Hi All. Jestem "nowy" a z okolic (Ząbki). Dopiero zdobywam doświadczenie, a nie jest łatwo, bo 2-ka mi szarpie zanim wskoczy, przez to nie mam komfortu jazdy w korkach :D a mimo to jeżdzę do pracy. Wypłata już wkrótce, a w baku jest prawie pełen korek - chętnie się podłączę pod jakieś spokojne jazdy "ala doszkalające" w okolicach M1 w weekend. GhostRiderem raczej nie będę ze względu na niedawny wypadek samochodowy (dachowanie), no i mam syna - więc lepiej abym wracał z przejażdzek. Może znajdzie sie ktoś "spokojny", nie wkurzający się gdy będę się pytał o podstawy z okolic - to chętnie dołączę. Odwdzięczyć się mogę w postaci pomocy przy naprawach - trochę tam łyknąłem tego przy przygotowaniu swojego bike-a.