Skocz do zawartości

derechista

Forumowicze
  • Postów

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Honda CBR 600 F3
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Oświęcim

Osiągnięcia derechista

CZYTACZ

CZYTACZ (6/46)

0

Reputacja

  1. Mój dobry śp. znajomy kiedyś mawiał: Jak ci na płocie napiszą ci*a to poruchasz? Teze trzeba potwierdzić argumentem konkretnym. Kolega potwierdził że na tym cudeńku oblatał, zapodał linka do stron z których wynika że wszystko śmiga a wy nadal, że to nie działa. To już taka sztuka dla sztuki z waszej strony.
  2. Boże, jak wy tu teoretyzujecie. Sam oblatałem toche km na takim napinaczu i nie było żadnych niepokojących objawów. Motocykl sprzedałem znajomemu przelatał na nim już kilka tysięcy, nic nie rzęzi nic się nie dzieje. Jeśli macie jakieś objekcje co do takich napinaczy. Specjalnie się tu zarejestrowałem, gdyż sam po części te napinacze robie i jak kolega mi powiedział o tym jak się na to spinacie to się we mnie krew zagotowała. Chcecie skrytykować? Proszę bardzo, ale konkretnie, może zdjęcia uszkodzonych silników, może doświadczenia własne. Aaa... i to gadanie o tym że fabryka wie wszystko najlepiej. Mało to jest akcji serwisowych? A producent myślicie na czym zarabiał? Bo napewno nie na spamej sprzedaży moto, a i oryginalny napinacz jest idiotoodporny dlatego go honda montowała, ponieważ nie każdy wie coś niecoś o napinaniu łańcucha. Ktoś tam pisał o wyciąganiu łańcucha, ile sie ten łańcuch wyciągnieto są wielkości marginalne. Także człowiek który ma jakąkolwiek wiedze mechaniczną tym napinaczem nic nie popsuje. Wystarczy coś wiedzieć bądź się spytać o porade "producenta". Tak trudno zrozumieć? Napinacz sam w sobie wad konstrukcyjnych NIE POSIADA, wystarczy spojrzeć na profil użytkownika na allegro i obejrzeć pozytywne komenty. Dziękuje dobranoc pozdrawiam mechaników teoretyków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...