Kyzior

Wszelkie informacje w linku: http://otomoto.pl/aprilia-rs-125-M2250198.html

NIEAKTUALNE

Zaczne od początku całą historie: Motor skaradziono 22 stycznia ok godz 6-00. "Sąsiadka" widziała dwóch gości pchających motor przez osiedle w kierunku jakiegoś samochodu dostawczego. Wcześniej tych dwóch typów widziała również sklepikarka. Niestety troche za późno pokojarzyły fakty. Policja przyjechała z wielką łaską i w pełni "profesjonalnie" zabezpieczyli ślady ( pałka policyjna gumowa, resztki zabezpieczeń itp.). Dostali wydrukowane zdjecia i wypisane charakterystyczne cechy motora. Ze swojej strony porozwieszałem ogłoszenia po salonach motocyklowych, napisałem na różnych forach, rodzice powiadomili znajomych itd. Dziś (23 stycznia) koło godziny 19 tata dostał telefon z policji, ze zatrzymano motocykl odpowiadający opisowi z wczorajszej kradzieży. Złapano gościa koło stacji Shell na Zakopiance, koło ul. Faustyny obok przejzdu kolejowego. Gościu jechał bez kasku i bez tablicy rejestracyjnej. Zatrzymał go ten sam patrol co wczoraj przyjechał na oględziny. Po przyjeździe na miejsce kradziej skuty siedział w radiowozie, cały czas twierdząc ze znalazł go w rowie. Wyraz twarzy miał taki, że aż prosił sie o solidnego strzała. WIELKIE podziekowania należą sie panom policjantom, którzy znaleźli motor i czekali z nami grubo ponad godzine, po to aby pomóc w załadowaniu moto do auta( i bynamniej zrobili to z własnej inicjatywy). Moto wyglada "troszke" inaczej, ale wszystko da sie zrobić. Stacyjka wyrwana, zamki uszkodzone, zegary pomalowane markerem, siedzenie pryśnięte złotym sprayem, wydech tak samo, zerwane wszystkie naklejki. Ogólnie mega prowizorka. Cała historia byłby idealnym scenariuszem do nowego odcinka przygód kamisarza Zawady.

:bigrazz: ZNALEZIONY :D

W dniu 22.01.2006 skradziono motor Aprilia RS 125 z garażu przy ulicy Ceglarskiej. ( Kraków) Rok prod: 1999 Przebieg: ok 15 000 km Nr ramy: ZD4MPB000XS000421 Jesli ktoś znajdzie coś podejrzanego proszę o jakiekolwiek informacje, linki itp. Zdjęcia: www.bikepics.com/members/kyzior Nr tel: 692 634 341 GG: 5937905 ZDJECIE PS: JEŚLI W ZŁYM DZIALE PROSZE O POPRAWiENIE. Z GÓRY DZIEKI

Mam pytanie... W zwiazku z tym, ze przegazówek bede sie dopiero uczył, to jesli bede wszystko robił według podanych instrukcji, a zajmie mi to wiecej niż przysłowiową sekundę- to czy to bedzie tak samo "wartościowa" przegazówka i czy wogole można tak? Wiadomo na początku róznie bywa :buttrock:

Witam! W Limanowej jest gościu na CBR 125 (tak czarno czerowna). Może uda Ci sie go złapać.

Jeśli sie podoba Tobie to bierz bez dwóch zdań. PS: Lans to by był jakbyś jeździł w japonkach :biggrin:

Siemka A uszczelki wszystkie powymieniane? U mnie w RS 125 nie było uszczelki pod zaworem wydechowym i moto nie miało w ogóle mocy. Nie było uszczelki i pluło na wszystkie strony, jest uszczelka i nic. Sprawdź, być może to jest to.

Siemka Co może być przyczyną kiepskiego startu mojej Aprilii RS 125. Odpala bez problemu, kreci sie w pełnym zakresie. Gdy startuje obroty spadaja do 2tys i później sie rozkreca bez problemu. Jednak pod góre nie ma szans na ruszenie. Gaźnik itp wszystko wyczyszczone i wyregulowane....płyny tez nowe. Słychać delikatne stukanie w silniku. Poprzedni własciciel wymienił cylinder i tłok. Czy to może byc wał, pierścienie, łożyska albo cos innego? Z góry dzięki za odpowiedź. PS: Rok produkcji 1999 przebieg 15 000.

Allegro już przepatrzyłe...coś by wybrał. Ostatecznie można sprowadzić zza granicy albo dopasować od innego moto ( ale to już kombinowanie-czego bym nie chciał)

Nie wiem czy naprawa wyjdzie bardzo dużo...Do wymiany widelec, ewentualni ktoraś półka, dźwignia biegów, klamka sprzęgła i pospawać plastiki, ewentualnie pomalować. Dealer mówił że jak go poskładają to cena będzie ok 6000zł, ale niewiadomo jak poskładają. Więc lepiej zrobić to samemu- przynajmniej ma sie pewność ze jst ok. Czy znacie jakieś sklepy, komisy z częściami?

Sprawa wygląda tak że motor jest gościa z mojej szkoły. On oddał moto do serwisu zeby odzyskać kase z ubezpieczenia. Gadając z dilerem on powiedział, że on naprawią ten motor i dadzą do sprzedaży, wie raczej da sie go doprowadzić do stanu sprzed wypadku. Wolałbym odkupic motor od tego gościa ze szkoły i samemu go naprawić, bo na pewno taniej wyjdzie. Tylko bede musiał zapytać w salonie co dokładnie jest uszkodzone. Czy uszkodzenie widelca jest aż tak straszne? Przecież jesli się to wymien to nie powinno być róznicy. Tymbardziej że nie są one jakoś powykręcane w cztery strony świata. Jak powiedział diler "mogą być lekko krzywe"

Hmmm...raczej to nie są zwłoki, rocznik 05 przebieg 5000 km, cała reszta ok. Plastiki w miare całe tylko poprzemieszczane, lampa cała. Z tego co widziałem to te lagi mogą być minimalnie krzywe ( na pierwszy rzut oka nie widać). Co o tym sądzicie?

Witam! Czy niewielki wgniecenie w ramie może powodować złe prowadzenie się motocykla itp.? Mam okazje kupic ten motor po lekkim wypadku. Jak twierdzi właściciel salonu geometria nie została naruszona. Prawdopodobnie krzywe są lagi. PS: Jak ktoś wie skąd wziąć części(tanio) do cbr 125 to prosze o napisanie. Z góry dziękuję za odpowiedź!