Skocz do zawartości

evon

Forumowicze
  • Postów

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez evon

  1. Duży V-Strom, a opony to Metzeler Tourance Exp.

    Zastanawiam się cały czas co robić, bo opony z tygodnia na tydzień coraz droższe.

    Co do czucia się pewnie to wiele nie mogę powiedzieć bo kupiłem moto tuż przed końcem sezonu i wiele się nie najeździłem. Nic niepokojącego też nie zauważyłem, z tym że nie jestem jeszcze na tyle wprawiony w jeździe i nie składam się ile się da w zakrętach.

     

    Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.

  2. Panowie w zakupionym motocyklu mam opony z połowy 2011 r.

    Przód ma bieżnik ok. 3 mm, tył ok. 5 mm. Przód najprawdopodobniej pójdzie do wymiany z racji bieżnika ale zastanawiam się nad tyłem. Opona nie jest popękana, jedynie środkiem bieżnik jest nieco mocniej starty niż bokami.

    Doradźcie, wymieniać czy nie? Bieżnik jeszcze ok ale nie wiem czy to już stara opona czy nie?

     

    Błędy w pisowni sponsoruje Tapatalk.

  3. Ja mam Shoei Multiteca i mocowanie do kamery mam zamontowane z przodu na szczęce. Przy krzywiźnie musiałem trochę się wspomóc klejem termotopliwym i tyle.

    To wspomożenie polegało na objechaniu klejem dookoła uchwytu czy wywaliłeś całkiem oryginalną taśmę klejącą z uchwytu i zamiast niej rozprowadziłeś klej po całej powierzchni uchwytu?

    Pytam bo mam problem z zamocowaniem uchwytu do Nolana 104 Evo. W płaskim taśma klejąca łapie środkiem, a półokrągły jest zbyt zaokrąglony i taśma łapie tylko brzegami.

  4. Laguna to sie do tego nadaje by sama być wożona, a nie by cokolwiek wozić.

     

    Mój szwagier kupił taką fajna, zadbaną Lagunę II niby w najmniej awaryjnym silniku 1.8. Przez dwa lata wymienił chyba pół auta, nie było elementu który by się nie zje*ał. Mechanicy go bardzo lubią. Jedyny plus tego auta to to, że jest wygodne.

    Ja też kupiłem fajną, zadbaną w silniku 2.0 benzyna z 2006 czyli po lifcie.

    Odpukać, przez 5 lat zrobiłem 140 kkm i poza tym co sam zepsułem, nic się z nią złego nie działo. Regularnie wymieniane filtry i oleje, jak coś puka w zawieszeniu to nie czekam aż się rozleci tylko wymieniam od razu. Jak na razie nie narzekam. Aktualny stan licznika 182000 km z czego 140 kkm na gazie.

  5. XXL oraz XL mają ta samą skorupę zew. Pomniejszona jest wyściólka. Ja napisałem , że do mojego kufra w BMW R1200RT nie wchodzi, a czy do kufra Kappy się nie zmieści , tego nie wiem. Napisz jak przebiegły testy.

    Z taką pewną nieśmiałością włożyłem kask do kufra ale udało się. Luz jest minimalny ale jest i kufer da się zamknąć :)

     

    Odnośnie szkieł i okularów to nie jestem pewien ale parokrotnie natrafiłem na opinie mówiące, że jak ktoś ma wpisane w papiery jazdę w okularach to nie może jeździć w soczewkach. Jeśli chce jeździć w soczewkach trzeba wybrać sie do lekarza po odpowiedni papier i wyrabiać jeszcze raz prawko (w sensie plastik).

  6.  

    Niektórzy to w ogóle sprzedają używane kufry wyciągnięte ze śmietnika, bez zamków, z urwanymi zaczepami, no po prostu się w głowach co niektórym poprzewracało.

    Tu nie sposób się z Tobą nie zgodzić, choć nie do końca. Gdy zacząłem przeglądać oferty, zwłaszcza na alledrogo, i zobaczyłem jak niektórzy cenią kufry bez zamków, popękane czy z posklejanymi zawiasami, to aż bałem się spojrzeć ile w takim razie kosztują nowe kufry :)

    Ten który mi uciekł to Givi Simply I. Nowy (wersja II) z płytą kosztuje ponad 400 zł, a ten z płytą i oryginalnym światłem stop, kosztował 250 i poza zgubionym jednym kluczykiem nic mu nie brakowało.

