putrycy

Cześć Dwa dni temu zostawiłem motocykl na deszczu w tę ostrą burzę i następnego dnia jadę, wrzucam kierunek i coś jest nie tak bo dioda zamiast migać to się pali. To samo ze światłami kierunkowskazu. Myślałem, że postoi z dzień na słońcu i wyschnie, ale nie - nadal jest to samo. Czy macie pomysł co może być nie tak? Ja podejrzewam, że zamoczył mi się przerywacz i się gdzieś zwarcie zrobiło. Wiecie może gdzie siedzi przerywacz w sevenfifty? Z góry wielkie dzięki za pomoc Putrycy P.S. offtopic: Piękny temat dałem - wiecie czy da się jakoś temat edytować?

CB 750, leciutki szlif na lewej stronie, lekko obdrapany przedni błotnik, lekko rozerwane siedzenie...:D Brzmi tak jakby miał odstraszać, ale chyba tak tragicznie nie jest. Odnośnie tego gdzie to na ochocie w okolicach ul Niemcewicza. dzięki za odpowiedzi

Cześć Chciałbym ściągnąć moto do Warszawy i cieszyć się nim dłużej niż parę dni. Pytanie czy przypinana do latarni i kneblowana 12-14 letnia Honda ma szansę nie kusić złodziei. Miejsce właściwie pod blokiem w ślepej uliczce, dobrze oświetlone. To czego oczekuję to to, że podzielicie się ze mną swoim i swoich znajomych doświadczeniem. Nie oczekuję ,,gwarancji''. Żeby była jasność. Ew rady co do bezpiecznego parkowania (inne niż strzeżony parking) również wskazane. P.S. Oczywiście pytałem jakoś tam google w tej sprawie, ale nic szczególnego nie znalazłem. Putrycy