-
Postów
32 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Rybnik
Osobiste
-
Motocykl
Yamaha xj600 S
-
Płeć
Mężczyzna
Osiągnięcia compix

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)
0
Reputacja
-
Yamaha xj 600 S poziom oleju podczas pracy.
compix odpowiedział(a) na compix temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Dzięki chłopaki! Będę teraz zerkał na zimny i zobaczę jak to wygląda i specjalnie na zapas się nie martwił! -
Yamaha xj 600 S poziom oleju podczas pracy.
compix odpowiedział(a) na compix temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Sprawdzam co jazdę, lub co jakiś czas. Postaram się nie dramatyzować i cieszyć jazda póki co:) dzięki! -
Yamaha xj 600 S poziom oleju podczas pracy.
compix odpowiedział(a) na compix temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No faktycznie dzisiaj spróbuje. Miałam problem własnie z pionem dokładnie, ale faktycznie, dzięki! Niestety chyba za szybko pochwaliłem yamahe. Wieczór nastał, troszkę wolnego czas to i na spacer z dywersją poszliśmy. Silnik bardzo dobrze się rozgrzał, bo upał na zewnątrz a przejechaliśmy 40-50 km. Wróciłem do domu, przed wjechaniem do garażu postawiłem moto na centralnej, i zerkam w okienko a tu połowa oleju, dodaje gazu trochę znika! Wychodzi na to że jak jest bardzo gorący silnik to tego oleju..przybywa. Sprawdziłem stan oleju po kilku minutach i jest pełne okienko, ale jak na zimno sprawdzam to jest minimalnie mniej. W instrukcji jest napisane by sprawdzać po kilku minutach pracy silnika, później odczekać kilka minut. Zastanawia mnie dla czego gdy silnik jest ciepły/letni/zimny to podczas pracy w okienku prawie oleju nie ma, a gdy jest gorący to tego oleju jest więcej? Może być to związane z tym że zawsze olej sprawdzałem na zimny, i ewentualnie dolałem? Kilka dni temu po dłuższej trasie na drugi dzien oleju troszkę ubyło, więc dolałem i minimalnie za górną kreskę przelałem. -
Yamaha xj 600 S poziom oleju podczas pracy.
compix odpowiedział(a) na compix temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Sprawdzanie na kołach z motocyklem w pionie jest troszkę utrudnione, ale da jakoś rady. Dziś sprawdziłem, i kontrolka nie zaświeciła się, poziom na max i podczas pracy minimalnie tylko tego oleju zostaje, wystarczy dodać troszkę gazu i zabiera całość. Możliwe że jakiś psiku xj miała, albo krótko patrzyłem. Według instrukcji, cytuję " ustawić motocykl na podpórce centralnej. Rozgrzać silnik przez kilka minut " wypracuje technikę sprawdzania oleju w pionie na kołach bez drugiej osoby, i będę sprawdzał tak. -
Yamaha xj 600 S poziom oleju podczas pracy.
compix odpowiedział(a) na compix temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Miejmy nadzieje w takim razie że wszystko okej, bo pogoda przepiękna! dzięki wielkie za odpowiedzi! -
Yamaha xj 600 S poziom oleju podczas pracy.
compix odpowiedział(a) na compix temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Odkręciłem teraz korek wlewu oleju, nie pachnie benzyną, albo ja nie rozpoznaję ;-). Uruchomiłem silnik teraz, i pracował na wolnych obrotach, po chwili poziom oleju spadł do kreski minimalnej, może troszeczkę nad. Po dodaniu gazu do około 2k obrotów poziom oleju jeszcze bardziej się zmniejszył. Poziom oleju na ciepłym jest całe okienko, na zimnym delikatnie za górną kreskę, troszkę się mi przelało. Możliwe że zbyt krótko patrzyłem, albo ma jakieś fochy, dziwne. Rozumiem że delikatnie oleju może być w okienku podczas pracy, nie chciałem osiągać większy obrotów by nie pobudzić domowników :) -
Witam ponownie, jestem chyba za bardzo wyczulony na swój motocykl, ale jak nie zapytam nie będę mógł spać;-) Zawsze sprawdzam poziom oleju przed uruchomienie silnika rano, i ewentualnie dolewam. Nocuje zawsze na stopce centralnej. dziś wyciągnąłem yamahe z garażu, nie odpalając postawiłem na stopkę boczną i umyłem go. Zostawiłem go na kilka godzin, i miałem jechać na egzamin, niestety pogoda się zepsuła, odstawiłem do garażu i zajechałem samochodem. Wieczorem wyciągam go z garażu, stawiam na stopce bocznej, uruchamia z ssania i się ubieram cały, podchodząc do motocykla świeciła mi się kontrolka oleju, od razu wyłączyłem silnik. Stawiam na stopkę centralną, i olej jest w normie. Uruchamia silnik ponownie i kontrolka oleju nie świeci. Przejchałem 30 km z jedną większą przerwą. Kontrolka ani razu się nie zaświeciła, i wszystko okej działa, ale parkując w garażu wieczorem, stawiam na stopkę centralną i wyłączam silnik, pokusiło mnie po chwili by sprawdzić poziom oleju, jest całe okienko. Szybko spłynął, ale silnik gorący, i możliwe dla tego. Pokusiło mnie by uruchomić ponownie silnik i w tedy sprawdzić stan oleju, oczywiście kontrolka się nie zaświeciła, a motocykl stał na stopce centralnej. Poziom oleju był w połowie, czy jest to normalne że połowa oleju leży grzecznie w misce, a reszta pracuje? Nie pamiętam bym zerkał na pracujący silnik na stopce centralnej. dla tego stąd te pytanie. Jeśli taki info gdzieś jest proszę o linka, ja niestety nie znalazłem takiego przypadku. Kontrolka oleju w xj 600 jest w końcu od poziomu czy ciśnienia? Bo wyczytałem że od poziomu? Dzięki z góry za pomoc!
