Skocz do zawartości

GGrzelas

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    FZR600 3he 91'
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Koszalin

Osiągnięcia GGrzelas

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Można dostać kontretny link? Ciekawi mnie to. Apropo, regulator przyszedł, wieczorem zamontuje i pomierzę.
  2. No dobrze. Regulator napięcia zamówiony. Dzięki za odpowiedź. W połowie tygodnia powinienem już go mieć i wiedzieć czy to rozwiązało mój problem. Pozdrawiam
  3. Witam. Odrazu przejdę do tematu bez zbędnych wstępów. W zeszłym roku zakupiłem Yamahe FZR 600 3he z 1991r. Wtedy też zdarzyło się raz, że motocykl miał straszne problemy z odpalaniem. Po przyjrzeniu się niektórym jego elementom okazało się, że akumulator jest całkowicie pusty. Zalanie go wodą demineralizowaną rozwiązało problem tymczasowo, po jakimś czasie "wygotował" się ponownie. Jako, że była to sama końcówka sezonu, odłożyłem naprawe na ten rok. Motocykl w ogóle nie chciał odpalić, więc pierwszą rzeczą jaką zrobiłem był zakup nowego akumulatora. To całkowicie rozwiązało problem z odpalaniem, ale żeby go nie uszkodzić specjalnie zakupiłem miernik napięcia (wiem, że nie jest to wielka inwestycja :P). Po zmierzeniu napięcia na klemach akumulatora okazało się, że napięcie momentami sięga 17V. Na wyłączonym silniku napięcie wynosi 12.5V, na wolnych obrotach ok. 15V, po podniesieniu obrotów 17V (Bez obciążenia, po częściowym rozgrzaniu silnika, aby wyłączyć ssanie). Pierwszą myślą był regulator napięcia. Na samym początku był problem z ustaleniem jego miejsca, ponieważ nigdzie nie mogłem znaleźć regulatora podobnego do tego, które można nabyć w internecie. Ostatecznie, znalazłem stronę na której pokazane było gdzie jest zamontowany. http://fzronline.com...onversion_4.jpg Natomiast u mnie wygląda to zupełnie inaczej. Jest w tym miejscu instalacja która wygląda na własnej roboty: https://www.dropbox....ofwp/IoaI7gpaKY Teraz moje pytania. Czy w ogóle jest racjonalne naprawianie tej instalacji czy odrazu wymiana regulatora? Czy wymiana odrazu rozwiąże problem ładowania? Czy jest to wina tego cudownego regulatora? Czy szukać przyczyny "wygotowywania" się akumulatora gdzieś indziej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...