Breezer

Witam, HM posiadam już dość sporo czasu ( od 2006 roku), mimo że nie zrobiłem na niej wielu kilometrów to mogę co nieco powiedzieć :) Mój egzemplarz jest z roku 2004, ale przejechane ma mizerne 2.6k :) Określając motor 1 zdaniem, jest to najlepsze enduro w klasie 50ccm. Latałem na Derbi, Rieju i całej reszcie, ale przy HM wszystko się chowa :P Jest bardzo zrywny, mocny jak na klasę 50. Co do mankamentów to : Normalka w AM6 <---- luz między biegami ( u mnie 5 a 6 ) Orygianlne komponenty HM to jest koszmar, jak potrzebowałem coś, to zamawiałem to od znajomego z Monachium, gdzie znajduję się serwis HM, natomiast cen nawet nie skomentuje ( przykład zestaw plasików - 170euro ) Problem jest dość łatwy do rozwiązania bo niektóre części pasują z normalnych CR Motorek na prawdę polecam, nic lepszego nie znajdzie się w tej klasie, nadaje się zarówno na 1 zabawy w terenie jak i na krótki dojazd do szkoły Mój egzemplarz aktualnie usiłuję sprzedać, jeśli jesteś zainteresowany to pisz privem, albo na gg:10847151

Wrzuciłem jeszcze raz, oto link: http://imageshack.us/g/513/20120531160547.jpg/ Pozdrawiam :)

Opłaca się wywalać w błoto 4000zł na skuter który za rok będzie niesprzedawalny ? A za rok i tak robisz A1 ? Na ale na używce przynajmniej nie stracisz dużo kasy :) Ale jeśli nie ma jak przekonać rodziców to bierz to co Ci się podoba, ale raczej z naciskiem na Kymco/Keeway nigdy Zipp :) Albo może coś z biegami o pojemności 50ccm ? Nie wiem co Ci się bardziej podoba ale za 4000zł możesz kupić już albo enduraka 50, albo ścigacza :) Jak coś to mam nawet na sprzedaż HM, która jest najlepszym enduro w tej klasie :) Pozdrawiam

Zdecydowanie mówię nie chińczykom :) Za 3000zł da sie już jakąś w miarę ogarniętą, markową używkę trafić. Co do Zippów - odpuść sobie. Jeździłem ( odpychałem się nogami ) na czymś o nazwie Tryad czy jakoś tak i powiem szczerze, porażka :) Za 3000zł celuj w Peugoty albo Aeroxy z roczników 01-04, bądź ostatecznie jakiegoś świerzszego Włocha ( Gilera, Malaguti bądź Aprilia ) Pozdrawiam

Zdjęcia ładują się na imgshacka :) Co do motoru to widział on 1 szlifa, który mimo że niemały to nic się w motorze nie stało :) Jedynie to lekko jest przytarta laga w amortyzatorze ( widać na zdjęciu) nie wpływa to jednak w żaden sposób na jego prace :) Z plastików nowy założony jest tylko tylni błotnik, gdyż ten w momencie zakupu był w opłakanym stanie i trzymał się na nitach :) Edit http://imageshack.us/g/411/20120531160605u.jpg/

Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum. Przechodząc do sedna, posiadam motorek Hondę HM Cre 50, którą zamierzam sprzedać i nie wiem ile za nią mogę krzyknąć :) Jest to rocznik 2004, jednakże nie była ona prawie w ogóle latana, ma raptem koło 2500km przebiegu . Stoi na świerzutkich szosowych Kendach a w zestawie dorzucam komplet 90% Pirelli Scorpion. Dorzucam także nowiutkie plastiki, nigdy nawet nie założone. Pozdrawiam i z góry dziękuję za uwagę :) Tolek