    Można znaleźć ale trzeba się trochę naszukać.

  7. Odkopię temat żeby nie zakładać nowego.

    Potrzebuję rady w kwestii wyboru pojemności kufra.

    Jeżdżę sam i tak raczej przez jakiś czas zostanie. Dzieciaki chcą ale się boją, żona nie chce. Wypadów kilkudniowych w najbliższej przyszłości nie przewiduję.

    Potrzebuję kufra na jakieś jednodniowe wycieczki i na dojazdy do pracy. W kufrze powinien się zmieścić kask szczękowy Nolan 104 w rozmiarze XXL, kurtka i/lub spodnie + jakieś drobne szpargały.

    Znajomy doradza K-Maxa 50. Ponoć dobry stosunek ceny do jakości. Na żywo nie widziałem ale patrząc na zdjęcia wydaje mi się ogromny i za duży do Bandita. Do tego nie wiem czy kiedykolwiek wykorzystam te 50 l.

    Mam w okolicy na sprzedaż Givi Simply (E450) w dobrym stanie, w cenie nowego K-Maxa. Zastanawiają mnie jednak dwie kwestie:

    1 - czy pojemność 45 l będzie wystarczająca jak na moje potrzeby? Wydaje mi się, że tak ale tu prosiłbym o opinię doświadczonych posiadaczy kufrów,

    2 - mocowanie typu monolock. To co myslę, że będę woził w kufrze, specjalnie ciężkie nie będzie. Prędkości wielkich też nie osiągam, 100 - 120 km/h o ile warunki pozwalają, a i to na niezbyt długich odcinkach (mam za sobą dopiero pół sezonu i szybciej jeszcze się trochę boję :) ) Wymogów monolocka chyba więc nie przekraczam.

    Co sądzicie na ten temat?

  8. Mieszkam widać w dziwnej okolicy :) W garażu stały wszystkie pojemności. Padło sakramentalne pytanie czy kiedyś na czym jeździłem. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą że wiele lat temu na Simsonie. Ok. Bierz pan Gladiusa.

    Też sądziłem że zacznę od mniejszych pojemności ale uznałem ze nie ja tu jestem instruktorem.

  9. Podobną sytuacje miała żona. Różnica w tym że auto przed nią skręcało w lewo. Gość był na lewym pasie, ona kontynuowała jazdę prosto. Gość zorientował się że skręca poz zakaz i odbił z powrotem na swój pas. Żona uderzyła w jego prawy tył.

    Mandat dostała żona za nie zachowanie należytej ostrożności. Wg policji to jej obowiązkiem było upewnić się ze może bezpiecznie kontynuować jazdę.

    Przypuszczam że tu będzie podobnie. Miałeś L-kę przed sobą i dopóki nie miałeś 100% pewności że nie skręciła, nie powinieneś jej omijać. Od czasu wypadku żony nie omijam aut skręcających w prawo dopóki nie upewnię się że nie ma szans odbić z powrotem.

  10. Pomysł z prawkiem A, oprócz znanych minusów (czas, kasa, nerwy i dojazdy na jazdy i kursy i kłopoty ze zdaniem - mogą być) pozwala spokojnie wybierać w czym się chce - od lewa do prawa.

    Jest jeszcze bandyckie rozwiązanie: zacząć kurs i w międzyczasie kupić normalny motor, którym po bocznych i polnych drogach nabywać doświadczenia w jeździe. Wiem, że zaraz mnie tu zrugacie, ale więcej niż połowa moich znajomych z czymś takim miała osobiście do czynienia. Rekordzista, zajmując się zawodowo motocyklami (handel) jeździł bez prawka 10 lat. Tylko wtedy mogę zapomnieć, że Żona przy takiej lewiźnie wsiądzie ze mną na motocykl.

    Czy bandyckie, to zależy gdzie byś tymi bocznymi drogami jeździł. Dalekie trasy bym odradzał ale wokół przysłowiowego komina to dlaczego nie. Sam tak zrobiłem. Co prawda nie było to zamierzone ale tak jakoś się złożyło, że moto kupiłem tydzień po rozpoczęciu kursu. Doświadczenia wielkiego nie zdobyłem bo mieszkam w mieście i tu ciężko o boczne polne dróżki ale jakieś boczne osiedlowe uliczki czy konkurencje egzaminacyjne na parkingu dało się spokojnie ćwiczyć i nie powiem, przydało się.

