Skocz do zawartości

pawel29

Forumowicze
  • Postów

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawel29

  1. hej witam motocyklistów z forum i nie tylko.Razem z żoną wybieramy się na MotoGp do Niemiec.Jedziemy jednym motocyklem,na wyścig w niedzielę.wyruszamy z okolic Zgorzelca.Do celu tylko 230km.ktoś może się wybiera?A może ktoś już był i udzieli nam jakiś cennych rad,np. jaki bilet kupić żeby najlepiej wykorzystać pobyt na imprezie?pozdrawiam i czekam na odpowiedzi..

  2. Hej.założyłem temat bo zrzeszenie Leśników organizuje na mazurach w miejscowości Krutyń coś w rodzaju zlotu otocyklowego dla pracowników leśnictw i ich przyjaciół.impreza jest zamknięta z ograniczoną liczbą uczestników.mam pytanie czy ktoś z was wybiera się na tą imprezę?my tzn.cztery motocykle startujemy ze Zgorzelca w woj dolnośląskim i mamy do przebycia ok.650km.ze względu na fakt iż jedzie z nami świerzy motocyklista będziemy nocować w środku polski i następnego dnia ruszamy dalej.jak by był koś kto też tam leci to pisać.może połączymy siły.pozdrawiam..

  3. trochę dużo tych obiegowych bzdur na temat awaryjności rzekomo niezawodnych BMW a w szczególności GS1150 i 1200.gdyby za marketing stawiali podia to bmw ze swoimi testami i dość ostrą ingerencją finansową w znane czasopisma było by ( a może jest) mistrzem świata.nie czepiam się bo jak zapewne wiesz nie ma motocykla bez wad.mówię tylko że czasami sława jest nie do końca adekwatna do produktu jaki dostajemy.ale tu chyba nie o tym....

  4. Ale ostro pali co przy dlugodystansowej turystyce czuc w portfelu.

    Tutaj BMW ( 2 garowa ) jest chyba ciezka do pobicia.

    pierwsze słyszę żeby viaderko przy umiarkowanej jezdzie oprożnialo kieszeń :) ale cóż może ja mam inne doświadczenia..z resztą o góstach się nie dyskutuje :wink: ,ale w temacie kolega jako jeden z warunkow umieścił;szybką jazdę po winklach;więc chyba nie chcesz mnie przekonać że ten turystyk z lekkim przeznaczeniem off,sporym momentem prostującym wynikającym z charakterystyki pracy tego boksera i dość wysokim środkiem ciężkości,doskonale się do tego nadaje :biggrin:

  5. hej.co do xj900 nie jest wcale tak zle,fakt trzeba trochę pogrzebać w przednich zawiasach ale jek to zrobisz to moto potrafi się odwdzięczyć( wiem bo mam,w dziale ;chwalę się możesz zobaczyć fotkę).ja jednak do długiej turystyki proponował bym ci hondę varadero 1 najlepiej rocznik 2001-2003.fałka nie do zdarcia,proste to oszczędne,mało elektroniki,wygodne i wbrew wszelkim opiniom wcale nie za cięzkie.jedziłem nią trochę i całkiem fajnie da się skladać w zakrętach...pozdro

  6. Czolem :) tak sie skalda ze jestem posiadaczem versysa 1000 od miesiąca, powiem tak, moto rewelacja, poprzednio miałem z750, jeździłem na tdm900 i versys to mistrzostwo, to ze jest 4 rzędowa to duży plus bo na wysokich biegach możesz być na niskich obrotach itp itd i nic nie szarpie, płynna jazda a jak odkrecisz to rwie ostro. Biale kawy produkowane były od 2012 do 2013 a ceny są jak piszesz miedZy 7 a 8 tys, jak trafisz to i nowke z 2013 roku ustrzelisz z kuframi itp za 8500, mi taka właśnie spod nosa ustrzelili. Koło mnie była raz biała z 2012 i 3700 mil tyle ze bez kufri bocznych, chyba do dziś stoi, na necie jest cena 6999 ale w komisie Kawasaki była za 6500 czy jakoś tak. Jak byś miał jakieś pytania to wal śmiało :) versysy maja w standardzie kontrole trakcji i abs.

    witam.jeśli mógłbys kolego zapodać jakiegoś linka do angielskich stron na których ten motocykl występuje to był bym wdzięczny,bo nie ukrywam że ten turystyk bardzo mnie interesuje,ale niestety ze względu na nowość tego modelu,prawie nie wstępuje on na rynku wtórnym w tym chorym organizmie jakim jest Polska.Poza tym jak już trochę polatasz,mógłbyś napisać krótki artykuli z jazdy tym modelem.pozdrawiam.

  7. witam ponownie tak się składa że właśnie z racji problemów ze zdrowiem wystawiłem swoą xj900 na allegro i zaproponowal bym ci ją bo jest naprawdę w swietnym stanie, ale ja tak jak paru kolegów też uważam,że po tak długiej przerwie jaką masz w jezdzie motongiem i co za tym idzie zupelnym braku doświadczenia,powinieneś się raczej skupić na motocyklach o pojemności między 400-600cm3 i najlepiej 4cyl.rzędówkach, a potem powoli wymieniać na większe,a nie zaczynać od kupna sprzętu na całe życie.to jest w/g mnie naturalna droga zdobycia doświadczenia,wtedy stare powiedzenie że; jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz; nie musi mieć wcalę racji bytu.pozdrawiam.

  8. witam .problem w tym że w temacie wyboru motocykli dla takiego nowicjusza jak ty,sprawa nie wygląda wcale tak prosto.z wielu przyczyn.podstawowa jest taka że mimo wstępnie określonych przez ciebie wymagań co do sprzętu,brak doświadczenia i znajomości motocykli spowoduję że i tak pierwszy jaki kupisz nie będzie ostatnim.dlaczego?ponieważ sam niewiesz co ci pasuje najbardziej:czy to ma być gladka i plynna cztero cylindrówka, może lekko szarpiąca na malych obrotach podwójna rzędówka,czy też kopiąca już od dołu vałka,albo trudny krosowy singiel.konstrukcje typu transalp a bandit to też dwie różne sprawy.długo by pisać.w skrocie:moim skromnym zdaniem jeśli nie chcesz wydawać za dużo kasy a mieć frajdę dobry sprzęt do wszystkiego i w miarę mało awarii,ja postawił bym na turystyczne enduro.z motocykli jakie opisaleś był by to transalp.pozdrawiam.

  9. witam,miałem podobny problem jak kupiłem moją xj900.niby nie tykana i serwisowana przez niemiaszków,na co mam stosowne dokumenty,a jednak na prostej czułem że coś jest nie tak , w prawym łuku składała się bardziej miękko i chaotyczniej niż w lewym.zdjąłem niby nie tykane przednie zawieszenie i okazało się,że;ktoś próbował wsadzić progresywne sprężyny oraz wcześniej dokonać wymiany oleju w lagach i zrobił to na odp.lewa laga miała o 70ml oleju mniej,poza tym obie byly krzywo po skręcane i miały delikatnie ale jednak różne wysokosci osadzeń w polkach.po wypłukaniu,zalaniu świerzym nieco gęściejszym olejem,równym ustawieniu i poskręcaniu do kupy,jamaszką można zamykać oponki.motocykl jakby nie ten...pozdro.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...