Witam wszystkich po małej przerwie.... Z tego co czytam to jest czego żałować. Nie ma to jak dobra zabawa wśród Bractwa Fetorsów i reszty ekipy. W środe postaram się podbić pieczątkę w Rock City.
Nie no dziadek teraz przesadził. Dawaj im prędzej namiary z dokładnym opisem dziada to się nim zajmiemy. Kilka rundek na linie podczepionej do konia i się nauczy. Hmmmm :twisted: