Witam wszystkich. Jestem użytkownikiem Valca czwarty sezon. Rewelacyjny motocykl. Oceniam na podstawie niewielkiego doświadczenia - nie miałem wielu motocykli. Wcześniej - dawno bardzo - Gazela. Niedawno Honda Shadow 1100 AERO. Obecnie jeszcze HONDA VFR 800X Crossrunner. Ogółem przejechałem na moto ok. 100 kkm. Jeździłem jeszcze na Yamaha Stratoliner 1900 ccm, Suzuki Intruder 1300 - straszny klocek. Honda VTX 1800. Powiem krótko: Są motocykle i jest VALKYRIA. Mój moto to Interstate z 2000 roku. W Polsce jestem pierwszym użytkownikiem. Ujeżdżamy na nim z żonką, a kierowcą bywa również mój najmłodszy syn. Byliśmy na moto w Czarnogórze (2013), Toskanii (2014), Schwarzwaldzie (2015). Ta ostatnia wyprawa, to raj dla motocyklistów. Kręte drogi, znakomite asfalty - w końcu to Niemcy - niesamowite widoki i mnóstwo motocyklistów. Polecam. Czytam forum, któryś raz i dopiero teraz zdecydowałem się na posta. Podobają mi się - nie wiem jak się to nazywa - "naciągacz łańcuchów", "dwusuwowy rider" (chociaż tu mam skojarzenia seksualne) - w Forum Valkyrie, gdzie ani łańcucha, ani dwusuwa. Może o to chodziło.