    Osobiście jakieś większe odległości bym odradzał. Nie tyle z powodu wysokości mandatu (bo i mnie kusiło gdy motocykl stał i się kurzył ;) ) ale chęci studzone były przez świadomość konsekwencji w razie wypadku.

    Co do samego kursu i egzaminu, fakt zajmuje to nieco czasu ale nie jest tak źle. Mówię to jako osobnik, który kilka dni temu zdał egzamin. Jeśli trafisz na dobrego instruktora, egzamin nie jest wcale tak trudny jak się czasem słyszy.

    Ale sam widzisz o ile potem wzrasta wybór jeśli chodzi motocykl.

  11. Witam ponownie.

    Niestety okazało się, że RST nie produkuje modelu Ventilator IV w moim rozmiarze. Dziwna sprawa bo w model Adventure w rozmiarze 2 xl zmieściłem się bez problemu, a w 3 xl Ventilatora IV rękawy miałem jak 3/4.

    Cóż, jak się nia ma tego co się lubi (podoba) to się lubi co się ma.

    Co powiecie na poniższe dwa zestawy? Warto w to iść?

    Kurtka Rainers Crono http://akcesoriamotocyklowe.pl/kurtki-meskie/1350-kurtka-tekstylna-rainers-crono.html#

    Spodnie Rainers Dallas http://akcesoriamotocyklowe.pl/spodnie-meskie/1357-spodnie-tekstylne-rainers-dallas.html

    lub

    Kurtka A-Pro Storm http://akcesoriamotocyklowe.pl/kurtki-tekstylne/1384-kurtka-tekstylna-a-pro-storm.html

    Spodnie A-Pro Hydro http://akcesoriamotocyklowe.pl/spodnie-meskie/3225-spodnie-tekstylne-rainers-dallas.html

     

    Zarówno o ciuchach Rainers jak i o A-Pro niewiele udało mi się znaleźć opinii w sieci. Bardziej skłaniałbym się ku A-Pro, jakoś lepiej mi leży ale nawet na stronie producenta nie udało mi się znaleźć informacji o materiale czy membranie.

  12. 4jku

     

    W Niemczech masz tych manewrow troche wiecej egzamin odbywa sie zarowno w pieknej pogodzie jak i w deszczu. Ostatnio celowo pojechalem wlasnie w deszcz aby kursantowi utrudnic. Egzamin mial w piekna pogode ale i w deszczu by bez problemu zdal.

     

    Wczoraj odwołali wszystkie egzaminy na kat.A u mnie w Sączu (w tym i mój egzamin) właśnie z powodu deszczu.

    Nie, żeby lało jakoś specjalnie. Z samego rana popadało nieco i tak co jakieś pół godzinki kropiło lekko po kilka minut. Plac w ośrodku był mokry ale bez jakiś większych kałuż. Niestety "proszę nas zrozumieć ale dowołujemy dziś wszystkie jazdy, plac jest mokry i śliski i nie możemy ryzykować, że ktoś się przewróci".

    Szlag mnie mało nie trafił bo przed egzaminem wyjeździłem ostatnie dwie godziny. Na mokrym placu, co jakiś czas w deszczu i ani nie wyglebiłem ani nic innego mi sie nie stało. Teraz musze czekać kolejne dwa tygodnie na nowy termin i wykupić ze dwie godziny przed kolejnym egzaminem z nadzieją, że tym razem znowu nie będzie padać.

  13. Shoei od 1200 zł w górę, Schubert z tego co widzę od ok 2000 zł w górę.

    Schubert poza moim zasięgiem finansowym, Shoei może by się dało takiego XR-1000 ale wtedy musiałbym urwać coś na ubraniu lub butach, ewentualnie przesunąć nieco w czasie zakup spodni.

    Z pozostałych dwóch Nolan N86 i AGV K-3 SV, lepszym wyborem byłby Nolan czy nie ma między nimi większej różnicy?

  14. Podepnę się pod temat bo mam podobny rozmiar głowy i

    mam problem ze zdobyciem kasku. We wszystkich dwóch sklepach u mnie w mieście nie ma nic na moją głowę. Wiedziałem ze nie jest mała ale nie sądziłem ze będzie tak źle. Na środę w jednym sklepie mają mi sprowadzić AGV K-3 SV, a w drugim Nolan N86.

    Warto decydować się na któryś z nich? Nolan ma chyba skorupę z kompozytów i pinlocka ale ponoć AGV robi lepsze kaski. Co radzicie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...