witam, jak zwykle co jakis czas chcialem przepalic silnik w motocyklu, odpalil bez problemu, oczywiscie na ssaniu do polowy, rozgrzalem go troche i sprawdzalam obroty , w zakresie do 2,5 tys chodzi rowno, potem zaczynaja sie schody, troche faluje obrotami przy 3,5 coraz bardziej na wyzszych obrotach . 6-7 tys wachania o jakies 400 obr/min, po rozgrzaniu silnika do 80 ^C chcialem troche mu przygozowac do 10 -11 tys, wbil sie na obroty szybko ale i szybko z nich spadl do 7 tys wydajac z rury trzaski i ogien, troche sie zdziwilem bo po sezonie gdy go odstawialem wszystko pracowalo jak nalezy, poprzednie przepalania silnika polegaly na jego pracy przez 20 min przy 1,5 tys i wszystko, tylko dzis tak go bardziej podkrecalem, co moze byc przyczyna takiego zachowania? zabrudzone wtryski?zawory? filtr powietrza i swiece napewno jeszcze sezon wytrzymaja, gdzyz na tym zestawie zrobilem tylko 4 tys km, prosze wskazowki jak zdiagnozowac to jesli bedzie trzeba, moge nagrac film z jego reakcji na krecenie manetka (nie wiem czemu, ale nie moge zalogowac sie na starym koncie)