w 100% pewny czy tak da rade sprawdzić akurat prad na fajce, poprawcie nie czy to była dobra metoda, jeśli tak to co mogło się zepsuć? Brak masy, moduł, fajka i co ewentualnie jeszcze, dodam że byłem na myjce umyć moto jeśli to w czymś może pomóc, ale starałem się nie lać na silnik itp Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc Pozdrawiam

Dobra sprawa wydaje się chyba nieaktualna, motocykl kupiony dzwoniłem do link4 i PZU żeby się tego dowiedzieć (obydwie ubezpieczalnie potwierdziły to samo), nie muszę nic opłacać wstecz(poprzednik niech się martwi), z dniem dzisiejszym zakupiłem i motocykl i polisę i wsio jest dobrze.

No i właśnie dlatego pytam ... bo jak widzicie dwa pierwsze komentarze i już sprzeczne ... chodzi mi po prostu o to czy nie będę musiał płacić jakiś kar za brak tego oc, ewentualnie za okres braku oc. Spytam jeszcze powiedzcie mi jak to jest czy jeśli kupie polisę przez internet to jest ona ważna od zawarcia umowy czy też dopiero po opłaceniu/zaksięgowaniu wpłaty? Oraz czy muszę wydrukować sobie ten druczek (jeśli moto będzie wieziony na przyczepie/lawecie)

Ciągłość umów jest oczywiście, a to będą dodatkowo jakieś odsetki od tego września? czy też po prostu policzą mnie ile to by wyszło gdyby było normalnie ciągiem?

Witam przymierzam się do zakupu motocykla, znalazłem jeden motocykl ale mam dylemat, sprzedający ma opłacona skarbówke, ale nie zarejestrował na siebie i nie opłacił OC (wygasło we wrześniu) jak wygląda sprawa w takiej sytuacji czy coś się zmieniło w prawie? Czy też mogę wykupic OC na siebie w dniu zakupu i nie martwić się niczym?