Skocz do zawartości

bielu000

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Hyosung XRX 125 SM
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Berest, koło Krynicy Zdrój

Osiągnięcia bielu000

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam zakupiłem dzisiaj Hondę FMX 650, Kiedy oglądałem moto względnie wszystko było ok, przejechałem się ale delikatnie bo za bardzo nie było gdzie. Pu kupnie ruszyłem w trasę do domu no i pojawił się problem - gdzieś mniej więcej od połowy obrotów, nie ważne na jakim biegu czy może luzie, FMX przerywa, dźwięk jakby podobny do odcięcia, ale odcięcie to nie jest bo moto mimo wszystko ledwo co ale jeszcze się rozpędza. Po przyjeździe do domu, wstąpiłem do kolegi i zrobiliśmy takie wstępne oględziny, i kilka różnych prób. Wyszło na to, że bez filtra powietrza, moto idealnie wkręca się w obroty bez żadnych przerw, aż do odkręcenia pełnej manetki i odcinki, która wtedy jest właściwa. Czy dobrze myślę, że trzeba tutaj zrobić, regulację składu mieszanki, zmniejszając ilość paliwa?
  2. Wiesz ja również tak uważam, że to naprawdę fajny motocykl, ale weź tu przekonaj tych co uważają, że tylko "Honda, KTM, Yamaha, Suzuki". Bo to ładniej brzmi niż Huosung. Śmieszy mnie to. Obecnie drugi sezon jeżdżę Hyosungiem - co prawda, po sezonie mam go zamiar sprzedać, z tego względu, że po prostu czas na mocniejszą maszynę i tyle.To chyba normalne, że się przeskakuje na wyższy poziom. A jeśli się nie sprzeda - cóż, zostanie dla siostry, żaden problem ;) Do dzisiaj dziękuję kumplowi, że mnie na Hyosunga namówił. W tamtym sezonie zrobiłem +/- 4500 km, i tylko wymiana oleju i filtra, o i linka od gazu i tyle. W tym sezonie dostanie nowe oponki, olej, filtr i napęd. Na prawdę nie wiem skąd te uprzedzenia. A tak jak wyżej pisałem jak na swoją klasę i pojemność jest to dość mocny motocykl, taka DR 125 to może próbować go gonić, ale raczej bez sukcesu.
  3. No proszę teraz to mnie zagiąłęś z tym silnikiem, bo z tego co patrze DR ma faktycznie 2 zawory. Muszę to sprawdzić dokładniej. Nie jeździłem wersją enduro, ale na mojej wersji SM z 2008 to realna prędkość przelotowa to 95-105 km na 3/4 manetki, więcej nie ma sensu odkręcać, bo niby wzrośnie przy dobrych wiatrach do tych 110-115 max, ale to już jest delikatne katowanie. Dla niedowiarków - te dane nie są wyssane z palca, mogę bez problemu nakręcić jakiś filmik. Ale tak jak mówisz prawdopodobnie są inne przłożenia dlatego taka różnica w prędkościach.
  4. Dlaczego miałbym nie naprawić ? Właśnie się zaraz za to zabieram, bo nawet gdyby nikt nie odpisał to i tak miałem isć przepatrzyć tą instalację. Chciałem tylko zasięgnąć opinii innych.
  5. Witam, mam następujący problem w moim moto. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce w pozcyję ON, nie zawsze ale dość często znika prąd na 2-3 sekundy by za chwilę się pojawić. Widzę to po tym, że po włączeniu zapłonu, licznik (elektroniczny) uruchamia się, naglę wyłącza by po tych 2-3 sekundach, znowu się uruchomić. Dodam, że nie zawsze tak jest, zdarza się, że po włączeniu zapłonu wszystko gra i od razu wszystko się świeci tak jak ma być. Przy okazji kolejny problem - akumulator. Po zimie, aku mi trochę padło, więc doładowałem prostownikiem, jeździłem, wszystko grało, a teraz ostatnio coś zaczęło się pieprzyć. Naładuje aku prostownikiem, wsadzę w moto to po 2-3 dniach niejeżdżenia aku pada. Myślałem, że