Skocz do zawartości

szyszka

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    rocketIII
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    kaszuby

Osiągnięcia szyszka

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam , po dłuższym czasie ,mialem problem z wyciem napedu , po rozebraniu okazało sie ze dyfer jest podjechany prawdopodobnie z powodu niskiego poziomu oleju ,troche to przegapiłem A wiec w roketach należy o to bardzo dbac .Mam prośbe w wcześniejszych twoich postach wspominałęs że masz serwisówke jak ustawic rozrząd gdyż muszę wymienic lancuch , gdybys mógł podrzucić :)
  2. Może byc , jeżeli zwalniam to byc może kardan ma inny nacisk i huczy a przy przyśpieszaniu sie rozlużnia , będę musiał się wziąć za rozkręcanie i chyba najlepiej zacząć od wału bo inaczej widzę że ciężko będzie to zdiadnozować. Najgorsze że sezon się zbliża a z moich orientacji wynika że można czasami długo czekać na częci w triumfie (zależy co poszło) a niestety mam mało czasu wolnego do rozbierania a z fachowcami u nas słabo
  3. masz racje wycia bywają najlepsze w nocy , ale w tym przypadku jest to cos wspolnego z skrzynia lub kardanem ,tylna część motocykla, olej wprawdzie sprawdzalem przed sezonem .zeszlym, Jestem dość leniwy :wink:, Ale wyciekow oleju zero z czegokolwiek tak ze mnie bardzo zastanawia , wycie jest typy zlego spasowania zebatek lub zużycia lub niewłasciwego luzu ale nie wiem czy w tym motorku może coś takiego wystąpić .Może u kogoś bedzie też taki defekt.
  4. Witam wszystkich posiadaczy rocketow i nie tylko Przepraszam za nie poradność ale jest to moje 1 forum :) .Przeczytałem wszystkie Wasze posty od początku i natrafiłem na wiele ciekawych informacji i porad Zaznaczam iz smigam tym motorkiem od 3 lat i nakręciłem sporo kilosów Jeżeli kogoś interesuje to chętnie podziele sie swoimi spostrzeżeniami ale wiekszość pokrywa się z tym co piszecie , mam na myśli zalety i niestety występujące usterki , ale taki urok tego motocykla Ale żeby nie zawracać wam niepotrzebnie d.. przejde do mojego problemu może ktoś ma podobny albo miał z tym styczność a nie znalazlem tego w żadnym poście i morze mi doradzi Mianowicie chodzi o problem z napędem {chyba} skrzynia i sprzeglo chodzi OK natomiast gdy zwalniam dojeżdżając np do skrzyzowania zaczyna potęznie wyć jak zwolnice w traktorze {jezeli ktos jezdzil takim sprzetem} natomiast przy przyspieszaniu lub jeżdzie na wiekszych predkosciach problem znika Motorek zrobił już około 40 tysi Jest to pierwsza wersja z 05r USA Problem podobny jest do wyjacego mechanizmu roznicowego w samochodzie .Na zadnych forach z takim tematem sie nie spotkalem a czytajac wasze opisy stwierdziłem że jest tu sporo fachowcow Za wszelkie rady będe niezmiernie wdzięczny POZDRAWIAM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...