Witam Kupilem honde mt 80, chwile pojezdzilem i zauazylem ze manetka od gazu dziwnie chodzi i ma zle ustawione jalowe obroty bo gasnie, rozkrecilem i przeczyscilem gaznik i teraz po odpaleniu ( glownie na zapych ) tak jakby sie zalewal a jak odpali to odrazu wkreca sie na wysokie obroty, na poczatku myslalem ze to plywak bo po odkreceniu kranika leciala benzyna z gaznika z przelewu, poprawilem plywak, benzyna nie leci ale dalej po odpaleniu wysokie obroty. Zle chodzi ta linka od gazu, to znaczy manetka operuje dobrze jak przytrzymam linke i wtedy odbije a jak puszcze linke to nie odbija. Tylko ze odpalam bez ruszania manetki z odbita linka na iglicy wiec, nie powinien miec tedy wysokich obrotow. Sory za pytanie ale do czego idzie ta druga linka od gazu? Jedna do iglicy a druga cos pociaga. I tam tez to ciekawie nie wyglada. Z gory dzieki za jakies porady bo juz mam dosyc. Edit Mam tez honde mtx 80 bez cylindra i tloka, przed chwila wycia wlgnelem z niej linke gazu i przelozylem do mt80, calosc pasuje oprocz tej drugiej linki (tej nie od iglicy) ta regulacja w silniku od mt jest troszczeczke blizej, ale wszystko w miare teraz dobrze chodzi. Juz mialem nadzieje, ze to wlasnie linka nie odbijala na iglicy i bedzie git, zapycham honde a tu to samo, wyje na obrotach na sprzegle, jak puszczam to sie zadlawia, wciskam sprzeglo i znowu max obroty. Pomozcie bo juz nie mam na to sily:(