Skocz do zawartości

Azeix

Forumowicze
  • Postów

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Azeix

  1. W sumie też mam blisko do Jeleniej bo z okołic Lubania jestem (45km od Jeleniej) i gdzieś na początku roku zawineli sąsiadowi z garażu DR-350. Już niedługo sprzęty na chacie będzie trzeba trzymać żeby nie pokradli...
  2. Super, dzięki wielkie. Kołem zajmę się i tak dopiero jak ukończe silnik.
  3. W sumie racja, ale zdaje się że prócz łożysk idą tam jeszcze simeringi, tak? :ohmy: Czy ta jedna śrubka załatwi temat?
  4. zdjęcie1 przedstawia zdemontowany uszkodzony wałek pompy z którym jeszcze powalczę i spróbuje wykręcić ułamaną śrube. zdjęcie2 przedstawia zdymany uszczelniacz pompy który spróbuje dorwać w serwisie w jeleniej górze. Oraz zdjecie3 i zdjecie4 przedstawiające uszkodzenia ćwiary. Kosz wiadomo, troche luzy ma ale troche to niepokojące.
  5. Cześć, sprawa jest prosta, jeśli koła ma przepotężne bicie, tzn. lata od lewej do prawej (samo koło jest proste) to raczej sprawa łożysk, a sam brak jednej z 2 śrub mocowanych od dołu na lewej ladze (lagi zwykłe nie USD) raczej nie ma na to wpływu? Ze względu na to że 360 to chyba jeden z rzadszych modeli i z częściami czasami jest krucho, poza cylindrem chyba niczym się nie różni od 250 i 300 z tego samego roku, co oznacza że łożyska od 250 podejdą?
  6. A no też się zdziwiłem, ale innej opcji nie ma. Później podeśle dokładne foto.
  7. Trochę tak nieładnie dwa posty po sobą, no ale trudno... Zdecydowałem się też wymienić "zdymany" uszczelniacz tak jak mi radzi Shinigami, problem w tym że nie mam pojęcia gdzie taki dorwać...
  8. Zgadzam się z wami w 100% tylko że w tym miejscu ucieka mi woda, nie olej.
  9. Trochę lipa rozpoławiać silnik tylko po to żeby uszczelkę wymienić, lepiej by to było załatwić przy okazji robienia remontu, no ale z drugiej strony jak zakleję to tak na mongoła to może się nie sprawdzić (chyba)... A co do silnika to jest ten sam co 250 300 tylko górą się różnią (później podeśle zdjęcie)
  10. Zdjęcia są podlinkowane, obejrzyj w którym miejscu jest ten wyciek. Do wymiany ośki wirnika konieczny będzie demontaż sprzęgła i ćwiartki?
  11. Witam, tak się składa że też mam TeSke (a w zasadzie to moja dziewczyna) i nie wydaje mi się żeby bez żadnych większych przeróbek dało rade coś zdziałać. Najlepiej było by przełożyć całe przednie zawieszenie od motocykla podobnej klasy z tarczą. Np. od Yamahy DT LC2, co też by się wiązało z przeróbkami.
  12. Witam, problem dotyczy KTM'a 360 '97, układ chłodzący tymczasowo został zalany wodą, ze względu na nieszczelność chłodnicy. Nadeszła zima, wodę spuściłem, jednakże zrobiłem to nienależycie i trochę wody w układzie pozostało. Nieświadomy tego motocykl odpaliłem (pracował właściwie, bez żadnych problemów), i spostrzegłem wyciek (patrz zdjęcie 1 ) I w tym momencie się zorientowałem że bigosu narobiłem... Silnik zdemontowałem z zamiarem remontu, zdjąłem pokrywę pompy wody i zobaczyłem że śruba mocująca wirnik jest ukręcona (zdj. 2, zdj.3) Pytanie 1 - czy wyciek wystarczy ot tak czymś zakleić i wszystko będzie ok? Pytanie 2 - co zrobić z tym wirnikiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...