Skocz do zawartości

wsaw

Forumowicze
  • Postów

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O wsaw

  • Urodziny 05/24/1974

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Tarnów

Osobiste

  • Motocykl
    Triumph Rocket
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia wsaw

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. Nie wiem czy kolega poradził ze wskaźnikiem paliwa, ja ten temat przerabiałem, tez źle wskazywał tylko do 1/3 jak był pełny zbiornik trochę jak w chińskim motorowerze 😀. Robota dla cierpliwych, trzeba wyciągnąć całe ustrojstwo ze zbiornika i tak dogiąć cieglo z pływakiem aby na pustym zbiorniku wskazywało 0 a po podniesieniu pływaka np. nitką przez wlew wraz z jego unoszeniem podnosiła sie wskazówka aż na full. Jeżeli wskaźnik i ustrojstwo w zbiorniku jest sprawne to jest to tylko kwestia kalibracji czyli gięcia cięgnach z pływakiem w stosunku do położenia opornika ( bo chyba to on reg. Napięcie podawane na wskaźnik)
  2. Mielec połowa drogi będzie ciepło się zgadamy
  3. Macie koledzy dziwne dylematy na temat rocketa, ja to wsiadam zapalam i zapi.....am i tyle w temacie, chętnie bym zmieniłł motocykl tylko na jaki ?
  4. Stuki po rozruchu sa nienormalne, może zawór, ja juz kiedyś pisałem cały kłopot z roketem zaczyna sie gdy poprawiamy fabrykę ten motor ma tyle powera ze kombinowanie jest chyba zbyteczne jestem użytkownikiem od 3 lat i zero awarii, moto z 2007 przebieg niecałe 20 tys.
  5. Tak tez miałem okazje dosiadać różne moto i Japonce sa pod tym względem lepsze ale nie zamieniłbym rocketa na żaden z nich. Co do zdjęć to nie próbowałem nigdy dodawać wiec nie pomogę
  6. Tak skrzynia jest dość trudna i nawet po przejechaniu tysięcy kilometrów zdarzają sie trzaski. Do góry opanujesz poprzez kasowanie luzu dźwigni oraz sprzęgło na 1/4, natomiast w dół juz gorzej Ja wciskam sprzęgło i lekko dodaje gazu i bieg redukuje na opadających obrotach czasem towarzyszy temu lekki strzał w dolot.
  7. No tak to "co ty ku... chcesz od niebieskiego koloru" też użyte w formie ironicznej :biggrin: . Nie spinajta się chłopy ;) Wszystkie motocykle są piękne i podobno nie ma brzydkich kobiet :laugh:
  8. co ty ku... chcesz od niebieskiego koloru ?
  9. ksylo ujął sprawę tuningu bardzo trafnie
  10. pozwolicie, że wtrącę, całe kłopoty i problemy z pojazdami wszelkiej maści zaczynają się od braku serwisu oraz kombinacjach tuningowych. Po co poprawiać rocketa i jego power jak to co ma fabrycznie to już przerost. Podnoszenie mocy, poprawa kopa rodzi problemy o których można poczytać w tym wątku, czyli naciągnięcie łańcucha rozrządu, wypadające biegi itp. Z mojego doświadczenia wynika że nawet pojazdy z niby wadą techniczną "wszyscy na to narzekają" są ok przy zachowaniu normalnej eksploatacji i serwisu.
  11. witam, gratuluje i zazdroszczę którą sztukę masz ?/500
  12. tez wydaje mi się, że to będzie walka z wiatrakami, która nie ma większego sensu, w razie kontroli gdzieś daleko od komina można nie pokazać dowodu i już kara jest 50 pln i z głowy, oczywiście gorzej jak dojdzie do "odpukać" wypadku. Poza tym pozostaje sama ciekawość przeszłości motocykla. Jedno wiem na pewno, następny motorek to będzie z salonu :) kończę temat
  13. to już teraz mało istotne co zrobił diagnosta na pierwszym przeglądzie ja jestem czwartym właścicielem tego egzemplarza i pytanie co ja mam zrobić i czy w ogóle coś robić ? Czy można zmienić dmc na podstawie wyciągniętego świadectwa homologacji z fabryki jeżeli będzie się różnić od tego w dowodzie ? Czy fabryka może się zainteresować motocyklem który nie powinien jeździć w/g ich bazy danych ?
  14. hej, wiele więcej szczegółów nie znam, problem zaczął się od tego że mam rocketa zarejestrowanego na 1 osobę (a podobno takich nie ma), chciałem przerejestrować zrobiłem wszystkie potrzebne badania techniczne i udałem się do urzędu, niestety zrobili kwadratowe oczy i szukali dziury by tego nie zmienić no i znaleźli dmc w dowodzie 460 kg własna 350 kg więc za mało na 2 osoby. Zacząłem drążyć temat i dowiedziałem się od importera że cytuję "pojazd został wykluczony w 2009 r w fabryce z listy motocykli użytkowanych z powodów ubezpieczeniowych, co oznacza że był skradziony lub po wypadku dyskwalifikującym go z użytkowania." Ja osobiście sprawdziłem vin w jednym z płatnych portali i kradzieży w 13 państwach nie stwierdzono. Wracając do sedna sprawy czyli dmc 460 kg jest to dziwne bo powinno być 585 kg bez względu na to ile jest miejsc siedzących, chyba że ten egzemplarz jest wyjątkiem ale mało prawdopodobne bo po rozkodowaniu vin jest on 2 osobowy (importer tak twierdzi) Importer może spróbować wyciągnąć z fabryki świadectwo homologacji tzw COC ale fabryka żąda danych osobowych i tu trochę się boję żeby sobie nie strzelić w kolano jeżeli coś z tym importem było nie tak. Dodam że motor miał już 3 właścicieli w polsce ja jestem czwartym, stan motocykla jest perfekcyjny, był ostatnio na przeglądzie po 10 tyś mil w triumphie i wszystko ok. ja osobiście zmieniłem opony w zeszłym roku bo były oryginalne z roku produkcji motocykla. Sprawdzałem też lata produkcji części składowych i wszystko wygląda na oryginalne. Nie wiem co o tym myśleć ? i czy warto drążyć temat czy dać sobie spokój i i cieszyć się z jazdy.
  15. Czy ktoś zna się trochę na przepisach ? Po numerze vin fabryka motocykla stwierdziła że został wycofany z ewidencji pojazdów użytkowanych z przyczyn ubezpieczeniowych w roku 2009. Teraz ten motocykl jest zarejestrowany u nas. Czy to jest ok czy przekręt ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...