Skocz do zawartości

alex1151

Forumowicze
  • Postów

    162
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez alex1151

  1. Czas bym i ja podzielił się swoim szczęściem:) Pewnego dnia kolega zadzwonił do mnie, że znajoma ma w drewutni

    Honde CB 650 C. Dodał,że chce za nią...150euro....jako że dzwonił z Niemiec. Myślałem, że źle zrozumiał...że może ona chce 1500.....ale NIE!!! Dodał, że babka od 80-go roku jest jedynym właścicielem, zrobiła motocyklem 32000km a od 5 lat motor stoi zapomniany i bez akumulatora wiec on nawet nie wie czy chodzi. Stwierdziłam,że trzeba natychmiast jechać bo do tego modelu to nowy rozrusznik jest droższy:)) I tak pojechałem...... Pani była tak urocza, że zaprosiła na śniadanie....przygotowała umowę i.....opuściła jeszcze 50 euro....jak to powiedziała...."fur sprit"...czyli paliwko:))) W tak sposób stałem się posiadaczem kultowego motorku można powiedzieć. Oczywiście wiozłem niewiadomą.....ale..... . Już w Polsce przez neta kupiłem akumulator, przeczyściłem gaźniki, wyczyściłem zbiornik i zacząłem kręcić. Po kilku dosłownie chwilach.....odpalił!!!Zero wymiany świec czy przewodów!!! 5 lat stania a on mruczy aż miło!!! Wyobraźcie sobie mój uśmiech...cieszyłem się jak dziecko:) Dodaje kilka zdjęć :)

    post-63810-0-83248600-1361902123.jpg

    post-63810-0-81526800-1361902200.jpg

    post-63810-0-57926600-1361902225.jpg

    post-63810-0-10661500-1361902228.jpg

    post-63810-0-73469200-1361902230.jpg

    post-63810-0-47102000-1361902233.jpg

    post-63810-0-50415100-1361902260.jpg

    post-63810-0-36560700-1361902263.jpg

  2. Moja pierwsza...nieładna...podobno pięknie leciałem:) Nie wyrobiłem zakrętu...za późne hamowanie i z około 70 km/h zapikowałem w rów. Ogólnie wstałem... 3 dni mogłem jeszcze się ruszać. Ale potem...operacja pleców a potem łokcia bo kilka palców drętwiało i prądy latały. Motocykl odbudowałem jak tylko stanąłem na nogi i.....przejechałem jeszcze raz tą samą trasę. Powiem szczerze.......kur..cze....jak ja się bałem!!! Ale już jest ok.....teraz będzie drugi sezon po wypadku ;)

  3. Podejrzewam, że tak będzie. Obecnie czekam bo znów mnie śniegiem mocno zasypało:) Najwięcej zabawy jest z szukaniem do niego części lub zestawów naprawczych. Ale skoro taki sprzet ma latać kolejne 30 lat....to chyba warto się poświęcić, prawda?:)

  4. Witam!

    Mam problem, w moim motorze rozrusznik na zimnym silniku kręci ładnie, natomiast jak silnik złapie temperaturę to rozrusznik nie daje rady. Silnik ostygnie i wszystko wraca do normy. Ktos spotkał sie czymś takim w tym modelu? Zabralem sie za szukanie takiego rozrusznika...ale znalezienie go lub zestawu naprawczego chyba graniczy z cudem:) Pomożecie dobra radą? Pozdrawiam:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...