Łysy, jak zwykle spec od wszystkiego. Sorki, Łysy ale brak ci kompletnie stylu, a obok CRa w życiu nawet nie stałeś. Żeby uprzedzić natrętne pytanie: styl to coś co się już ma. Nie da się tego kupić, nauczyć, zarekwirować w jakimś nalocie na dziuplę itp. Dla ciebie, choć przykro mi to mówić, rzecz kompletnie poza zasięgiem twoich skromnych możliwości w tym wcieleniu. @Klod, fajne i w miarę tanie zestawy ma R&E Polska w swojej ofercie: http://www.royalenfield.com.pl/nowy-motocykl-continental-gt-535.php Ja też chcę sobie coś zrobić na miasto stylowego już od dłuższego czasu, ale szukam miejscówki wyposażonej w narzędzia, bo chciał bym sam przy tym troszkę po grzebać w asyście kogoś doświadczonego. Mam już kandydata na pierwszą przeróbkę - tani i jak coś pójdzie nie tak, to nie będzie szkoda: https://www.google.pl/search?q=romet+caffe+125&rlz=1C1FDUM_enPL475PL476&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=-5ruU6v1MIOd0QWZjYGQDg&ved=0CB4QsAQ&biw=1920&bih=965 Silniczek 125 i starczy. Na swojego chinola i tak wyrwałem więcej lasek niż pewien znany, wyleniały korniszon z sektora służb mundurowych na swojego "charleja". Aaa. To pisałem ja, Lefthandy. Miałem nic nie pisać, ale skoro Łysy znów wrócił psuć atmosferę, to stwierdziłem, że potrzebny jest odświeżacz.