-
Yamaha xj 600 S napięcie ładowania
compix odpowiedział(a) na compix temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Okej póki co nie martwię się, będę obserwował póki odpala ;-) Dzięki wszystkim za pomoc, i za uspokojenie :) Pozdrawiam! -
Yamaha xj 600 S napięcie ładowania
compix odpowiedział(a) na compix temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dokładnie tak, martwi mnie po prostu że przy wyższych obrotach zbija tak nisko. Przy 5 k sprawdzę dokładnie, ale nie wiem czy uda mi się dziś, nie zmienia to faktu że przy wyższych obrotach nie powinno chyba być tych 13.6V, aczkolwiek nigdy nie miałem do czynienia z starszymi motocyklami. Dziś właśnie widziałem jak jechałem do pracy Xj tylko że w wersji N która stojąc na światłach mając kierunek włączony delikatnie jej światła przygasały. -
Witam, motocykl został kupiony na początku sezonu. Po przejechaniu około 2k kilometrów, stwierdziłem że zerknę na napięcie ładowania aku, tym bardziej że zauważyłem na biegu jałowym delikatnie słabiej świecące światła, a przy kierunkowskazach delikatne przygasanie świateł. Silnik nagrzany, po uruchomieniu bez świateł napięcie wynosi około 14.4V, jeśli obroty spadną to napięcie również siada, ale wystarczy musnąć manetką i jest ok. Po włączeniu świateł na biegu jałowym mam już 13 V, ale tutaj ponownie wystarczy odtworzyć trochę przepustnice i napięcie mieści się w 13.8-14.4V Po włączeniu kierunkowskazów napięcie siada o około 0.5V Przy tak wiekowym motocyklu nie zwróciłbym specjalnie uwagi, tym bardziej że akumulator jest okej, nie ma problemów z odpaleniem itp. Jednak co zauważyłem. Mając włączone światła i około 2k obrotów napięcie jest powyżej tych 14V, ale mając już 7k obrotów napięcie spada do 13.6V. Czy pełnoletnie xj już tak mają czy mam się martwić?
-
Dziś dopiero udało mi się zając tarczą. Dokładnie oglądając tarczę, nie zauważyłem żadnych uszkodzeń czy pęknieć. Nic specjalnego nie zaważyłem, zwykłe ślady uszkodzeń. Czy jest możliwość by klocki się zużyły w taki sposób że wydają taki dźwięk, a okładzina jeszcze jest? Inaczej mówiąc czy wyróżniają się jakieś inne zużycie klocków prócz zdarta okładzina?
-
Poszukam jakiegoś w okolicy, może ktoś zna w Rybniku lub okolicach takiego speca? Dziś powinienem dać radę zobaczyć dokładnie tę tarczę.
-
Jutro się dokładnie przyjrzę tarczy bo mocniejszym światłem. Widać to gołym okiem, ale nie jest to znaczne. Czy koła się prostuje czy zostaje tylko wymiana?
-
no tak, wspominałeś wyżej poszukam czegoś jutro po pracy, i całość zdemontuje. Klocki nie są zużyte, więc mam nadzieje że to kwestia zeszklenia, zasyfienia. No więc tak. Dziś po zakupach przyjechałem i całość rozebrałem. Z ściągnięciem klocków nie było większego problemu, całość dokładnie wyczyściłem na błysk. Blaszki posmarowałem, a same klocki przejechałem znacznie papierem ściernym 150. Całe klocki również wyczyściłem, i poskładałem na nowo. Dźwięk się znów pojawił ale inny troszkę jest pisk. Pomyślałem że muszę tego więcej zjechać, więc to zrobiłem oczywiście na prostym stole, dokładnie. Między czasie pokręciłem kołem bez założonych zacisków. Koło oczywiście nie popiskiwało nic, ale zauważyłem że delikatnie jest krzywe. Jeden z klocków jest bardziej zjechany niż drugi czy to jest normalne? Po założeniu pokręciłem kołem i ku mojemu zdziwieniu nic nie popiskuje ucieszony wybieram się przejechać i osiągając 40 km/h zaczyna się pisk. Klocki są jeszcze do użytku spokojnie, a ścieranie więcej tego większego sensu nie widzę. Wymiana klocków i tarczy, które jeszcze nadają się do użytku też nie jest chyba dobrym pomysłem. Po za tym delikatnie krzywe kółko, ciekaw jestem kiedy się mogło skrzywić, nie przypominam sobie ani jednej sytuacji.
-
Tak więc zrobię, kupię papier, i to dokładnie zrobię. Dzięki wielkie za pomoc!