danny

Jeszcze wiekszego róbcie mi smaka bo normalnie pojade chyba z wami rowerem :bigrazz:

Ja jedynie moge podjechac na chwile puszka bo do niedzieli to na pewno sie nie wyrobie jeszcze :biggrin:

A ja sie juz nie moge doczekac kiedy ukoncze swojego Intruza bo juz by sie chciało pojedzic :icon_biggrin:

Widziałem cie wczoraj wojtek na wysokosci wiaduktu :buttrock:

Wszystkego Naj naj twoje zdrowie. :)

Ja chcialbym zajrzec na Moto Expo ale jeszcze nie wiem jak bede dysponował czasem. Bo mam juz w garazu swoje nowe cacko czyli HD i musze przygotowac je do sezonu.

Łukasz dzisiaj nadal obowiazuje 19 bo nie wiem czy isc na kosza czy na koncert? Jak co to pusc mi smsa co i jak.

Co tyczy sie zbiornika to jesli chcecie rozcinac zbiornik ktorym wczesniej bylo paliwo to proponowalbym zamiast czlifierka to zrobic to wyzynarka owiele bezpieczniej a po rozcieciu mozna dokladnie juz wymyc bo przed spawaniem musi byc wyczyszcony bo z oparami nie ma zartow. Raz widzialem jak wystrzeli zbiornik i nie bylo to mile widowisko. A co tyczy sie spawania zbiornika to tylko TIG bo Migomatem pospawa sie ale po wyszlifowaniu spoin to spaw jest zbyt cienki i moze pekac a po Tigu nie ma takiego problemu spoiny są owiele bardziej wytrzymale.

Ja swojego Intrudera nabyłem w 2007 roku i od razu zacząłem pierwszy etap przebudowy. Zaczęło się od wymiany kierownicy na niska i szeroka, co za tym idzie także lusterek, bo oryginalne mi nie pasowały. Manetki także zostały zmienione na chromowane oraz od razu po chromowałem boczki pod siedzeniem. Potem zmiana przedniego światła oraz kierunkowskazów. Te wszystkie zmiany były na początku sezonu w połowie sezonu obniżyłem tylne zawieszenie o 3,5 cm i utwardziłem dla poprawienia komfortu jazdy i wyglądu ma się rozumieć. Jednak cały czas miałem w planach dalsza przebudowe i po zakończeniu sezonu motocykl został rozebrany. Wykonałem zbiornik od podstaw w kształcie łezki i dość nisko lezący nad silnikiem, a nie na ramie jak oryginał. Tył także został zmieniony na jednoosobowy błotnik mojego projektu. Tablica powędrował na bok wraz z nowa lampa. Obecnie wszystkie elementy sa przygotowywane do malowania i mam kilka pomysłów albo będzie motocykl w malowaniu dwubarwnym albo pozostanę przy starym kolorze ale dorzucę mu malowanie aerografem. Jest to sprawa do przemyślenia. Jak będę miał już ukończonego Intrudera to strzelę kilka fotek. :clap:

No macie racje przebudowa u mnie tez dobiega powoli juz do konica. Jeszcze tylko malowanie i potem skladanie.Nie moge sie doczekac konicowego efectu. :)

Co u nas na forum taka Nuda?

A Łukasz dzisiaj graja?

Mala ekipa z Włocławka takze powina sie pojawic wiec do zobaczenia.

ok czekam Łukasz na jakies info od ciebie :icon_mrgreen:

Witamy i do zobaczenia na wiosne na trasie.

A nie wiecie czy w ten czwartek tez beda grali?

Z okazji magicznych Świąt Bożego Narodzenia wszystkiego co najpiękniejsze. Radosnego przeżywania tego czasu w zdrowiu, radości i ciepłej rodzinnej atmosferze. Niechaj marzenia pomyślane w ten wieczór zechcą się spełnić w nadchodzącym roku. Pomyślności i miłości życzy Daniel.

Ja sie postaram dzisiaj moze zajrzec do Prestiż ale nie wiem o ktorej moge byc bo mam wizyte babci.Jak co to bede dzwonił do ciebie Łukasz.

W niedziele bedzie ciezko bo ide juz na wigilie do tesciowej ale moze uda mi sie wyrwac choc wolabym inny dzien.

I co robimy sobie ta wigilie przed swietamy moze bysmy sie wybrali gdzies do jakies restaracji i spedzili milo czas co wy na to. Tak myslalem moze o tej knajpie co bylismy za azotami na przeciwko stacji benzynowej" chyba chlopska jak pamietam" Ja dysponuje czasem po 15 codzienie wiec sie dostosuje do was co wy na to?

Ja u siebie zmienilem blotnik z przodu na chromowany, kierownice na szeroka i teraz przerabiam tyl na krotki blotni i takze od podstaw robie nowy szeroki zbiornik. Jak skonicze to sie pochwale. A i zawieszenie juz z tylu jest obnirzone wiec przebudowa idzie cala para.

A ja swojego intruza przerabiam juz jest rozebrany i przebudowowany wiec jak bedzie gotowy to sie pochwale jak wyszlo. ;)

To wielka szkoda ze juz w piekarni nie bedzie gral ten zespol ale mam nadzieje ze znajdzie gdzies nowy lokal bo z mila checia posluchalbym ich znowu. A taka lista numerow telefonow to dobry pomysl

Lukasz bedziesz w srode w Mlynie bo z mila checia tez bym zajrzal.

No masz racje cieżko bylo ale juz powoli dochodze do siebie ale w nastepna srode sie melduje.