moje upadki- z tych poważniejszych sztuk 2- zblokowanie przedniego hamulca i bum, całe szczęście przy małej prędkości, no i 3 parkingówki , typu toczymy moto do tyłu z górki i skręcamy i się przechyliło :D na szczęście w zacnym męskim towarzystwie więc pierwsza pomoc przy podnoszeniu moto była :)