reivz

...Shadowka - jaka by nie była, jest jak sądzę dobrym wyborem... za tę kasę znajdziesz C2 - wprawdzie jeszcze na łańcuchu (osobiście jestem zwolennikiem kardana), ale sądząc po komentarzach innych, nie jest to dramat. Osobiście jestem zdania, że pierwsze kroki lepiej stawiać na czymś mniejszym (mniejsza masa, mniejszy problem z manewrowaniem na postoju i przy mniejszych prędkościach) - np. Virago 535, którą mogę polecić z pełnym przekonaniem, jednak pewnie taką opcję zdążyłeś już wykluczyć, skoro wskazujesz na większe "zabawki".... i nie jest prawdą, że "siłownia nie ma nic do rzeczy, jeśli chodzi o motocykle" (ktoś wcześniej to sugerował)... otóż ma - i to bardzo wiele, przy braku doświadczenia, a także w co bardziej streujących sytuacjach, jeśli się zdarzą. Zdarzy Ci się zapewne zaliczyć też niejedną glebę - wtedy będzie miało to znaczenie tym bardziej. Podpisuję się pod poleceniem lektury - "motocyklista doskonały", proponuję też rozważyć kurs dokonalący na torze - koszt relatywnie niewielki, pożytku sporo, a i zabawa dobra.

Dołączam wraz ze swoją pogromczynią asfaltów i nie tylko ;)