Witam. Mój motocykl to suzuki gsxr 600 k2, kupiłem go na początku ubiegłego sezonu, przebieg 45 tys, silnik nie bierze olej ani nie dymi, odpala na dotyk ciepły czy zimny, nawet po zimie. Nigdy nie miałem z nim problemów, ale niestety od nie dawna z moim suzuki zaczęło się dziać coś złego, problem jest taki że silnik w dolnym zakresie obrotów lekko faluje na obrotach, a do tego przy 4,5 tys do 5 tys lekko się dławi, wyżej jest dobrze, ale też tylko na niższych biegach bo gdy na 5 i 6 odkręce to przy 8 tys obrotów silnik zamula i nie ciągnąć dalej, a gdy odkręce go jeszcze mocniej to prędkość zaczyna spadać. Komputer nie pokazuje żadnych błędów –C00, zmierzyłem napiecie oraz opór na czujniku temperatury powietrza i cieczy(wszystko w normie) wczoraj wymieniłem olej, filtr oleju, filtr powietrza, świece i nie było żadnej poprawy. Stare świece były lekko czarne, wydaje mi się jest za bogato z mieszanką, wydech przelotowy micron. Jeżeli ma ktoś jakieś sugestie co do mojego problemu to proszę o pomoc, denerwuje już mnie to, bo pogoda jest ładna a moto już ponad tydzień stoi w garażu…