Witajcie, mam mały problem. TZR'ka stała zapomniana w garażu przez 3 lata, w tym roku postanowiłem ją wyciągnąć i przygotować do sezonu. Problem niestety stawia przedni hamulec. Po naciśnięciu na klamkę, koło zablokowało się. Pomogło spuszczenie płynu, zalanie nowego i odpowietrzenie. Problem powtórzył się, gdy wybrałem się na przejażdżkę, teraz natomiast, po uzupełnieniu DOT4, po naciśnięciu klamki nic się nie dzieje, płyn nawet nie dociera do pompy, przez wężyk od zbiorniczka... Nie wiem co to może być... Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuję za pomoc, Patryk.