Skocz do zawartości

Miki

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miki

  1. Witam od roku jezdze Xtz 660 ogolnie moto całkiem fajne raczej niezawodne, chodz u mnie daje o sobie znac piaty bieg podobno dosc czesta przypadłosc w tenerkach. Spokojnie nadaje sie do jazdy turystycznej nie tylko po drogach asfaltowych:) ale raczej w pojedynke. w dwie osoby tez daje rade ale jak dlamnie za słaby.
  2. no coz Zbychu jak sie ma zajechany silnik to bierze olej;) A co do Vx to nie przesadzajcie ze to niby taki złom i ze czesci niema...... podstawowe elementy eksploatacyjne dostaniesz bez problemu...a reszta sie nie psuje :eek: Mam vx w tym sezonie nakulałem ok.10tys km i jakos silnik mi nie wybuchł :bigrazz: Stuka i puka racja ale to V ten typ tak ma...wystarczy posłuchac Ducati to dopiero sieczkarnia;) Plusy Vx'a: -pierwszy plus to to ze VAŁKA :icon_razz: -spalanie ....mi srednio wychodzi 5,5l a nie jezdze zbyt wolno:) do tego po gorach duzo -niezły moment obrotowy, silnik ładnie ciagnie, nie trzeba mieszac biegami przy wyprzedzniu -wał kardana.....zajebista sprawa, niewiesz co to smarowanie łancucha i naciaganie -łatwy serwis...jak sie ma jako takie pojecie o mechanice to mozna wszystko zrobic samemu - wygodny, ja i pasazerka nienazekamy -tani w utrzymaniu Minusy: -jako takie prowadzenie...w cisnych zakretach trzeba sie dobrze poskładac, tz. trzeba mieć dobrze opanowany sprzet...to i opony pozamykasz:) -brak osłony przed wiartem wiec jazda z predkosciami ponad 120km na dłuzsza mete staje sie meczaca - przednia zawiecha za mieka, ale mozna włozyc progresywne sprezyny -hamulce zasłabe...dobre klocki to podstawa -dosc łatwo korodujacy układ wydechowy podsumowujac.....zalezy kto co lubi. Jesli preferujesz raczej spokojniejsza jazde bez wariactw i do tego lubisz dzwiek v'ki to vx powinien ci podejsc. Jesli zas wolisz szybkie latanie po winklach i przeciskanie w korakach to Cb bardziej nadaje sie do tego celu...ale wg. mnie Cb 500 to taki wiekszy motorower małe to jakies takie;)
  3. czy wiadomo jak doszło do wypadku, kto zawinił?
  4. Gratuluje zakupu! Cieszy iz grono VX'maniaków sie powieksza. Widze zes z Rybnika. toz to zut beretem od mojej wioski :notworthy: Moze posmigamy kiedys razem. Pozdr MikI
  5. A propo laczków. Jakie polecacie do vx. Bo ja w swoim mam polecane przez producenta metzelery i wymagaja wymiany. Co polecacie jaka firma jaki model?
  6. no chlopaki zbieramy sie do kupy!!!! przyznawac sie kto pomyka VX'em
  7. czy ktoś stosuje np. "Motul FUEL SYSTEM CLEAR" ma to podobno wyczyścic układ paliwowy z osadów i innych syfow. Czy to bezpieczne, czy niepogorsze tym sprawy? moto stało ok 1 roku i zastanawiam sie czy niebylo by dobre zastosowc taki specyfik. Ostatnio czysciłem gaznik i bylo pełno syfu, pewnie taki sam syf jes i w całym układzie paliwowym, a rozbierac wszystkiego mi sie niechce.
