danny

cos cicho na tym forum

Fajnie ze ludzie buduja rozne castomy nie tylko na slnikach V.

Już odliczam dni do odbioru. A pogoda świetna wiec w sercu ściska ze nie mogę już wypróbować nowego nabytku. :icon_question:

Fat Boy :icon_biggrin: Ma byc w sierpniu wiec juz wkrótce.

Kurde a ja sprezedałem mojego Intrudera i obecnie czekam na paczke z za dalekiej wody. Sorki mialem dojechac na Inofrocław a tu kupiec akurat mi sie trafił wiec nie dałem rady dojechac.

Pytanie. Czy ma może ktoś garaż na Zazamczu lub możliwość trzymania motocykla u kogos lub chęć wspólnego wynajęcia garażu ? W tym roku wymówiono mi garaż i nie mam gdzie trzymać motocykla a uciążliwe jest ciągłe śmiganie na Michalin wiec jeśli ktos ma możliwość będę wdzięczny za pomoc. Mój tel 601-157-011

Jakieś propozycje na niedziele 6 lipca?

Twój Zicoh także prezentuje sie dobrze Gratulacje. Milo widzieć ze jest coraz więcej sprzętów które przebudowane zostały z pasja. :biggrin:

Bartic a nie myślałeś aby skrócić tylni trzpień w amortyzatorze obniży sie i utwardzi. Jak co to pisz na PW.

Może zacznę od początku. Teren taki to ja mam przed samym prawie warsztatem Gurim. A co tyczy sie zbiornika to ręczne klepanie z blachy walcowanej na zimno 1mm a potem wykaniczanie na kole angielskim. A co tyczy sie podróżowania to ja osobiście robię tym sprzętem 300 km a nawet więcej na raz i nie narzekam na wygodę. Na pewno nie jest super wygodny, ale do sie przeżyć.

Przygoda z Intrudera zaczęła się w 2007 roku i od razu zacząłem pierwszy etap przebudowy. Zaczęło się od wymiany kierownicy na niska i szeroka, co za tym idzie także lusterek, bo oryginalne mi nie pasowały. Manetki także zostały zmienione na chromowane oraz zostały po chromowane boczki pod siedzeniem. Potem zmiana przedniego światła oraz kierunkowskazów. Te wszystkie zmiany mnie nie satysfakcjonowały, wiec nastopnym etapem było obniżenie tylnego zawieszenie o 3,5 cm dla poprawienia komfortu jazdy i wyglądu ma się rozumieć. Jednak cały czas miałem w planach dalsza przebudowe i po zakończeniu sezonu motocykl został rozebrany. Wykonałem zbiornik od podstaw w kształcie łezki i dość nisko lezący nad silnikiem, a nie na ramie jak oryginał. Tył także został zmieniony na jednoosobowy błotnik mojego projektu. Tablica powędrował na bok wraz z nowa lampa. Intruder dostał nowe malowanie także mojego projektu. Wszystkie Prace wykonałem sam a całości wyszła tak. http://dannye.fotosik.pl/albumy/201372.html#e

Przygoda z Intrudera zaczęła się w 2007 roku i od razu zacząłem pierwszy etap przebudowy. Zaczęło się od wymiany kierownicy na niska i szeroka, co za tym idzie także lusterek, bo oryginalne mi nie pasowały. Manetki także zostały zmienione na chromowane oraz zostały po chromowane boczki pod siedzeniem. Potem zmiana przedniego światła oraz kierunkowskazów. Te wszystkie zmiany mnie nie satysfakcjonowały, wiec nastopnym etapem było obniżenie tylnego zawieszenie o 3,5 cm dla poprawienia komfortu jazdy i wyglądu ma się rozumieć. Jednak cały czas miałem w planach dalsza przebudowe i po zakończeniu sezonu motocykl został rozebrany. Wykonałem zbiornik od podstaw w kształcie łezki i dość nisko lezący nad silnikiem, a nie na ramie jak oryginał. Tył także został zmieniony na jednoosobowy błotnik mojego projektu. Tablica powędrował na bok wraz z nowa lampa. Intruder dostał nowe malowanie także mojego projektu. Wszystkie Prace wykonałem sam a całości wyszła tak. :D http://dannye.fotosik.pl/albumy/201372.html#e

Czyli jak sie umawiamy na niedziele o ktorej startujemy do Ciechocinka?

Wszystkiego Naj Twoje zdrowie. :flesje:

CO DO CIECHOCINKA TO Z MIŁA CHECIA POJEDZIEMY JAK OCZYWISCIE NAS ZABIERZECIE. A O KTOREJ GODZINIE SPOTKANIE? A CO TYCZY SIE 1 MAJA TO PEWNIKIEM SIE ZJAWIMY ALE W JAKIM SKLADZIE TO JESCZE NIE WIADOMO.

Co proponujecie na zblizajaca sie niedziel bo pogoda ma byc wiec moze jakies propozycje. Ja sie pisze na śmiganie. ;)

W tym tygodniu lakiernik obiecał mi odac juz wszystkie czesci wiec moze w weekend uda mi sie zlozyc. Wojtek jak ci pasuje to mozemy sie umowic i wybebszyc twoje wydechy.Jak ci pasuje? Ja tez jestem zwolenikiem pustych i ci co mnie znaja wiedza o czym mowie :lalag:

Może kiedyś sie doczekamy jakiegoś Polaka w wyścigach motocyklowych, z mila chęcią bym pokibicował naszemu rodakowi. Już nie mogę się doczekać tej prawdziwej wiosny. :crossy:

Widze ze jak pogoda sie już popsuła to tez od razu cos na forum cicho sie zrobiło.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=330669461 tel do mnie 601-157-011

A ja sie juz nie moge doczekac kiedy skoncze bo został mi jeszcze tylko konicowy montaz a lakiernik sie spoznia :lapad:

To jak pogoda dopisze to spora ekipa bedzie jechała do Czestochowy. Pewnikiem trzeba bedzie sie zebrac cos kolo 8 rano jak uwazacie?

Witamy :icon_rolleyes:

To milo ze udała wam sie wyprawa mam nadzieje ze juz moze w przyszlym tygodniu mi sie uda do was dolaczyc.

I jak tam udała sie niedzielna wyprawa ??