Ciupcius

po próbach sie nie udało;/ ta dysza jest chyba zbyt zniekształcona aby dało sie to wbic na calej jej powierzchni ;/ jakies inne pomysly ?

ok wielkie dzięki ! myślę jutro sie za to zabiore jak czas pozwoli i odezwe sie tutaj znowu. :)

no poprzedni gaźnik nawierdałem i wykrętak. tylko ze wszedł w mosiądz i chwycił aluminium ;/

masz pomysł jak ja stamtąd wydostac ?

wszystko sprawdzałem. dopływ jest ok. filtr czysciłem i smarowałem. poziom paliwa w gaźniku zwiekszałem ( nie zalewało jej ) i dalej nic. zaworek też jest w porządku. tak nie wspomniałem, że mam drugi gaźnik. ten pierwszy pęknięty wymieniłem. kupiłem drugi i tak samo objechana dysza :(

Witam :) posiadam DT 125 RE z gaźnikiem Mikuni CORP. problem ciągnie się już od dłuższego czasu. Motocykl nie może za długo jechać na wysokich obrotach, ponieważ zaczyna go dusić. na ostatnim Biegu prędkość z jaką mogę spokojnie jechać, wiedząc, że nic się nie stanie wynosi 90-100 km/h próbowałem już zmieniać dysze, zwiększać lub zmniejszać dopływ powietrza ale wciąż to samo. Więc pomyślałem, że może to być wina niewyregulowanego gaźnika. Problem tkwi w tym, że dysza od składu PALIWO-POWIETRZE jest w takim jakby kanale, który ma wysokość około 1 cm przez co dostęp do dyszy jest możliwy tylko przez śrubokręt. niestety dysza jest objechana i nie wiem jak ją wydostać. próbowałem już wykrętakiem, ale zamiast wykręcić, wkręcił się w mosiądz zabrał aluminium i rozerwało pokrywę z iglicy. Jeśli ktoś miał już podobną sytuacje lub pomysł na to jak rozwiązać problem byłym bardzo wdzięczny za pomoc :)