unikatowy

za te wtryski to przepraszam. gazniki wiem wiem ;) Podczas jazdy nie jest to zbyt uciążliwe jak dla mnie, jeśli jade z pasażerem jest nieco gorzej. Natomiast regulacja gaźników będzie robiona w zbliżającym się tygodniu więc powinno być lepiej wdłg. Twojej opini. Jeszcze jeno pytanie już odbiegając od tematu łańcucha i szarpnięć. Jaki wpływ ma tłumik na reakcje jakie zachodzą w silniku ? Czy może on powodować rozregulowanie gaźników ? Mam orginalny z hondy, ale podejrzewam nie dużo w nim zostało bo przy zejściu z wysokich obrotów strzela jak wściekły ;/ Jeśli chodzi o głośność to nie jest jakaś szczególnie uciążliwa dla otoczenia, ale jeśli chodzi o te strzały to czytałem że negatywnie wpływa to na silnik ;/ Da coś zmienienie paliwa ? obecnie jeżdzę na 95 ;/ Czy poprostu wydech do wymiany ? Ewentualnie jak już wyreguluję gaźniki to czy "strzelający" wydech może mieć wpływ na ponowne pogorszenie się ustawien gaźników ?

Witam. Drugi sezon użytkuje cbr 600f4 1999r. Ostatnio robiąc standardowy przyegląd motocykla (robie go raz w tygodniu- smarowanie łańcucha, sprawdzenie plynów, stan opon[ciśnienie], światła itd), zauważyłem coś co chciałbym krótko opisać a niestety niepokoi mnie. Motocykl postawiony na stopce (nóżce) centralnej, wbijam pierwszy bieg puszczam sprzęgło i co jakiś czas łańcuch narywa kołem. Tzn wizualnie wygląda to tak jakby łańcuch zwolnił swój ruch i od razu szarpnął aby dalej utrzymać temp z jakim się kręcił. PRzy tym właśnie szarpnięciu można zauważyć że w miejscu gdzie sprawdzam naciąg łańcucha dzieje się coś dziwnego, a mianowicie łańcuch leci w góre po to żeby zachwile wrócił do pozycji która wygląda na naturalną (naciągniętą) Nie wiem jak mogę to jeszcze opisać ale gdyby było to za mało to mogę wrzucić jakiś filmik. Słychać przy tym odglos szarpnięcia przez łańcuch zębatki bądź odwrotnie. Moje pytanie brzmi: czy to może być oznaka zbliżającego się okresu wymiany łąńcucha+zębatek ? Dodam tylko że zauważyłem także że obroty na biegu jałowym skaczą minimalnie powyżeji i poniżej 1tys. obrotów, wiec regulacja wtrysków na 100%. Ale czy to może przekladać się na efekt opisany powyżej ? P.S Jeśli mój opis jest beznadziejny, niezbyt precyzyjny, lub nie wskazujący na jakąś awarie to proszę o zamknięcie tematu. Prosiłbym o udzielanie się w temacie osoby które znają się na mechanice a nie na nabijaniu postów. Ostatnia uwaga: Motocykl oddam do mechanika, natomiast chciałbym się od Was dowiedzieć co to może być, aby wiedzieć z jakimi kosztami muszę się liczyć i dodatkowo dla własnej informacji na przyszłość.

Temat można zamknąć ;) Alarm wymontowany w cenie 80Euro. Czyli tragedi nie ma ;) Ktoś chętny kupić ten shit ? sprzedam tanio, albo oddam za darmo ;)

Pomimo że już to czytałem to dzięki za zainteresowanie i poswiecenie czasu na szukanie tego manuala. Mam nadzieje ze alarm zostanie dobrze wypruty, i nigdy wiecej nie wroci na swoje miejsce ;)

Nie będę cytował każdego po koleji. Nie jestem tu po to żeby rozmawiać o tym kto ile zarabia, jak pracuje i ile wynosi jego dniówka. Jeśli ktoś umie wyliczać innym to fajnie, ale mnie to nie rusza ;) Pytanie brzmiało czy to jest w miare rozsądna cena za wykonanie takiej usługi. Jestem w monachium od niedawna, więc nie orientuje się w tutejszych cenach stąd też moje pytanie. Za darmo to jest to forum i dlatego pewnie dużo osób może znaleźć tu upust swoich emocji. Niestety. W każdym bądź razie dziękuję za opinie dotyczące tematu ;) P.S. Jeśli chodzi o instrukcje obsłgi to jest sporo artykułów w jezyku angielskim;/ google tlumaczy nie zbyt zrozumiale. Szukałem schematów, objawów lecz takowego nie znalazłem. jutro motocykl będzie w profesjonalnych rękach. Aczkolwiek Pan który będzie deinstalował alarm zrobi to w nastepnym tygodniu. Także co i jak napiszę później.