może ładowanie coś nie działa za dobrze, ale jeśli na padniętym aku zapalę motocykl metodą "na popych" to po kilkunastu km, aku jest juz naładowane tak, że odpali ze startera. Obstawiałem, że aku do wymiany, miałem na nie gwarancję, tyle że zgubiłem paragon, ale mimo to oddałem to sklepu (aku było wtedy tak średnio naładowane), w sklepie niestety nie przyjęli na gwarancję (zresztą wcalę się nie dziwię), aku odebrał mój kumpel, który przetestował je u siebie i powiem tak - od momentu oddania go w średnim stanie naładowania do sklepu minął około tydzień, dzisiaj kolega odpalał bez problemu kilkakrotnie swoje moto od mojego "padniętego" aku. Co więc jest nie tak ?
  6. Wiem, że to jest meeeega odkop, ale chciałbym co nieco napisać o Hyosungu bo niektórzy mogą mieć o nim błędne zdanie, a temat nadal jest w wyszukiwarce i ktoś może się na niego natkąć. Mówię tu o wersji Super Moto z roku 2008 (Hyosung XRX 125 SM, lub RX 125D/SM, różnie to oznaczają), według mnie całkiem przyzwoite moto, bebechy takie jak w DR 125, v max jaki osiągnąłem to 120km/h po prostej, ale oczywiście bez żadnego przeszkadzającego wiatru. Spokojnie można nim latać po trasach z prędkością 100-105-110km/h na mniej więcej 3/4 odkręconej manetki (większe odkręcenie powoduje wzrost paliwa, a zyskujemy te dodatkowe 2-5km/h) przy okazji spalając 3,5l benzyny. Jedyne co mi nie pasuje to to, że przy prędkości oscylujacej w granicach 100-110km/h nie ma juz tej elastyczności i wyprzedzanie pojazdów trzeba przemyśleć, bo jednak nie ma tego przyspieszenia co przy prędkości 0-70km/h (które swoją drogą jest dośc przyzwoite jak na 125 4T) jedkaże ja nie mam jakoś problemów w wyprzedzaniu samochodów w trasie. W porównaniu do dość popularnego wśród młodych Hyosunga GT125R wypada on o wiele lepiej w kwestii przyspieszenia, natomiast na v-max ma mniejszy. (Dane wiarygodne, kolega jeździ na GTR-rze więc mam porównanie) Wiadomo jeśli ktoś celuje w pojemność 125 i zależy mu na mocy to XRX mu nie będzie odpowiadał, natomiast jeśli ktoś szuka w miarę żwawego motocykla, w dodatku bardzo ekonomicznego to myślę, że XRX byłby dobrą opcją. Zwłaszcza polecam go do miasta, w trasach też się dobrze spisuje, dzięki miękkiej kanapie oraz troszkę innej pozycji za kierownicą niż w innych SM-ach. Było nawet gdzieś na jakimś portalu porównanie MZ 125 SM, właśnie Hyosuga SM i jakiegoś nakeda chyba i Hyosung wyprzedził MZ w kwestii sztywnosci ramy, a przez to w kwestii prowadzenia go. A i mój Hyosung 08' jest już wyposażony standardowo w tylny hamulec tarczowy. To chyba tyle, i proszę nie powielajcie jakiegoś błędnego przekonania, że Hysungi są beeeee i w ogóle złe. I nie zgodziłbym się, że lepiej kupić starego japończyka bo będzie na pewno lepszy - nie zgodze się z tym do końca, a to dlatego, że trafisz na jakiegoś psującego się japoczyka i popłyniesz w kosztach. Nawet jakiś chłopaczek kiedyś na forum (nawet nie wiem czy nie tu) narzekał na swoją DR 125 (możliwe, że trafił na trefny egzemplarz) bo już miał dość ładowania dużej kasy w remonty, bo bądź co bądź oryginalne części do DR-y trochę kosztują. Poniżej taki poglądowy schemacik jak rozumieć, jakość poszczególnych motocykli Made in Japan, China i Korea. Made in China________________________Made in Korea___________Made in Japan Mam nadzieję, że rozumiecie co chciałem przez to pokazać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...