Tak ładnie piszecie o pomocy itd... Opisze swój przypadek. Jakiś czas temu miałem wypadek... Chwile leżałem na drodze... Mineło mnie kilka samochodów nikt się nie zatrzymał. Przykro mi sie zrobiło gdy z trudem podnosiłem motocykl i mineło mnie kilku motocyklistów którzy jedynie pokręcili głowami... Kazdy kto miał wypadek wie jak ciężko się podnosić...