Bo obecnie jestem i mieszkam w monachium. Jak bys był bliżej to byłoby lepiej. Odnośnie tematu: Dzisiaj pzejeżdzałem obok salonu Suzuki... tam mają także warsztat, Pan stwierdził że jak się na tym nie znam to lepiej nie ruszać bo mogę motor spieprzyć tak że przywrócenie go do stanu użytku będzie kosztowne nawet bardzo. Za wymontowanie alarmu (czego bym bardzo chciał) stwierdził że może wziac od 80 do 120 Euro. Dodatkowo pozyczy mi busa na ktorym bede mogl przywieź motocykl do warsztatu. Nie wiem czy to jest drogo czy też nie, ale jak mam pojechać sobie np: w alpy i tam się okaże że moto nie odpala bo znowu pojawi się problem z alarmem to będe miał większy problem. Co o tym sądzisz ?

Proszę o nie zamykanie tematu. Dzisiaj naładuje akumulator i dam znać czy się coś zmieniło. P.S Szkoda że nie masz w opisie Skąd: GIżycko- Munchen ... No coż... narazie naladuje aku.

Dzień Dobry. Od kilku dni jestem posiadaczem Hondy Cbr 600 F4 rocznik 99 (nie na wtrysku) Wiem że nie zdążyłem się przywitać na forum, aczkolwiek od wczoraj mój motocykl stoi i ... ? Stoi ! Najpierw przedstawie problem: Wyżej wymieniony motocykl posiada alarm DATATOOL 433, jeden pilot do tego i nic więcej. Niestety od poprzedniego właściciela nic więcej nie dostałem. Wszystko było ok dopóki motocykl nie został przewieziony na lawecie z polski do niemiec. Pan transportujący motocykl na lawecie zostawił uzbrojony alarm który wył co jakiś czas przez 30 sekund. (czujniki , drgania itp) Transport dojechał, alarm osobiscie wylaczylem, motocyklem podjechałem pod dom po zjedzeniu obiadu chciałem wyruszyć w trase a tu klapa. dioda wbudowana w motocyklu świeci jak stroboskop (częstotliwość bardzo szybka) NIE Reaguje na przyciskanie pilota. Czy to trójąta który jest na pilocie czy też kółka. Motocykl jest uzbrojony ale nie włancza się gdy nim ruszam. Wyje natomiast kiedy włoże kluczyk do stacyjki i dam na ON. Nie mam pojęcia od czego to się mogło zacząć i jak temu zaradzić. Do plusa w aku idą 2 kable, gdy jeden odpiąłem alarm tzn. dioda przestała migać, włożyłem kluczyk do stacyjki ale bez oznak życia motocykla. Przy uruchomieniu się alarmu działają kierunki, podejrzewam że prowadzi to także do zaplonu etc. Czy ktoś może mnie oświecić w jaki sposób to wymontować, bądź naprawić ? Bateryjka w pilocie jest nowa, dzisiaj kupiłem, Co jeszcze może być nie tak ? Ostatni pytanie dla ZAAWANSOWANYCH Jak dobrze rozumiem przez alarm idzie prąd który ma dzięki temu uklad zamknięty. Czy można zrobić coś żeby alarm usunąć ?(Przeciąć) , ale w taki sposób żeby alarm tzn to pudelko zostało i dalej ładnie przepuszczałą prąd ? Ewentualnie jak to coś zdeinstalować ? W jaki sposób po kablach? etc? Dużo czytałem ale nic konkretnego... Czy mogę uszkodzić moduł jeśli coś zrobie nie tak ? Czy istnieje ryzyko popsucia dosłownie motocykla przez moją niewiedzę w tym temacie ? Prosiłbym raczej o konkretne informacje i to osób które wniosą w temat coś sensownego. P.S. Przywitam się jak się okaże że mogę jezdzić i być jednym z Was, póki co mogę podziwiać motocykl tak jak każdy inny ;/ Nerowwo nie wytrzymam ;/ Jeśli ktoś jest w stanie pomóc ale np: zajmie to dużo czasu, tzn tłumaczenie etc. chętnie zadzwonie na tel. najlepiej domowy (mam za free) i dowiem sie czegokolwiek istotnego) Ewnetualnie priv. Z góry dziękuję za przeczytanie mojego postu i jakąkolwiek chęć pomocy.