Skocz do zawartości

dj_martin

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki Bandit
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Wroclaw

Osiągnięcia dj_martin

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam, A ja jestem swiezo zarejestrowany, bo postanowilem napisac swoja opinie na temat wyboru szkoly, ktora szkoli przyszlych motocyklistow. Wychowalem sie na wiosce gdzie od 8 roku zycia jezdzilo sie roznymi motorowerami a pozniej motocyklami. Mam 26 lat i prawo jazdy na motocykl zdalem w 2012 za pierwszym razem. Zanim zapisalem sie do szkoly jazdy myslalem, ze to tylko formalnosc, bo tyle juz jezdzilem i potrafie zachowac sie na drodze. Dodam tez ze prawko na kat. B mam od 18 roku zycia (tez zdany za pierwszym razem). Pewnego razu na uczelni okazalo sie, ze pani dr od analizy mat. przyjechala na motorze i tak od slowa do slowa zaczelismy rozmawiac to tej pasji i doswiadczeniu. Dala mi wtedy kontak do Waldka, mowila nie byla na kursie u niego ale od znajomych wie, ze to dobry instruktor. Znalazlem kontak w necie, zapisalem sie na kurs i czekalem... po pierwszym spotkaniu wiedzialem, ze gosc ma niesamowita wiedze na temat motocykli a co najwazniejsze na temat techniki jazdy, bo to na tym najbardziej mi zalezalo. Szybko zlecialy godziny wykladow i zaczela sie jazda. Najpierw plac. Myslalem sobie pffff osemka co to dla mnie jak juz tyle jezdzilem... okazalo sie ze to wcale nie takie latwe nawet dla doswiadczonej osoby... po kilku wskazowkach Waldka zrobilem ta osemke bez problemow... Co najbardziej mi sie podobalo w jego podejsciu do kursantow to ze do kazdego podchodzil inaczej, indywidualnie, u kazdego zauwazal inne wady i potrafil szybko nas nich wyleczyc. Ja wyjechalem na miasto po dwoch godzinach jazdy na placu. Zasada byla jasna, do poki nie zrobisz placu perfekcyjnie to zapomnij o miescie... teraz po dwoch latach jazdy na moto moge powiedziec z pelnym przekonaniem, ze moga cie przygotowac do zdania egzaminu, tylko ze to co masz na egzaminie a to co pozniej spotka cie na drodze to sa zupelnie inne rzeczywistosci. Moze i Waldek ma troche nizsza zdawalnosc jak inni, moze ma swoje dziwne zasady ale wiem jedno, to co ten koles robi to nie robi tego dla zadnej kasy, on nie pracuje od 8 do 16 czy 18 jak instruktor, on po prostu nim jest cale zycie i szkolenie to jego pasja a nie praca. Tych wszystkich, ktorzy uwazaja sie za super doswiadczonych poslalbym na taki kurs doszkalajacy, jesli nie po to zeby czegos sie nauczyli to chociaz po to, zeby zobaczyli jakie maja braki w samej technice jazdy, tak sami dla siebie. Wiem tylko tyle, ze gdybym mial dzisiajcjeszcze raz wybierac szkole jazdy i byloby to inne miasto niz Wroclaw to szukalbym kogos takiego jak Waldek, bo wiem ile ten gosc dla mnie zrobil. p.s. a te szkolenia z ciuszkow to bardzo fajna sprawa, bo dowiadujesz sie na co zwracac uwage przy kupnie kasku, butow itd. Tak nikt nie zachwala konkretnych produktow tylko pokazuja roznice... jest demokracja i kazdy ma wolny wybor czy kupi kask za 200zl i rozbije sobie glowe przy upadku przy predk. 50km/h czy odzaluje sobie troche kasy i kupi cos lepszego... pozdrowienia dla tych, ktorzy mysla ze jezdza najlepiej na swiecie... obyscie szybko wyszli z tego obledu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...