  8. Ja tez sie obawiałem wagi vx'a. Sam waze jakieś 70 kg ale nie jest tak tragicznie daje sobie rady :) A co do zakretów to faktycznie wali sie skubaniec, ale mysle ze to kwestia opanowania sprzeta i przyzwyczajenia. A wracajac do mojego gaznika. To spiesze poinformowac iz usterka usunieta. Dysze zasyfione i tyle. Wyczyscilem i teraz gada jak trzeba. Z tej okazji zrobiłem dziś całe 50 km :-D
  9. Jutro dobiore sie do gaznika :twisted: rozbiore w drobny mak i niespoczne dopuki nie naprawie. Albo zawioze do serwisu :D
  10. No Chlopaki widze ze mamy tu paru znawców VX'a. A ja mam nastepujacy problem: Gar nr2 czyli tez z przodu nie pali jak trzeba. Strzela w tlumik kicha dławi sie , nie wchodzi na obroty. Moje podejzenia padły na dzysze pewnie zasyfione beda czy cuś. A wy co myslicie???
  11. RaKu mam podobne obiawy w Suzuki Vx. Najpierw dymi z jednego wydechy potem z drugiego a jak sie zagzeje to niema zadnego dymu. A cylinder z przodu dłuzej sie nagrzewa
  12. czy ktos z szanownych kolegów, badz kolezanek posiada serwisowke do tegoz motocykla? Niedawno stałem sie posiadazem VX i chetnie bym poczytał co nieco na jego temat. pozdr Miki
  13. No własnie!!! silnik V , kardanik i wszystko jasne:) Ja ostatnio miałem dylemat czy VX czy cb 750. no i jutro jade po VX :D
  14. No własnie dokładnie niepamietam, ale wymeldowania jako takiego to chyba niema. Jest jest tylko wpis w bifie ze moto bylo wyrejestrowane 2004 roku, tzn stalo juz w niemczech wrejestrowanea, do polski trafilo w maju 2005
  15. Witam! Mam pytanko Mam zamiar kupic moto od goscia ktory przywiozł go z niemiec, zrobił przeglad, tłumaczenia, i zapłacił 150 zł tytułem zwolnienia z vat. Ale niezarejestrował go na siebie. Rozumiem, ze ja spisuje z nim normalna umowe i w US składam PCC, po czym rejestruje na siebie???? Czy tez mam sie spodziewac jakis problemów w urzedzie komunikacji? No i jeszcze jedno, brif ma obciety prawy dolny rog.
  16. No dobra. Juz sie zdecydowałem kupuje Vx. A co mnie przekonało??? Silnik V Kardan spalanie no i cena:) Teraz tylko pozostanie znalesc jakis egzeplaz w przyzwoitym stanie i za rozsadne pieniadze. Moze ktos z forum ma VX na sprzedaz????
  17. z Waszych wypowiedzi wynika , ze powinienem brac VX. Moto bedzie przewaznie uzywane w trasie wiec zalezy mi na małym spalaniu a z tego co sie orietuje to vx wypada bardzo dobrze. Jedyne co mnie martwi w Suzuki to te hamulce, moze da sie je jakos stuningowac, gdzies nawet widziałem VX z dwiema tarczami , ale to pewnie jakis przeszczep :( A jak z serwisem i czesciami w koncu to roznica 2 a 4 gary No i na co zwracac uwage przy zakupie? Wiem ze to juz bylo na forum niejeden raz, ale jakos mi trudno zebrac to wszystko do kupy i dokonac rozsadnego wyboru.
  18. No własnie. Do tej pory miałem do czynienia głównie z weteranami o to mnie kreci najbardziej, ale chyba w końcu przyszedł czas kupic jakies moto do jazdy a nie do naprawiania;) Zastanawiam sie nad nastepujacym motocyklami Suzuki Vx 800 Honda Cb 750 chciałbym przeznaczyc max 10 tys na moto. Doradzcie co wybrac. Oba motorki bardzo mi sie podobaja czy ktos z sznownych kolegow i kolezanek ujezdzał oba te motocykle? jakie sa + i - pozdr M
×
×
  • Dodaj nową pozycję...