Skocz do zawartości

bekriss

Forumowicze
  • Postów

    1287
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bekriss

  1. Zazwyczaj przeguby zewnętrzne padają w skutek zanieczyszczeń, a u mnie gumy są ok dlatego nie chciał mi wymienić przegubu zewnętrznego. Poza tym przy maksymalnie skręconych kołach nie zawsze hałasują. Jadąc szybciej w zakręcie potrafi "chrupać" bez mocno skręconych kół, a przecież niby przegub zaczyna hałasować przy maksymalnie skręconych kołach.

     

     

     

     

     

  2. Witam

     

    Z tego co wyczytałem w internecie to awaria zewnętrznych skutkuje hałasami podczas skręcania, natomiast awaria wewnętrznych stukaniem i wibracjami podczas jazdy na wprost z obciążeniem.

    U mnie występują niestety te hałasy. Sęk w tym że mechanik szarpał za oba przeguby i luzów nie ma. Osłony są ok. Mam natomiast zerwane mocowanie wydechu i zaproponował najpierw naprawę tego bo obija się o karoserie co by eliminowało stukanie podczas jazdy na wprost.

     

    Jakie są objawy zużycia przegubów zewnętrznych i wewnętrznych?? Czy muszą być luzy żeby hałasowały?? Czy możliwe że łożysko koła hałasuje tylko podczas skręcania??

     

    Pozdrawiam

     

     

  3. Pasek rozrządu co 60 tys. a razem z nim pompę wody! Kupujesz SKF-owską i masz spokój. Unikniesz zbędnych problemów, zaręczam Ci to z własnej autopsji

    Dzięki. Wolałbym przeczytać co 90tyś bo muszę miesiąc przejeździć, a jestem spłukany. Pasek jest oryginalny, więc powinien 65tyś wytrzymać, tak jak przy poprzedniej wymianie.

  4. No i kupiłem. Może niezbyt oszczędny silnik ale w zamyśle mam założyć gaz. Samochód to cordoba vario 1.6 75KM. Technicznie ok - I właściciel, serwisowany w autoryzowanym salonie do końca. Jakaś przygoda w postaci obtarcia lewego boku była ale zrobione jest w stopniu dobrym. Mam nadzieje, że posłuży mi to bez pakowania kasy 2-3lata (poza instalacja gazową).

     

    Może ktoś mi jednoznacznie stwierdzi co ile w tym silniku (1.6 8V 75KM wersja ALM) wymienia się pasek rozrządu? Ponoć producent mówi co 90tyś lub 5 lat, ale można znaleźć też wersje, że co 60tyś. U mnie jest 125tyś, a w książce mam wbitą wymianę paska przy 65tyś po 4 latach.

  5. W grę wchodzi nawet corsa C. Nie chce nic większego niż samochód klasy compact (golf, astra, cordoba), ewentualnie może być kombi.

    Nie musi być wypasu. Chce kupić za te pieniądze sprawne 4 koła dowożąca mnie do pracy. emocji i tak nie będzie bo to nie motocykl.

     

    1.9 TDI VW mnie tez korci bo jeździłem trochę golfem III 280tyś przebiegu (jak nie więcej) i nie było żadnych problemów. Sęk w tym że golfa IV to dostanę max i jak dobrze pójdzie z 1999r.

     

    EDIT: zauważyłem błąd - chodzi o 15 000zl :)

  6. Witam

     

    Interesuje mnie samochód o możliwie największej ekonomii za 150000zl po 2000roku. EDIT: 15 000zł ;)

    Moje typy to:

    - Astra II 1.7 DTI 75KM -ISUZU

    - coś z 1.9 TDI 90KM od VW

    - cos z 1.9 SDI od VW

     

    Mam zaufanie do astry II bo ojciec tym jeździ (1.4 benzyna 90KM) i przez 6 lat włożył 500zł (tylne sprężyny i drążki kierownicze). Niestety za ta kasę dostane rocznik 2000-2001. Czy 10-letnia astra z tym dieslem pojeździ 2-3lata bez wkładu?? Jak z trwałością turbiny, pompy itp w tym silniku??

     

    Mam mętlik w głowie i nie wiem co kupić, a chce kupić możliwie najlepiej za tą niewielką kasę. Za granice po samochód jechać nie mam możliwości.

     

    Pozdrawiam

  7. http://img195.imageshack.us/img195/9185/beztytuu2iap.jpg

     

    Zgodnie z tym rysunkiem sprawdzałem na żeńskiej wtyczce czy jest napięcie. Było między plusem na wtyczce a minusem na akumulatorze. Sprawdzałem czy podczas kręcenia rozrusznikiem czy coś na tej wtyczce się pojawi. Jakieś minimalne skoki napięcia tylko się pokazały.

     

    http://img188.imageshack.us/img188/5263/beztytuu3z.jpg

     

    43, 44- cewki zapłonowe; 26 czujnik stopki, 27 moduł zapłonowy.

     

    Sprawdzałem też czujnik stopki. W pozycji włączonej opór powinien wynosić nieskończoność, a w pozycji wyłączonej 0 ohm. Wychodziło ok 3, więc myślę że jest ok. Przy odłączonym czujniku też iskry nie było.

  8. Doszedłem swoi marnym miernikiem że nie mam masy na złączkach do cewek zapłonowych. Nie ma na nich napięcia. Gdy przyłożę do minusa na aku pokazuje się 12V.

    Czy jazda z padniętym aku i odpalanie na pych mogła uszkodzić moduł zapłonowy (według schematy to kable masowe dochodzą do modułu zapłonowego)??

