witam wszystkich, moto: GPZ 500 99r przebieg 50tys (tyle na liczniku ile ma kto to wie..) płyn chłodniczy pracuje wraz z silnikiem - po otwarciu przepustnicy zacznya znacznie mocniej bulgotac co przypomina gotującą się , wrzącą wode. Do tego kopci z kolektora wydechowego. W oleju nie ma śladów płynu. Pytanie : bardziej prawdopodobna jest uszczelka czy sama głowica ? czy ktos wie gdzie we wrocławiu można oddać głowice do sprawdzenia i ewentualnego planowania ?