     

     

  9. Witam

     

    Mam problem ze swoim paściem. Jak juz złożyłem do kupy zawieszenie i się przejechałem to teraz kolejny problem.

    W ostatni weekend było prawie wszystko ok. Akumulator padł całkowicie. Kupiłem nowy sucho ładowany aku ale teraz nagle nie ma iskry. Wszystko z elektryki działa (światła itp), rozrusznik kręci jak szalony ale nie ma iskry na żadnym z cylindrów.

     

    Dodam, że stare aku było słabe (raz że stare to nie ładowane przez zime i trzymane również na mrozie więc mogło paść, w krótkim czasie podładowywałem pare razy na potrzeby odpalenia silnika) i przepalając motocykl musiałem go odpalać na pych. Przed ostatnią jazdą podładowałem stare aku, odpaliłem na pych (rozrusznik wolno kręcił, a paliwo odparowało z gaźników). Pod blokiem motocykl odpalił normalnie i pojechałem w trasę. Całe szczęście nie gasiłem motocykla bo po przyjeździe przed garażem mimo ciągłej jazdy przez 150km aku był zdechnięte na amen.

     

    Motocykl pracował i jeździł jak trzeba, więc ładowanie raczej ok. Przed garażem 5 min silnik pracował na biegu jałowym i dopiero jak go zgasiłem to juz nie odpalił. Raczej to akumulator jest już kompletnie padnięte ale wolałem o tym napisać.

     

    Co się mogło stać?? Gdzie szukać przyczyny i jak?? Proszę o łopatologiczny opis bo z elektryką sobie nie radzę.

     

    Pozdrawiam

  10. Z tym, że minerał jest bardziej lepki przy normalnej temperaturze (miałem dostęp do pracy doktorskiej, z której wynikało że czas dotarcia oleju do rozrządu zimnego silnika na mineralnym był 55s, na półsyntetyku 25s, a na syntetyku 5, Był to jakiś duży silnik samochodowy) a przy 100 stopniach C jest jak woda w porównaniu do syntetyka. Producent czasem podaje współczynniki lepkość (głownie w katalogach) przy tych temperaturach. Chyba łatwo jakieś wnioski wyciągnąć.

  11. zmień mechanika, albo poczytaj trochę fachowych opinii, bo bzdury pleciesz. oleje syntetyczne posiadają silne składniki myjące, które wymywają nagar (?) pozostawiony przez olej mineralny: po pierwsze grozi to zatykaniem przepływu, po drugie wymycie go może rozszczelnić silnik

    co do szczegółów i bardziej niż moja fachowych opinii sugerowałbym jednak poczytać o olejach w dziale mechaniki

    jsz

     

    Hmm... Porównywałem kiedyś szereg róznych olejów i jakoś liczba TBN zależy od producenta. Znalazłem mineralne oleje z TBN takim jak syntetyki. Generalnie tylko topowe syntetyki się wyróżniały większą ilością dodatków. Natomiast różnice było widać w ilościach sybstancji mogących powodować nagar, szlam itp. Syntetyki są tytaj najczystsze. Z tego co ja wyśledziłem to właśnie dlatego sytetyk zostawia mniej syfu, a nie z powodu potężnej ilości dodatków myjących. Mogę się mylić bo porównywałem dane dość niewielkiej liczby róznych olejów, natomiast mojej leciwej xjcie sysntetyk nie zaszkodził (co wydaje się logiczne jeśli TBN miał taki, jak olej mineralny).

     

    Tutaj widać, że niektóre syntetyki mają TBN na poziomie 8,5mg KOH/g (castrol TXT Softec Plus 5W40) a mineralne 10,6mg KOH/g (Shell Helix Super 15W40). Jest też syntetyk mający 17mg KOH/g, więc ten będzie mył konkrtenie.

    http://www.honda-crx.info/forum/printview....4b6ede2e4e8ea82

  12. Ostatnio robiłam klientowi OC na moto w PZU i faktycznie wyszło najtaniej, więc nie masz co szukać bo wyliczałam mu w innych towarzystwach i droższe były.

    W tym roku PZU wniosło zwyżki za wiek jeszcze jakieś odatkowe do 26 roku życia. Bo statystycznie najwięcej w tym wieku motocyklistów się "gruzuje"

    Link4 zaproponowało mi 117zl, więc znacznie taniej.

  13. Nie, są dobre ale jak pisalem nie rozgrzewam moto na ssaniu. Tyle co wystawie go z garazu, ubiorę się, wyłaczam ssanie i jadę delikatnie. Po wyłaczeniu ssania obroty spadaj do 500 i niby nie gasnie ale te obroty sa niezbyt korzystne, więc podtrzymuje gazem ok. 1000obr/min. Po paru minutach jazdy xjta jest rozgrzana.

    najpierw piszesz że są dobre obroty a potem piszesz że masz 500 rpm. zdecyduj sie w końcu bo prawidłowe obroty na biegou jałowm to ponad 1000 rpm. na rozgrzanym silniku zależy to jeszcze od w ogólności od ilości cylindrów.

     

    pozdrawiam

    Nie, pisze, że mam ustawione dobre obroty i jak jest rogrzany silnik to jest ok. Znow sie powtórze, że nie rogrzewam w 100% silnika na ssaniu. Wyłaczam po 2 min i jade delikatnie. Po tych 2 min. silnik nie jest rozgrzany i trzyma bardzo niskie obroty. Natomiast po kilku minatach jazdy już jest jak trzeba, czyli 1200 obr/min. Rozumiesz teraz??

×
×
  • Dodaj nową pozycję...